Moderator Ruchu Światło–Życie nie przyjął niepełnosprawnej Agnieszki na oazę trzeciego stopnia. Oboje przeżyli szok, gdy nieoczekiwanie kilka tygodni później spotkali się jako uczestnicy na rekolekcjach. – To była dla mnie terapia przygotowana przez Boga – mówi ks. Dariusz Niewiński.
Historia zaczęła się niedługo przed wakacjami, kiedy to w diecezji łomżyńskiej ruszyły zapisy na wakacyjne rekolekcje oazowe.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |