Twoje zdanie w tym temacie jest bardzo ważne - tak coś jak zdanie Pani Magdaleny Środy, znanej specjalistki od spraw wiary. Albo Pana Palikota, taż znanego z tego samego. Mam nadzieję iż będziesz dumny z przypisania cię do tego zacnego grona osób o zbliżonych poglądach.

Księża katoliccy obrządku grekokatolickiego mogą mieć żony i niektórzy je mają, z kolei księża katoliccy obrządku łacińskiego są obowiązani zachować celibat. To kwestia dyscypliny, grzechem Dremorze nie jest posiadanie żony, ale złamanie zasad, które się przyjęło, gdy się ślubowało. Zasady, które nie są depozytem wiary, czyli tym co przekazał Jezus, mogą być zmieniane. I tak właśnie jest z celibatem księży, który jak widzisz w jednym kościele katolickim w różnych obrządkach może istnieć, albo nie.

Co do doktryny zakazu ponownego małżeństwa po śmierci współmałżonka nigdy nie słyszałem. Domyślam się, że to prawdopodobnie jakiś spór doktrynalny pierwszych wieków chrześcijaństwa albo odłam. Nawet uważna lektura Pisma Świętego (dokładnie Ewangelii) nie pozwala przyjąć, że istniał zakaz ponownych małżeństw po śmierci współmałżonka. Szczególnie Mt 22, 23-32, gdy Jezus rozmawia z sadecueszami w kwestii wielokrotnych małżeństw po śmierci współmałżonka, nie wskazuje na grzech, czy nieprawidłowość tego postępowania. Wręcz przeciwnie, mówi, że osoby te "przy zmartwychwstaniu bowiem nie będą się ani żenić, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie Boży w niebie." A więc podlegają oni zbawieniu (kolokwialnie pójdą do Nieba). Podobne wnioski można wyciągnąć ze Starego Testamentu z księgi Tobiasza. Bardzo sobie cenię Dremorze twoje wpisy i zawsze z przyjemnością je czytam, ale warto też sprawdzać i weryfikować swoje wiadomości/przekonania.

Kolega Dremor znów manipuluje ujawniając jednocześnie brak wiedzy. A tak chętnie odsyła do książek innych...

Dzięki ci Boże za takie zacofanie!

Ciekawe gdzie to są pełne kościoły w Polsce znowu aż tylu zdrowych, starszych ludzi też nie ma by wypełnili wszystkie kościoły. Jeszcze 10 lat i te niby pełne kościoły w Polsce będą bardziej puste niż w Niemczech. Polska należy wprawdzie do wschodu ale wszystko złe przyjmuje z zachodu i w naśladowaniu zachodu jest prymusem.