O znaczeniu objawień fatimskich dla Kościoła mówi Wincenty Łaszewski.
Dyskusje o adhortacji „Amoris Laetitia”, podróż papieża do zniszczonej wojną domową Kolumbii, rozmowy ze zwierzchnikami Cerkwi prawosławnej - w tym roku w Kościele wiele się działo.
Chciałem tylko zobaczyć najpopularniejsze w tym roku maryjne sanktuarium. A przeżyłem jedne z najważniejszych dni w moim życiu.
Bandyci wrzucili do kościoła granaty i otworzyli ogień do wiernych uczestniczących w Mszy. To był najbardziej krwawy atak na kościół w Republice Środkowoafrykańskiej. Wśród zabitych jest ksiądz i 22 wiernych, ponad 150 rannych przebywa w szpitalu.
Trzysta tysięcy wiernych zgromadziło się 13 maja w Fatimie na Mszy św. odprawianej w 101. rocznicę objawień Matki Bożej w tej portugalskiej miejscowości. Liturgii przewodniczył chiński kardynał John Tong Hon.
Nabożeństwo, którego gościem był bp Roman Pindel, odprawiono dokładnie w 101. rocznicę objawień Maryjnych.
Członkowie Krucjaty Wyzwolenia Człowieka prowadzili różaniec i dawali świadectwa życia w trzeźwości podczas majowego czuwania fatimskiego w Rychwałdzie. Mszy św. przewodniczył bp Roman Pindel. Zdjęcia: Ks. Jacek M. Pędziwiatr /Foto Gość
Czyli film kryminalny z Fatimą i zamachem na papieża w tle.
Znamy już całą treść objawień fatimskich, choć krążą fałszywki z wizjami powszechnej katastrofy. To bezwartościowe. Prawdziwą katastrofą jest grzech, a ratunkiem – nawrócenie. O tym mówi Maryja w Fatimie.
W sanktuarium maryjnym w Fatimie modlono się za tych, którzy stracili życie w tragicznych „podróżach nadziei”, aby uciec przed wojną, głodem i biedą.
Jedni drugich brzemiona noście - zachęcał święty Paweł. Modlimy się za siebie nawzajem, w naszych sprawach orędują świeci. Są i tacy, którzy szczególnie potrzebują naszej modlitwy. To ci, którzy cierpią w czyśćcu...