• Tycjan
    10.03.2019 18:03
    Eh ! co to znaczy "uważa się " że np. seks z małoletnim to nic zdrożnego , albo "uważa się " że seks księdza z małoletnim to coś zdrożnego ale przedstawicieli " traktuje się" łagodnie ?
    "
    Samo "się nie uważa" samo się "nie traktuje" zawsze KTOŚ to musi robić , więc KTO ? cóż to za bezosobowość ?


    Teraz ja za Pana odpowiem - ateiści , zgadza się ?
    • Andrzej_Macura
      10.03.2019 22:45
      Andrzej_Macura
      Nie wiem czy i jakiego wyznania byli ci, którzy takie poglądy głosili. Podobnie nie pytałem o wyznanie tych, którzy bronili pana Polańskiego.
      • Katolik k
        10.03.2019 23:18
        mozna latwo zgadnac wszak w Polsce podobno sami katolicy.Niestety swoim autorytetom sie wybacza a za to chcialoby sie skopac tych innych nawet wtedy gdy sa oni ofiarami tych autorytetow.
      • Tycjan
        11.03.2019 07:18
        Było by to z mojej strony nielojalne gdybym ukrył że na to czekałem , na co ? ano na to ,że "ten" wymieniony w pogląd jest ateistyczny niezalenie od deklaracji wiary ok ? wystarczy kilka cytatów z Biblii i Pan je zna ..więc po co ja tutaj .


        to dowodzi jednego ? nie dwóch kwestii :

        a/ poglądy katolików w poważnej części , są w tej jak i innych materiach bliskich seksowi mocno skrzywione [ punkt odniesienia Biblia ]

        b/ na ich pogląd y ma wpływ nie tyle postawa kaznodziei ile ateuszowskie środki przekazu , ok?


        Pytanie w jakiej mierze , w jakich proporcjach ? odnoszę wrażenie ,ze tą walkę instytucja przegrywa z dnia na dzień , zgoła niezauważalnie ale systematycznie, ok?

        Należę do tych , którzy uważają ,że praca w strukturach w składających się z mikrocząstki zorganizowanych kapłanów i organizacyjnej mierzwy laikatu WPĘDZA LAIKAT W RAMIONA ATEISTYCZNEJ PROPAGANDY , co niechcący "podpuszczony "przeze mnie Pan Redaktor przyświadczył ,

        proszę tego nie traktować osobiście , cenie Pana teksty [ na słabe nie zwracam uwagi].
      • Andrzej_Macura
        11.03.2019 09:39
        Andrzej_Macura
        Dziękuję Panu, panie Tycjan za dobre słowo :)

        Katoliku k: Nikogo nie mam ochoty skopać. Ani ofiar seksualnego molestowania przez duchownych ani nikogo innego. Jako uczeń Boga Jezusa Chrystusa staram się kochać każde Boże stworzenie. Nie zawsze mi wychodzi, zwłaszcza gdy chodzi o komary czy biedronki ninja, ale żadnego człowieka nie traktuję jako swojego wroga. Owszem, widzę, że mnie niektórzy traktują jak wroga, czasem wolę się z tym czy owym nie zadawać, ale dla mnie drugi człowiek zawsze jest (potencjalnym) dzieckiem Bożym, kimś za kogo umarł Chrystus. Z ręką na sercu mogę tak powiedzieć.

        A co do wybaczenia... Wybaczyć zdaje się może ofiara. Mnie nikt nigdy nie wykorzystywał ani nie molestował, więc nie mam czego wybaczać. Grzechy kapłanów zaś ranią mnie na tyle pośrednio, że też nie żądam, by akurat mnie przepraszano. Niech winni przepraszają tych, którzy naprawdę ucierpieli,mnie nie muszą.

        Może Pan tego nigdy jeszcze nie zauważył, ale należę do tych być może nielicznych świeckich, którzy nie dzielą Kościoła na my, świeccy, gorsi i oni - kapłani, lepsi. Nie mam w tym względzie kompleksów. Dlatego ze złem popełnionym przez kapłana mam problem mniej więcej taki sam z jak z grzechem każdego innego katolika. Różnica dla mnie tylko taka, że zdaję sobie sprawę, że taki grzech dla innych jest bardziej gorszący.
  • tomak
    11.03.2019 10:11
    O pedofilii niektórych (nielicznych) księży łatwo pisać (celuje w tym prasa ateistyczna), bo duchowieństwo katolickie słabo się broni i z jego strony oskarżyciel nie ma się czego obawiać. Oczywiście UDOWODNIONE przypadki pedofilii wśród księży należy karać, co do tego nie powinno być wątpliwości. Znacznie gorszą rzeczą jest urzędowe wprowadzanie pedofilii, jak dzieje się to obecnie w Warszawie za sprawą niejakiego trzaskowskiego. W Polsce to nowa sytuacja, której ludzie nie tylko wierzący, ale i normalni, zdrowi psychicznie i mentalnie powinni się zdecydowanie przeciwstawić, zanim "eksperyment" warszawski nie rozleje się na całą Polskę. Tu naprawdę potrzebna jest mobilizacja i duchownych i świeckich.
    • Katolik k
      12.03.2019 06:54
      wlasnie czytalem o pedofilu Romanie B bo akurat jest na Onecie..Przypomniala mi sie sprawa z Tylawy rowniez podla.Zachowanie Kosciola i wiernych takie samo.I nie rozumiem jak to jest mozliwe?Jak mozliwe,ze ktos powolujacy sie na Ewangelie,Jezusa moze tak drastycznie tej nauce zaprzeczac?Jak to mozliwe?Co to jest?Czy moze nie jest tak,ze dla wiekszosci Kosciola to nie Jezus i jego nauka a "matka Kosciol" stala sie wazniejsza i "bozkiem" i dla tego bozka sa gotowi wyprzec sie Jezusa powolujac przy tym na niego?Co to jest za jakies zaslepienie?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11