Program stypendialny dla najbardziej potrzebujących dzieci na placówkach misyjnych zostanie zainaugurowany 24 stycznia, w 1 rocznicę śmierci wolontariuszki misyjnej Heleny Kmieć.
Zmiany demograficzne powiązane ze spadkiem powołań kapłańskich i problemami finansowymi sprawiły, że w ostatnim czasie wiele diecezji musiało zamykać miejskie szkoły i parafie oraz otwierać nowe – na peryferiach metropolii i przedmieściach. Kościół ma także problem ze sprostaniem wyzwaniu, jakim są rzesze imigrantów z krajów hiszpańskojęzycznych, zasilających tłumnie amerykańskie parafie.
Jeśli większość mi powie, że koń jest psem, a niebieskie jest zielone, to czy ja się osobiście tym przejmę? Nie muszę, ale siodłając psa mogę wyjść na głupka.
Zaczęło się od ośmiu kapucynów. Zapragnęli odnowy: chcieli żyć prosto, pobożnie, ubogo. Zamieszkali na nowojorskim Bronksie, w samym środku świata przemocy i narkotyków. Inspirowali ich Matka Teresa i Jan Paweł II.
– Nie potrafiłem skończyć modlitwy „Ojcze nasz”. Słowa: „jako i my odpuszczamy naszym winowajcom” nie przechodziły mi przez gardło. W sercu miałem tylko jedno: żeby moja sprawiedliwość wypełniła się na tym człowieku... – mówi Marek Barański, który o potędze Bożej miłości i miłosierdzia opowiadał na cieszyńskim rynku.
Ks. prałat Sławomir Laskowski o święceniach przyjętych z rąk Jana Pawła II, pracy misyjnej na Białorusi, wielkiej wierze ludzi tworzących kościół w Homlu i o tym, że Bóg słyszy głos tych, którzy Go wzywają.
Mam spokojną pewność, że jeśli coś z prywatnych natchnień odrzucę w imię wierności Kościołowi, a będzie pochodziło od Ducha Świętego, to znajdzie On sposób, by tę prawdę przekazać mi inaczej.
Papież Leon XIV zaapelował w niedzielę o natychmiastowe zawieszenie broni na Ukrainie i poważne zaangażowanie na rzecz dialogu. Podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański powiedział, że rządzący muszą zrezygnować z logiki broni.
Będą kryzysy, mordercze etapy, wiele potu i zwykłego wyczerpania. Jak się tu jeszcze modlić, kiedy myśli się tylko o tym, żeby pokonać kolejne wzniesienie? Jeszcze pięć, jeszcze dziesięć kilometrów. Za chwilę będzie widać Rzym.
Stoi przed nami bardzo poważne pytanie: co jeszcze możemy dać człowiekowi, by pomóc mu osiągnąć zbawienie?
- Proszę was, abyście z miłością i cierpliwością pielęgnowały chorych - napominała swoje siostry Maria Luiza Merkert.