Australijska zakonnica jest wśród ofiar wczorajszego zestrzelenia samolotu malezyjskich linii lotniczych nad wschodnią Ukrainą.
Siostra Philomene Tiernan była nauczycielką w szkole dla dziewcząt Kincoppal-Rose Bay School we wschodnim Sydney. Wracała z rekolekcji swego Zgromadzenia Najświętszego Serca Jezusa w Joigny we Francji.
Premier stanu Nowa Południowa Walia, którego stolicą jest Sydney, Mike Baird złożył kondolencje rodzinie i przyjaciołom zakonnicy, znanej ze świetnego kontaktu z uczennicami. Federalny minister ds. mediów Malcolm Turnbull napisał na Twitterze, że dla niego i jego żony Lucy i córki Daisy s. Philomene była inspiracją.
Na pokładzie MH-17 byli też delegaci na 20. międzynarodową konferencję nt. AIDS, która 20 lipca ma się rozpocząć w Melbourne. - A może na pokładzie samolotu było lekarstwo na AIDS? - pyta kanadyjski badacz Trevor Stratton. Dodaje, że samolotem leciało wielu wybitnych naukowców, którzy od lat pracowali nad szczepionką, która mogłaby położyć kres tej chorobie.
Rakietę, która trafiła w samolot wystrzelili najprawdopodobniej wspierani przez Rosję ukraińscy separatyści. Katastrofy maszyny nie przeżył nikt z lecących nią 298 osób - 283 pasażerów i 15 członków załogi.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.