Steven Spielberg, Mel Gibson i Christian Bale – to niektóre z wielkich nazwisk, które padają w kontekście przygotowań do produkcji trzech wysokobudżetowych filmów biblijnych.
Paramount Pictures zaangażował się w obraz opowiadający historię biblijnego potopu. jego reżyserem ma być Darren Aronofsky, reżyser "Czarnego łabędzia", zaś w roli budowniczego arki wystąpić ma Christian Bale. Będzie to wielka superprodukcja z kolosalnym budżetem 130 milionów dolarów. Aronofsky powiedział, że Noe w jego filmie będzie "mroczną, złożoną postacią walczącą z poczuciem winy tego, który przeżył". Dodał też, że "nie jest bardzo religijna historia. Myślę, że to mit, który stał się własnością wielu różnych religii i przeżyć duchowych".
Z kolei Warner Bros ma wyprodukować film pt. “Bogowie i królowie”, opowiadający historię Mojżesza. Stevena Spielberga powiedział, że poważnie zastanawia się nad propozycją studia, chociaż pracuje nad kilkoma innymi projektami. Pojawiły się jednak informacje, że projekt ten może się odwlec w związku z produkcją innego obrazu biblijnego.
Historię Judy Machabeusza nakręcić ma Mel Gibson, który myślał o realizacji filmu na ten temat już w 2004 roku. Nie podoba się to części środowisk żydowskich, które uważają aktora za antysemitę . "To byłoby po prostu zniewagą dla Żydów" - skomentował informację rabin Marvin Heir, założyciel i dziekan Muzeum Tolerancji Szymona Wiesenthal w Los Angeles.
A oto fragmenty innych produkcji biblijnych:
romereports
Hollywood plans newest biblical films on lives of Noah, Moses and Judas Maccabeus
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.