publikacja 18.12.2008 14:45
Ojcowie Pustyni uczą mądrego stawiania sobie wymagań i granic, po to, by zrobić miejsce dla Boga.
Chcemy być piękni, zdrowi, młodzi i bogaci. Mobilizujemy się do katorżniczych kuracji odchudzających, od czasu do czasu ktoś głoduje o parę groszy do pensji. Ale powstrzymanie się w piątek od mięsa (przyznajmy, mało heroiczne) staje się problemem. Coraz trudniej przekonać kogoś, że warto powalczyć o piękno wewnętrzne, o zdrowie duszy, o bogactwo duchowe i młodość, którą daje wiecznie młody Bóg.
Święty Jan Kasjan przekonuje, że warto. Należał do pokolenia Ojców Pustyni – ascetów, dla których głęboka modlitwa serca stała się najważniejszym celem życia. Żył na przełomie IV i V wieku. Jego zasługą było przeniesienie wschodnich doświadczeń życia zakonnego na grunt Europy Zachodniej. Urodził się w Scytii Mniejszej (dzisiejsza Rumunia). Wstąpił do klasztoru w Betlejem. Dwa lata później wybrał się w podróż do Egiptu, który słynął w owych czasach jako prawdziwe „zagłębie pustelników i mnichów”.
Tam spędził 10 lat, formując się u najsłynniejszych mistrzów. Później udał się do Konstantynopola, gdzie został wyświęcony na diakona. W roku 404 wyruszył do Rzymu. Został kapłanem. Około roku 415 osiadł w Marsylii, gdzie założył dwa klasztory: męski i żeński. Były to pierwsze wspólnoty monastyczne na Zachodzie. W Marsylii napisał dwa najważniejsze swoje dzieła. W Institutiones zawarł m.in. instrukcje na temat życia zakonnego i zalet ascezy. Drugi traktat Collationes ma formę wykładów, włożonych w usta słynnych wschodnich mnichów, poświęconych drodze do doskonałości. Z tych dzieł korzystał później św. Benedykt, układając swoją słynną Regułę.
Święty Jan Kasjan uczył, że powołanie mnicha jest w gruncie rzeczy pełniejszą realizacją konsekracji chrzcielnej. Życie duchowe polega na dwóch rodzajach wiedzy: na tzw. wiedzy czynnej, która jest poznaniem grzechów i środków ich zwalczania oraz poznaniem cnót i ich stopniowym nabywaniem. Drugi rodzaj wiedzy to kontemplacja samego Boga. Kasjan wymieniał osiem grzechów głównych: obżarstwo, nieczystość, chciwość, gniew, smutek, lenistwo, próżność i pycha. Za cnoty wiodące uznawał umiar i pokorę. Kładł nacisk na potrzebę poznania siebie samego. Unikał skrajności. Proponował umiarkowaną ascezę.