Samorządy zwlekają z dofinansowaniem nowego systemu adopcyjnego
Ponadto, są to na razie tylko pieniądze na pierwszy kwartał. Co dalej? Na razie nie wiadomo. - Pieniądze wystarczą na pierwsze miesiące nowego roku, potem – jesteśmy tego pewni – błąd w systemie zostanie naprawiony i otrzymamy pieniądze z budżetu państwa, które są tam zabezpieczone w rezerwie ogólnej – mówił 29 grudnia ub. roku Olgierd Geblewicz, marszałek woj. zachodniopomorskiego. - Zadanie jest dla nas dużym wyzwaniem, ale przejmując także pracowników, którzy od lat zajmują się problemem jestem przekonany, że sobie poradzimy – dodawał.
W budżecie województwa warmińsko-mazurskiego na adopcje zapisano ok. 1,1 mln zł, choć wstępnie Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej gwarantowało refundację kwoty trzykrotnie mniejszej. - Ubiegamy się o refundację tych środków z budżetu państwa, na razie nie ma decyzji, jaka ostatecznie kwota trafi do naszego regionu - poinformowała KAI Lidia Panfil z biura prasowego warmińsko-mazurskiego urzędu marszałkowskiego.
W warmińsko-mazurskiem działały trzy ośrodki publiczne i cztery niepubliczne. Te ostatnie nie spełniły wymogów nowej ustawy - nie przeprowadziły co najmniej 20 adopcji w 2010 r. i zostały zlikwidowane. 1 stycznia powstał Wojewódzki Ośrodek Adopcyjny w Olsztynie, a od lutego ruszą dwie jego filie w Elblągu i Ełku. Obecnie trwa rekrutacja do ośrodków, osoby wcześniej pracujące w placówkach niepublicznych mogą aplikować o pracę.
Jak sytuacja wygląda w innych województwach? W większości z nich pieniądze na nowy system adopcyjny zostały wprawdzie zaplanowane, jednak zwykle tylko na pierwsze półrocze, a i tego placówki wciąż nie otrzymały. Jak zapewniono KAI w kilku urzędach marszałkowskich lub regionalnych centrach polityki społecznej – środki mają być przesłane lada dzień.
W lubelskiem oprócz Wojewódzkiego Ośrodka Adopcyjnego w Lublinie powstały jego filie w Chełmie, Białej Podlaskiej i Zamościu. Wcześniej były to osobne ośrodki adopcyjne, które spełniły ustawowy wymóg zrealizowanych adopcji. Wszyscy pracownicy otrzymali zatrudnienie na nowych zasadach.
Roczne koszty funkcjonowania WOA z filiami (z wyłączeniem kosztów obsługi kadrowo-księgowej, którą zapewnia ROPS) zostały ustalone na poziomie 1 mln 440 tys. 750 zł. Jednak 10 stycznia do ROPS w Lublinie wpłynęła oficjalna informacja od wojewody lubelskiego, że na I półrocze 2012 r. na realizację powyższego zadania zostały zabezpieczone środki w wysokości 583 tys. zł, o 137 tys. 375 zł mniej niż faktycznie planowano. Na dzień dzisiejszy ROPS nie posiada informacji dotyczącej wysokości środków, które zostaną przekazane z budżetu wojewody na prowadzenie ośrodka adopcyjnego i jego filii w II półroczu – poinformowała KAI Monika Płońska z biura prasowego lubelskiego urzędu marszałkowskiego.
W Krakowie powstał Małopolski Ośrodek Adopcyjny w Krakowie z filią w Tarnowie i Nowym Sączu (ośrodki publiczne), przetrwały także ośrodki: Stowarzyszenia „Pro Familia”, Towarzystwa Przyjaciół Dzieci i OA „Dzieło Pomocy Dzieciom” (wszystkie w Krakowie). Umowy z nimi zostały już podpisane, ale pieniędzy nadal nie ma. - Kwota oszacowana była na podstawie budżetów poszczególnych ośrodków niepublicznych na rok 2011. Zapotrzebowanie na środki finansowe na dotacje dla ośrodków niepublicznych zostało w sierpniu ub. r. złożone do wojewody małopolskiego, środki nie zostały jeszcze przekazane – informuje biuro prasowe małopolskiego urzędu marszałkowskiego.
Samorządy województw zwlekają z przekazaniem placówkom środków na bieżącą działalność, gdyż same nie otrzymały jeszcze pieniędzy z budżetu państwa. Tak jest np. w województwie lubuskim. W 2011 r. funkcjonowały dwa tam ośrodki publiczne (w Gorzowie Wlkp. i Zielonej Górze) oraz dwa niepubliczne: w Żarach prowadzony przez Lubuski Ruch na Rzecz Kobiet i Rodziny ”Żar” oraz w Gorzowie Wlkp. prowadzony przez „Caritas” Diecezji Zielonogórsko – Gorzowskiej. Dwa publiczne zostały przejęte: w Gorzowie pełen personel (gdyż powstał tam wojewódzki bank danych o dzieciach oczekujących na przysposobienie), zaś w Zielonej Górze - przejęto pracowników zajmujących się bezpośrednio postępowaniami adopcyjnymi.
Ośrodki niepubliczne nie spełniły wymagań określonych w ustawie i nie ma możliwości ich finansowania. Może natomiast nastąpić zlecenie zadania na prowadzenie procedur adopcyjnych w ramach otwartego konkursu dla organizacji pozarządowych i jego dofinansowania ze środków budżetu województw. Taka decyzja zostanie podjęta na najbliższym posiedzeniu Zarządu Województwa jeszcze w styczniu.
Kwota planowana z budżetu państwa dla województwa lubuskiego na działalność ośrodków w I półroczu to 386 tys. zł. - Decyzji o przyznaniu środków jeszcze nie otrzymaliśmy - informuje Mirosława Dulat, rzecznik prasowy Zarządu Województwa Lubuskiego.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.