Jasna Góra jednoczy się duchowo z obrońcami życia w Stanach Zjednoczonych.
Dziś w Waszyngtonie doroczny marsz przeciw aborcji, wyjątkowy, bo z udziałem kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej, która peregrynuje po Ameryce w ramach pielgrzymki „pro life”.
Marsz w Ameryce Północnej odbywa się w 41. rocznicę wprowadzenia w USA ustawy legalizującej zabijanie dzieci w łonie matki do dziewiątego miesiąca. Szacuje się, że w tym kraju, od czasu tej decyzji, zginęło już ponad 55 milionów dziecięcych istnień.
- Matka Boża jest tam przede wszystkim „Ambasadorką” życia – powiedział o. Roman Majewski, przeor Jasnej Góry. – Wierzymy, że wstawia się za obrońcami życia. Ona jest jedną z tych, którzy niosą życie– podkreślił paulin.
Na Jasnej Górze już piąty dzień trwa modlitewna nowenna w intencji obrony życia dzieci nienarodzonych. Ta modlitwa, to odpowiedź sanktuarium na apel biskupów amerykańskich o „Dziewięć Dni dla Życia”. Akcja zorganizowana została w rocznicę tragicznego w skutkach wydarzenia, jakim było zalegalizowanie w 1973r. przez Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych procederu zabijania dzieci poczętych w całym kraju. Nienarodzone dzieci zostały w ten sposób pozbawione ochrony aż do 9. miesiąca życia płodowego. Według szacunkowych danych rocznie zabijanych ok. 1,2 miliona nienarodzonych.
- Nasza modlitwa na Jasnej Górze to wyraz solidarności –podkreśla przeor Jasnej Góry. „Jesteśmy razem z tymi, którzy mają odwagę protestować przed klinikami aborcyjnymi. Pamiętajmy, że Stany Zjednoczone to zupełnie inny świat, jeśli chodzi o prawo do odbierania życia dzieciom nienarodzonym. Jesteśmy z tymi, którzy wychodzą na ulice w marszach, nie tylko w Waszyngtonie, ale w wielu różnych miejscach np. w Europie – dodał.
Na Jasnej Górze na program nowenny składa się przede wszystkim Msza św. o godz. 14.00 w bazylice. Po Eucharystii przed wystawionym Najświętszym Sakramentem odmawiana jest koronka do Bożego Miłosierdzia i modlitwa różańcowa. Intencje obrony życia zanoszone są także podczas wieczornego Apelu.
Obecność kopii Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej na „Marszu w obronie życia” w Waszyngtonie to wynik starań świeckich liderów ruchów obrony życia z 25 krajów, którzy zainicjowali peregrynację Ikony „Od Oceanu do Oceanu” przez świat w obronie życia. Ameryka, to po Europie, drugi etap peregrynacji.
Nawiedzaniu Ikony Matki Bożej Jasnogórskiej w kolejnych krajach świata błogosławią miejscowi biskupi. Peregrynację poparł zarówno Kościół prawosławny jak i Kościół katolicki. Wielki kult Maryi, Matki Chrystusa, łączy oba Kościoły, a sprawa obrony życia jest uznawana za priorytetową.
Ikona Częstochowska podróżuje przez świat w intencji obrony życia od 28 stycznia 2012, gdy kopia przeznaczona dla tego dzieła została przyłożona do oryginału i poświęcona na Jasnej Górze.
Szacuje się, że co roku tylko na skutek aborcji ginie ok. 50 mln dzieci. Liczba ofiar dochodzi do 2 miliardów. Jest ona w rzeczywistości większa, gdyż statystyki nie uwzględniają działania coraz popularniejszych ostatnio środków wczesnoporonnych oraz ofiar procedury „in vitro”. Coraz więcej krajów legalizuje też eutanazję.
Przypuszcza się, że w dorocznym Marszu dla Życia organizowanym w Waszyngtonie weźmie udział około pół miliona obrońców życia. Manifestację poprzedziło narodowe czuwanie modlitewne w intencji życia. W narodowym sanktuarium maryjnym, bazylice Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Waszyngtonie o godz. 18.30 została odprawiona Msza Święta. Przewodniczył jej i homilię wygłosił ks. kard. Seán Patrick O’Malley OFMCap, przewodniczący Komisji Episkopatu Stanów Zjednoczonych ds. obrony życia. O godz. 22.00 rozpoczął się różaniec w intencji życia. Obrońcy życia czuwali na modlitwie do rana.
Organizatorzy marszu spodziewają się, że wezmą w nim udział setki tysięcy Amerykanów. Jego uczestnicy gromadzą się przed południem na terenie National Mall, a o godz. 13.00 wyruszą na ulice Waszyngtonu i idą w kierunku Sądu Najwyższego. Ikona Matki Bożej Częstochowskiej niesiona będzie w eskorcie kawalerów maltańskich w gali rycerskiej.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.