Doszli z Bielska-Białej do Łagiewnik

Do sanktuarium Bożego Miłosierdzia dotarła piesza pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej. Na czele kolumny liczącej 1100 pielgrzymów przed obraz Jezusa Miłosiernego przyszedł bp Roman Pindel.

Zaczęli w sanktuarium MB Bolesnej w Bielsku-Białej Hałcnowie 30 kwietnia w samo południe. Pobłogosławieni przez bp. Romana Pindla wyszli w drogę, przez Kęty, Wieprz, Wysoką, Mogliany do Krakowa.

Trasa prowadziła przez górzysty, mocno pofałdowany teren, ale z trudnościami doskonale sobie poradzili pielgrzymi w każdym wieku. A rozpiętość wiekowa była imponująca - najmłodsza pątniczka Klara ma zaledwie roczek, najstarsza - Sabina Martynowicz z Bielska-Białej wyruszyła na swoją kolejną pielgrzymkę mając 87 lat!

- To już nasze drugie diecezjalne piesze pielgrzymowanie z Bielska-Białej do Łagiewnik, ale w tym roku ma szczególny wymiar, bo odbywa się zaledwie w kilka dni po kanonizacji św. Jana Pawła II, którego sanktuarium też nawiedzamy - mówi ks. Mikołaj Szczygieł, główny przewodnik pielgrzymki.

Pielgrzymi z Bielska-Białej z bp. Romanem Pindlem na dziedzińcu sanktuarium Bożego Miłosierdzia   Alina Świeży-Sobel /GN Pielgrzymi z Bielska-Białej z bp. Romanem Pindlem na dziedzińcu sanktuarium Bożego Miłosierdzia
- Drugi powodem, który sprawia, że nasza pielgrzymka ma wyjątkowy charakter, jest fakt, że odbywa się w kilka miesięcy po rozpoczęciu posługi przez naszego nowego ordynariusza - biskupa Romana Pindla, który podczas Eucharystii kończącej te rekolekcje w drodze dokona zawierzenia diecezji bielsko-żywieckiej i swojej biskupiej posługi Bożemu Miłosierdziu - dodają pielgrzymi.

Mają za sobą czterodniową wędrówkę, podczas której pokonali prawie 100 kilometrów, choć są wśród nich i tacy, którzy do tej trasy dodali jeszcze ponad 40 kilometrów.

To prawie 30-osobowa grupka pątników z Cieszyna i okolicy, którzy wraz z ks. prał. Stefanem Sputkiem na wzór pielgrzymów jakubowych postanowili wyruszyć od progu własnego domu, a raczej własnej świątyni i wyszli dzień wcześniej niż cała grupa  - zaczynając w cieszyńskim kościele św. Jerzego.

Pielgrzymi wędrowali w czterech grupach - pod patronatem św. Faustyny, św. Jana Pawła II, św. Józefa Bilczewskiego i bł. ks. Michała Sopoćki.

- A hasłem tegorocznego pielgrzymowania były słowa św. Jana Pawła II: "Trzeba przekazywać światu ogień Bożego Miłosierdzia" - mówi Irena Papla, kierująca biurem pielgrzymki i czuwająca wraz z ks. Mikołajem Szczygłem nad organizacją pielgrzymki, którą rok temu zainicjowali.

To hasło jest też związane z trwającymi w diecezji przygotowaniami do zaplanowanych w 2016 roku Światowych Dni Młodzieży, a pielgrzymi w drodze często do tego wydarzenia nawiązywali.

Do naszego świętego!

- Rzeczywiście - św. Jan Paweł II, patron tego pielgrzymowania - jest tu z nami na każdym kroku - przyznają bielsko-żywieccy pielgrzymi.

- Tegoroczne pielgrzymowanie niewątpliwie jest zdominowane przez osobę św. Jana Pawła II - potwierdza ks. Stanisław Joneczko. - Idziemy w intencji dziękczynnej za jego kanonizację. Myślę, że jest to szczególnie odczuwalne w grupie, którą prowadzę - i której św. Jan Paweł II patronuje.

- W tym roku skupiamy się na największym obok św. Faustyny Kowalskiej apostole Bożego Miłosierdzia przełomu XX i XXI wieku: na tym, którego w ubiegłą niedzielę papież Franciszek ogłosił naszym patronem przed Bogiem - na św. Janie Pawle II - mówił ks. Mikołaj Szczygieł.

Powitanie pielgrzymów przez bp Jana Zająca   Alina Świezy-Sobel /GN Powitanie pielgrzymów przez bp Jana Zająca
Jak przypominał, 27 kwietnia, kilka godzin po kanonizacji, bp Roman Pindel w jedynym kościele pod wezwaniem św. Jana Pawła II w diecezji bielsko-żywieckiej - w Iłownicy, w parafii Rudzica - mówił o św. Janie Pawle II w swojej homilii w taki sposób: - "Nie Katechizm Kościoła Katolickiego, nie nowy Kodeks Prawa Kanonicznego czy liczne podróże apostolskich, lecz głoszenie światu prawdy o Bożym Miłosierdziu zdecydowało o świętości Jana Pawła II i wielkości jego pontyfikatu".

- Mówił również, że Jan Paweł II przechodzi do historii przede wszystkim jako papież miłosierdzia, który był przekonany, że trzeba głosić światu Boże Miłosierdzie i ostatecznie w 2002 r.  zawierzył cały świat Bożemu Miłosierdziu - dodawał ks. Mikołaj. 

Jesteśmy! U Jezusa Miłosiernego

W ostatnim dniu pielgrzymi najpierw nawiedzili sanktuarium św. Jana Pawła II w Łagiewnikach, gdzie po wspólnej modlitwie wyruszyli  pod przewodnictwem bp. Romana Pindla na ostatni odcinek tej trasy: w kierunku sanktuarium Bożego Miłosierdzia.

Tu bp Jan Zając, powitał ich słowami: - Witajcie w drugim Rzymie! Pan Jezus was tutaj doprowadził i tu na was czeka. Otwiera teraz serca na przyjęcie miłości miłosiernej, a św. Faustyna czeka na was, żeby dzielić się radością spotkania z Bogiem bogatym w miłosierdzie...

Po indywidualnym uczczeniu relikwii św. Faustyny, pielgrzymi przeszli do bazyliki Bożego Miłosierdzia, gdzie rozpoczęło się nabożeństwo Koronki do Bożego Miłosierdzia.

Później sprawowana była Eucharystia, którą zakończyło odczytanie przez biskupa Romana Pindla aktu zawierzenia diecezji bielsko-żywieckiej Bożemu Miłosierdziu.

O pierwszych efektach pielgrzymki czytaj TUTAJ

Przeczytaj także:

* Modlitwa i muzyka dla św. Jana Pawła II

* Pod dyktando św. Jana Pawła II

 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6