- Planów nie mam żadnych, bo jak mówi Ojciec Święty wszystko trzeba zaczynać od Chrystusa - powiedział tuż po nominacji nowy biskup kielecki Jan Piotrowski.
„Z Chrystusem w imię wezwania, które uczyniłem hasłem mojej posługi biskupiej "W miłości głosić Ewangelię" idę do tego Kościoła a was proszę o modlitwę” - powiedział dotychczasowy biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej, który w sanktuarium bł. Karoliny w Zabawie przewodniczył Mszy św. podczas diecezjalnej pielgrzymki nauczycieli, katechetów i wychowawców. Dodał, że ma nadzieję, że dzięki Bożej pomocy i wstawiennictwu Matki Bożej oraz świętych podoła nowym wyzwaniom.
„Nie bez obaw przyjąłem tę decyzję Ojca Świętego Franciszka, ale przecież Kościół kielecki to ten sam Kościół apostolski i powszechny – to nasza siostra, którą łączy historia, łączą ludzie i łączą święci” - dodał.
Podczas rozmowy z dziennikarzami, pytany o plany duszpasterskie w nowej diecezji bp Piotrowski przypomniał zasadę „widzieć, ocenić i działać”. „Głoszenie Ewangelii, zaczynanie od Chrystusa. Do tego powołany jest każdy biskup i ksiądz” – podkreśla bp Piotrowski. Wyznał, że nie miał jeszcze okazji, by dobrze poznać Kościół kielecki i że nie jest jeszcze znana data ingresu.
„Pozdrawiam Kościół kielecki w osobach jego pasterzy, wiernych pięknym pozdrowieniem „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”! I życzę, aby On był zawsze chwalony w każdym zakątku diecezji kieleckiej i w każdym sercu jej mieszkańca” – mówi bp Piotrowski.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.