Skoro tym głoszeniem Ewangelii, jest przekonywanie Muzułmanów, że mają być dobrymi Muzułmanami, albo przekonywanie Protestantów, że maja być dobrymi Protestantami. To można tego nie robić, oni to wiedzą.
Dowcip polega na tym, że dziś nie ma kogo ewangelizować, bo każdy idzie swoją drogą do zbawienia, a we wszystkich religiach są zbawcze elementy, które pozwalają każdemu się zbawić, bez konieczności bycia nawet chrześcijaninem.
nirs! Nikt "się" nie zbawia, ale zbawia Jezus! A po drugie: nie szukaj elementów zbawienia, bo masz zbawiającego Boga. Po to Jezus przychodzi, aby Cię zbawić! Amen!
,,Pokorne i uważne słuchanie drugiego oznacza stanie się uczniem Ducha Świętego,,.Zacytowany fragment szerszej wypowiedzi ks.F.Lombardiego skłania do głębokiej refleksji nad istotą i umiejętnością słuchania, nie tylko w tak ważnym wymiarze religijnym.Zalewająca nas fala zbędnego gadulstwa,brak cierpliwości w refleksyjnym słuchaniu drugiego człowieka, oraz tego co stanowi istotną wartość , zdaje się być codziennością.Warto się więc czasem zastanowić nad potrzebą kształcenia umiejętności słuchania.Pozdrawiam.
To można tego nie robić, oni to wiedzą.
Dowcip polega na tym, że dziś nie ma kogo ewangelizować, bo każdy idzie swoją drogą do zbawienia, a we wszystkich religiach są zbawcze elementy, które pozwalają każdemu się zbawić, bez konieczności bycia nawet chrześcijaninem.