Aktualna antyklerykalna nagonka prasowa nie ma na celu oczyszczenia, ale jest zorganizowaną symfonią nienawiści - powiedział abp Józef Michalik podczas Mszy Krzyżma sprawowanej w archikatedrze przemyskiej.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski stwierdził, że sympatia wobec Kościoła po wyborze papieża Franciszka „musiała zaniepokoić wrogów Kościoła i krzyża”, którzy wynaleźli okazję do ataków na Kościół i kapłanów, „a w tym roku także na biskupów”.
Metropolita przemyski zaznaczył, że największym niebezpieczeństwem nie są ataki na pojedynczych księży czy biskupów, ale to, że „wielu duchownych uwierzyło w siebie i swoją mądrość i dołączyli do tzw. reformatorów Kościoła i zamiast załatwiać sprawy wewnątrz, poszli do wrogów i szukają sławy”.
Abp Michalik wzywał kapłanów, aby codziennie się nawracali, żyli w obecności Bożej i „składali codziennie ofiarę z siebie”.
Metropolita przemyski zaznaczył jednocześnie, że o styl życia kapłana zabiegać powinna cała wspólnota wierzących, „tak jak ma się troszczyć o jego utrzymanie i wspierać w gorliwości kapłańskiej posługi”.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.