– Nie ma nic gorszego niż zła pomoc – mówi ks. Adam Parszywka SDB, prezes Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego. – Dlatego musimy najpierw poznać i zrozumieć świat tych, którym chcemy pomagać.
Takie wyznania zabrzmiały podczas odprawionej na terenie byłego niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau Drogi Krzyżowej w intencji trzeźwości narodu. Nieraz towarzyszyły im łzy.
Są już rodzicami biologicznymi, adopcyjnymi i zastępczymi. Teraz chcą zaprosić do siebie nastoletnie dziewczyny w ciąży. Kolejny krok w modlitwie za rozwijające się życie.
Pomimo że są jednym z najmniejszych zgromadzeń zakonnych, które ma tylko jeden dom w Polsce, trudno znaleźć diecezję, gdzie by o nich nie słyszano i gdzie nie byłyby rozpoznawalne.
Ze wpółbrzmienia wielu głosów powstaje piękno i radość.
To problem niejednego małżeństwa.
O spotkaniu z Franciszkiem, wymarzonej pracy i Panu Jezusie, który daje wyśnione prezenty, z s. Teofaną Ostasiewicz, karmelitanką Dzieciątka Jezus rozmawia Agata Puścikowska.
Pisanie ikon jest sztuką i niełatwą pracą duchową. Podobnie jak budowanie nowej parafii.
Żyją prosto. Za wzór przyjmują Najświętszą Rodzinę. Cenią możliwość formacji razem z dziećmi.
Do kościoła na Rezurekcję płynęli łódką lub szli po lodzie. Wszystko zależało od pogody. A trzeba było przejść 7 kilometrów.
Słuchający z zapartym tchem św. Ambrożego ludzie opowiadali, że słowo Boże w jego ustach było jak miód.