Ponad 50 tys. Polaków wyraziło swój stanowczy sprzeciw wobec treści projektu Ustawy o wdrożeniu niektórych przepisów UE w zakresie równego traktowania. W myśl nowych przepisów publiczne epatowanie perwersyjnymi zachowaniami seksualnymi będzie szczególnie chronione przez prawo, a sprzeciw wobec tych zachowań będzie z kolei karany. Dlatego też Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny zachęca do dalszego włączenia się w protest.
- Tylko wspólnym zaangażowaniem możemy powstrzymać ofensywę środowisk niechętnych silnej i tradycyjnej rodzinie. Zależy nam, aby protest na stronie www.stopdyktaturze.pl podpisało nawet kilkaset tysięcy obywateli, którym nie jest obojętny los naszego kraju. Dlatego jeszcze raz prosimy o poinformowanie o akcji rodziny i przyjaciół, aby mogli dać wyraz swojemu sprzeciwowi - czytamy na stronie inicjatywy.
SLD i Twój Ruch (dawniej Ruch Palikota), pod pozorem nowelizacji Ustawy o wdrożeniu niektórych przepisów UE w zakresie równego traktowania, chce zaproponować zmiany, które zamiast równego traktowania przyniosą uprzywilejowaną pozycję społeczną środowiskom homoseksualnym oraz przyczynią się do dyskryminacji normalnych rodzin opartych na małżeństwie między mężczyzną i kobietą.
- Analogiczne przepisy zostały odrzucone przez parlamenty Wielkiej Brytanii, Austrii i Włoch jako zbyt mocno ingerujące w wolności obywatelskie! Dziś takie regulacje usiłuje się wprowadzić w Polsce! Mamy stać się poligonem dla inżynierów nowego ładu społecznego! - czytamy na stronie.
Nowa ustawa w znacznym stopniu ograniczy szereg wolności chronionych konstytucyjnie, w szczególności wolność słowa i swobodę działalności gospodarczej. Projekt wprowadza zakaz dyskryminacji m.in. ze względu na tzw. „ekspresję płciową” i „tożsamość płciową”, co w praktyce będzie oznaczać, że publiczne epatowanie perwersyjnymi zachowaniami seksualnymi będzie szczególnie chronione przez prawo, a sprzeciw wobec tych zachowań będzie z kolei karany. Rodzice mogą stracić możliwość sprzeciwu wobec programów „wychowawczych” rozbudzających dziecięcą seksualność.
W chwili obecnej, zaaprobowany po pierwszym czytaniu, projekt trafił do sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny będzie monitorowało prace nad projektem. Zachęca również inne organizacje do tego, by angażowały się i wywierały nacisk na posłów i senatorów.
"Istnieje niebezpieczeństwo, że parlamentarzyści będą próbowali odsuwać niewygodne organizacje od prac nad projektem. Przewodnicząca podkomisji poinformowała naszych przedstawicieli, że zgłosiło się kilkadziesiąt organizacji, z których zostaną wybrane tylko niektóre, ponieważ sala jest za mała! Jeśli te zapowiedzi się potwierdzą, będzie to kolejna przykład arogancji władzy i jej nieliczenia się z opinią tych, którzy wybrali ich na swoich przedstawicieli. Nie możemy pozwolić na to, by nasz głos nie był słyszany! Wciąż można przyłączyć się do protestu w obronie rodziny, wolności gospodarczej i wolności słowa. Nie bądź obojętny, ta ustawa zagraża również Tobie i Twojej rodzinie" - czytamy na stronie organizacji.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.