Haiti: Mieszkańcy zmęczeni biedą i inflacją

Haitańczycy wyszli na ulice, aby manifestować przeciw ogromnej biedzie i nieporadności władz. Doszło do poważnych starć z policją. Protestujący domagają się dymisji prezydenta kraju Jovenela Moise.

W stolicy kraju Port-au-Prince zamknięto szkoły, sklepy, urzędy państwowe. Na ulicach wzniesiono barykady, spalono samochody policji. Mieszkańcy wyspy są już zmęczeni ogromną biedą, brakiem paliwa i żywności, a także ogromną inflacją. Prezydent oskarżany jest o zatajanie nadużywania władzy przez poprzednika oraz o korupcję. Manifestanci domagają się także wyjaśnienia sprawy dotyczącej sprzeniewierzenia miliardów dolarów, które miały być przeznaczone na pomoc społeczną.

W specjalnym oświadczeniu biskupi haitańscy podkreślili, że obecne manifestacje są wynikiem niekompetencji klasy politycznej. "Mamy do czynienia ze zdesperowanym narodem. Niektóre grupy społeczne bowiem bogacą się na plecach biednych, którzy nie mają za co kupić żywności, ani zapłacić za szkołę swoich dzieci" - stwierdzili hierarchowie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6