Do ataku na katolików doszło wczoraj podczas niedzielnej Mszy w kościele w Albuquerque w Nowym Meksyku w Stanach Zjednoczonych.
Dwudziestoczteroletni mężczyzna, Lawrence Capener, z niewiadomych przyczyn wtargnął na miejsce zajmowane przez chór i rzucił się z nożem na jego członków. Kilka osób zranił, z czego cztery trafiły do szpitala. Napastnik został szybko powstrzymany przez innych wiernych, którzy obezwładnili go do czasu przybycia policji.
Wstrząśnięty atakiem czuje się metropolita Santa Fe. Abp Michael Sheehan zapewnił o modlitwie za wszystkich poszkodowanych oraz o to, by już nigdy nie doszło do podobnych zdarzeń.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.