„Wszyscy chrześcijanie stracili jednego ze swych najważniejszych duchowych przywódców, odważnego i mądrego w prowadzeniu swego ludu w bardzo trudnych czasach”. Tak o zmarłym przedwczoraj patriarsze Ignacym Zakce I Iwasie pisze papież w przesłaniu kondolencyjnym.
Zwierzchnik Syryjskiego Ortodoksyjnego Kościoła Antiochii miał 81 lat. Pochodził z Iraku, a jako patriarcha rezydował w Damaszku. Na czele tego monofizyckiego Kościoła stał od 1980 r. Od tej chwili – pisze Franciszek – był on „zaangażowanym świadkiem kolejnych brutalnych konfliktów, które przyniosły niewypowiedziane cierpienia i śmierć Bliskiemu Wschodowi, zwłaszcza Irakowi, a ostatnio Syrii”.
Papież przypomina, że zmarły patriarcha był człowiekiem dialogu i pokoju w podejściu do wyznawców wszystkich tradycji religijnych. „W sposób szczególny – pisze Papież – z serca dziękuję Bogu za to, że nieustannie zabiegał o poprawę relacji między chrześcijanami, a od czasu, gdy jako obserwator uczestniczył on w Soborze Watykańskim II, wnosił niezwykły wkład w umacnianie jedności między Syryjskim Kościołem Ortodoksyjnym i katolikami”.
Syryjski patriarcha zmarł w szpitalu w Niemczech po długiej chorobie. W piątek jego ciało zostanie przetransportowane do Libanu, a następnie do Syrii, gdzie odbędzie się pogrzeb. Syryjski Kościół Ortodoksyjny liczy ok. 4 mln wiernych, przede wszystkim w Syrii, Libanie i Iraku. Posiada też liczną diasporę w Niemczech, Szwecji i Stanach Zjednoczonych.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.