Zakonnica na GG

Młodzi ludzie ślą do sióstr boromeuszek e-maile i piszą na Gadu-Gadu, prosząc o wymodlenie szóstek z egzaminu, wielką miłość albo dobrą pracę - pisze Dziennik Zachodni.

Ich prośby trafiają do dwustu zakonnic w 42 miejscach w Polsce. Każda odpisuje nadawcy, w którym dniu i o której godzinie będzie się modlić w jego intencji.

Na pomysł wpadła 42-letnia siostra Bernadetta Watoła z Jastrzębia Zdroju, która w zakonie jest od 24 lat. - Miewam takie szalone pomysły - śmieje się zakonnica. - Jeśli się dobrze zastanowić, to w tym przypadku decyzja o założeniu strony była po prostu nieunikniona. Bo dlaczego i my, zakonnice, nie miałybyśmy wykorzystać mody na szybkie porozumiewanie się? - zastanawia się głośno.

Przed komputerem siostra siada każdego dnia. Obserwuje, kto właśnie zagląda na nową internetową stronę zakonu www.boromeuszki.katowice.opoka.org.pl - relacjonuje Dziennik Zachodni.

"Proszę o pomoc. Jestem studentką, która ma się bronić w przyszłym roku" - napisała do siostry Agnieszka. Marta z Zambrowa chce wygrać ze swoim lenistwem, Madzia z Rybnika prosi po prostu o duchowe wsparcie przed egzaminami na studiach. Chłopak o imieniu Albert prosi o wsparcie duchowe, bo ma ostatnio kłopoty w życiu, dziewczyna, która nie podała swojego imienia, chce po prostu, aby wrócił do niej jej chłopak. Wierzy, że modlitwy boromeuszek zrobią swoje.

Siostra Bernadetta rozdziela otrzymane intencje między inne boromeuszki. Na wszystkie prośby siostry odpisują e-mailem, czy przez Gadu-Gadu. Informują dokładnie, którego dnia i o której godzinie będą się modlić w intencji konkretnego młodego człowieka.

Wszyscy są zadowoleni. Modlitwa jest za darmo, a z jej zamówieniem nie wiążą się żadne koszty. Na dodatek intencję można złożyć nie ruszając się z domu, przesłać z kawiarenki internetowej, czy szkoły.

To rewelacyjny pomysł. Łatwiej się rozmawia z zakonnicą, która wie co to jest "GG" i e-mail - mówi Piotr Brylski, licealista z Jastrzębia Zdroju. - Jestem zdumiony i pozytywnie zaskoczony. Oby więcej takich fajnych inicjatyw. W ten sposób siostry zakonne przyciągają do siebie takich młodych ludzi jak ja - dodaje chłopak.

Podobnego zdania jest inny nastolatek Jarosław Jaszczyszyn. - Choć nie wierzę w skuteczność takich modlitw, to uważam, że to ciekawe rozwiązanie. Sam chętnie tam zajrzę i zobaczę o co proszą moi koledzy.

Ksiądz Piotr Kurzela, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Archidiecezji Katowickiej przypomina, że młodzi ludzie od zawsze przychodzili pod zakonne furty i zostawiali przy nich swoje intencje.

- Teraz tymi furtami jest internet - mówi ks. Kurzela. - To było nieuniknione. Siostry poszły o krok dalej. Intencje przez Gadu-Gadu, to unowocześniona forma składania próśb o modlitwę. To świetny pomysł.

Zakonnice na razie nadążają z modlitwami, choć próśb jest coraz więcej. Nie dają gwarancji, że za sprawą modlitwy wszystko pójdzie po myśli nastolatków, ale przecież to kwestia wiary, a nie pewności.

- Umowy żadnej nie podpisujemy - mówi ze śmiechem siostra Bernadetta. - Nie było jednak nikogo rozczarowanego i nikt nie zgłaszał reklamacji. Widać modlimy się dobrze - dodaje boromeuszka.

Swoje prośby można przysyłać bezpośrednio do siostry Bernadetty. Można albo napisać list pod adres ul. 1 Maja 34a, 44-330 Jastrzębie Zdrój, zadzwonić tel. 0 32 476-12-88 lub wysłać sms pod numer 502-94-37-47. Siostra oczywiście regularnie sprawdza swoją skrzynkę e-mailową, więc śmiało można pisać na adres:

bernadetta.scb@wp.pl, jej gg to 31 855 77.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11