Matka Boża, z Dzieciątkiem na rękach, siedzi na chmurze, otoczona aureolą i złocistym, nadnaturalnym blaskiem. W oddali majaczą sylwetki aniołków.
Według tradycji, Najświętsza Maryja Panna objawiła się św. Dominikowi, dała mu różaniec i nakazała rozpropagować na całym świecie. Tę scenę pokazuje barokowy obraz włoskiego artysty Nicoli Grassiego.
Matka Boża, z Dzieciątkiem na rękach, siedzi na chmurze, otoczona aureolą i złocistym, nadnaturalnym blaskiem. W oddali majaczą sylwetki aniołków. Rozmodlony Dominik klęczy z lewej strony obrazu. Nie patrzy ani na małego Jezusa, ani na Jego Matkę. Nie wyciąga ręki po różaniec. Decyzja o powierzeniu mu misji rozpowszechnienia modlitwy zapewne go zaskoczyła. Maryja, z delikatnym uśmiechem na ustach, trzyma różaniec w ten sposób, że jego paciorki spływają w dłonie świętego.
Jezus zwraca się w stronę drugiego przedstawionego na obrazie świętego. To Franciszek z Asyżu. Na jego rękach i boku widoczne są stygmaty, a w prawej dłoni trzyma niewielki krzyżyk, symbolizujący zbawczą mękę Chrystusa. W sztuce bardzo często przedstawiano wspólnie świętych Franciszka i Dominika. Obaj żyli w tym samym czasie – na przełomie XII i XIII wieku, obaj byli wielkimi reformatorami Kościoła, obaj stworzyli istniejące do dziś zgromadzenia zakonne, które wprowadziły ożywcze prądy do życia Kościoła.
Pomiędzy nimi na obrazie Nicoli Grassiego leży otwarta księga – Pismo Święte. To znak, że wszystko, co robili Dominik i Franciszek, znajdowało oparcie i potwierdzenie w Biblii.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Piotr Sikora o odzyskaniu tożsamości, którą Kościół przez wieki stracił.