Poszukiwanie prawdy i troska o rozwój własnego człowieczeństwa staje się drogą do osobistej świętości – mówił abp Marek Jędraszewski, który w kolegiacie św. Anny w Krakowie przewodniczył Mszy św. na rozpoczęcie roku akademickiego Uniwersytetu Jagiellońskiego.
W świątyni zgromadzili się profesorowie i studenci uczelni, która inauguruje 654. rok akademicki w swojej historii.
W homilii abp Marek Jędraszewski wskazał na znaczenie słowa „odpowiedzialność”. To odpowiedzialność, którą człowiek zaciąga wobec Boga na podstawie własnych czynów i szczególna odpowiedzialność, do jakiej Bóg poczuwa się wobec człowieka. „On nie pozostawał nigdy obojętny na los człowieka, który upadł i z własnej winy zerwał synowską więź z Ojcem. Bóg jest zainteresowany losem człowieka, nawet tego zbuntowanego; tego, który się zagubił i zatracił na własnych ścieżkach życia. Czuje się za niego odpowiedzialny, szczególną mocą odpowiedzialności, jaką jest miłość” – przekonywał metropolita krakowski.
Abp Marek Jędraszewski przywołał słowa św. Jana Pawła II, wygłoszone do ludzi nauki 20 lat temu w kolegiacie św. Anny. „Ojciec Święty bardzo wyraźnie mówił wtedy o odpowiedzialności świata akademickiego nie tylko za to, co dzieje się w jego przestrzeni wyznaczonej przez profesorów i studentów. Mówił o odpowiedzialności, jaką cały świat akademicki ma, ze względu na swoją rangę i wyjątkowe miejsce w społeczności, wobec całego społeczeństwa” – stwierdził kaznodzieja.
Hierarcha przypomniał, że Jan Paweł II mówił, iż współczesny człowiek kieruje wobec świata akademickiego bardzo wyraźne i niemałe oczekiwania, chce bowiem mieć pewność, że uczonym, którzy zgłębiają prawdę, nie zabraknie dociekliwości i wnikliwości w stawianiu pytań, a także uczciwości w poszukiwaniu właściwej odpowiedzi na problemy naukowe.
„Chodzi o to, aby to poszukiwanie prawdy nie było czymś ograniczonym i zamkniętym, ale by kolejne odkrycia torowały drogę do kolejnych pytań, kolejnych etapów poszukiwania prawdy, aż po tę prawdę najwyższą, transcendentną” – wyjaśniał za papieżem i dodał, że stąd rodzi się wielkie zadanie intelektualistów, które Jan Paweł II określił mianem „posługi myślenia”.
„Posługi rozumianej jako służba prawdzie w wymiarze społecznym, co sprawia, że każdy prawy w swym sumieniu intelektualista ma spełniać funkcję sumienia krytycznego wobec tego wszystkiego, co społeczeństwu zagraża lub go pomniejsza, bo być pracownikiem nauki zobowiązuje!” – wskazał metropolita przypominając papieska naukę, że poszukiwanie prawdy, troska o rozwój własnego człowieczeństwa, staje się drogą do osobistej świętości.
„Konieczna jest ogromna wrażliwość osobista, etyczna przejawiająca się w takich cnotach moralnych jak szczerość, odwaga, pokora, uczciwość oraz autentyczna troska o człowieka. Dzięki temu, że taki jest etos człowieka nauki, możliwe staje się zachowanie tak koniecznej równowagi między wolnością w poszukiwaniu prawdy a zobowiązaniami o charakterze etycznym. Nie wszystko, co jest technicznie możliwe, jest równocześnie etycznie dozwolone” – przestrzegał abp Jędraszewski dodając, że granica jest bardzo cienka i wrażliwa. „Łatwo ją przekroczyć w momencie, kiedy osobowość uczonego jest wewnętrznie rozchwiana i nie ma trwałych odniesień o charakterze etycznym” – zauważył.
Po Mszy św. z Collegium Maius wyruszył orszak profesorów UJ, przedstawicieli szesnastu uniwersyteckich wydziałów, który ulicami Krakowa przeszedł do Auditorium Maximum, gdzie odbyła się immatrykulacja studentów, a także wręczenie nagród Rektora UJ „Laur Jagielloński” oraz odznaki „Zasłużony dla Uniwersytetu Jagiellońskiego”.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.