Chrześcijanie chcą być świadkami Jezusa Chrystusa, nie tylko słowem, ale również poprzez przykład swego życia.
Wezwanie do nowej ewangelizacji spotkało się z dobrym odzewem. Chrześcijanie chcą być świadkami Jezusa Chrystusa, nie tylko słowem, ale również poprzez przykład swego życia – uważa abp Nicola Eterović. Jako sekretarz generalny Synodu Biskupów moderował on w ostatnich latach ogólnokościelną refleksję o nowej ewangelizacji. Dziś mówił o tym na Uniwersytecie Laterańskim, gdzie odbyła się konferencja poświęcona tej tematyce. W przekonaniu abp Eterovića słabym punktem przekazu wiary jest dziś rodzina. Wielu rodziców nie jest w stanie przekazywać wiary swym dzieciom. Potrzeba im w tym pomóc – uważa sekretarz generalny Synodu Biskupów.
„Przekaz wiary dotyczy przede wszystkim młodych – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Eterović. – Jest to zadaniem rodzin. Zawsze tak było. Jest to naturalny i tradycyjny sposób przekazu wiary. Dziś jednak trochę szwankuje. Ponieważ wielu rodziców nie zna już w wystarczającym stopniu wiary. Dlatego nie potrafią jej przekazać nowym pokoleniom. W takiej sytuacji cała wspólnota Kościoła musi pomóc rodzicom. Mam tu na myśli parafie, ruchy oraz najróżniejsze inicjatywy Kościołów partykularnych”.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.