• gość
    20.08.2018 12:11
    to albo przepraszamy - albo zapraszamy Jamesa Martina do Dublina (o ornatach nie wspomnę)
  • gość
    20.08.2018 13:55
    Mamy modlić się i pokutować za anonimowych przestępców? Trzeba najpierw stanąć w prawdzie i ujawnić tych, co dopuścili się nieprawości i tych co ich kryli. W przeciwnym wypadku znowu będzie zamiatanie pod dywan.
    • BIBLIA
      20.08.2018 17:04
      Pan Jezus zalecał jednoznacznie: "42 Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą12, temu byłoby lepiej uwiązać kamień młyński u szyi i wrzucić go w morze."
  • o.J. martin w dublinie!
    20.08.2018 14:02
    Jamci
    • Jamci
      20.08.2018 15:55
      Ojej, tym razem nie usunięto komentarza. A chciałem dodać, że obawiam się w Dublinie rozmiękczania tematu homoseksualnych związków, a udział o. Martin jest tego złowrogim przykładem.
  • mee...
    20.08.2018 15:08
    Ponad 300 "duchownych" w tym bagnie bralo udzial - zgwalcono 1000 chlopcow i dziewczynek...podano rowniez, ze ci duchowni ze wzgledu na wiek nie zostali pociagnieci do opowiedzialnosci karnej. Dobrawdy trzeba miec nerwa zeby wciagac wiernych do modliwy za przebaczenie tej sodomy...nie lepiej uwiazac sobie kamien mlynski u szyi - jak powiedziano.
  • bartek
    20.08.2018 15:18
    "....i z bólem oraz wstydem wziąć odpowiedzialność za te potworności popełnione przez osoby konsekrowane, duchownych, a także przez tych wszystkich, którzy mieli misję czuwania, oraz grzechy innych osób ...". Nie mam najmniejszego zamiaru brać odpowiedzialności za te grzechy i utożsamiać się z nimi i wstydzić się. Skoro te osoby popełniały te grzechy, to niech i za nie odpowiadają i pokutują.Każdy niech odpowiada za swoje grzechy, a nie szuka współodpowiedzialności u innych , niewinnych ludzi . Doczytałem tylko do miejsca przeze mnie zacytowanego i do którego się odniosłem. Dalej nie warto.
    • Gość
      20.08.2018 16:56
      nic ująć
    • bez alko
      20.08.2018 16:59
      Niewinni nie zawsze są tacy niewinni... Jest choćby coś takiego jak "wiedział - nie powiedział". Dalej tolerancja dla chorych relacji seksualnych, które dzisiejsza polit-poprawność każe już uznawać za normę. W końcu nie "głoszenie", zwłaszcza swoim życiem, prawdy - do czego wszyscy zostaliśmy posłani. Sam się oburzałem jak wzięty z zaskoczenia po mszy musiałem zaliczyć na kolanach dwie półgodzinne "ekspiacje" za grzechy pijaństwa, kiedy nic podobnego nigdy mi się w życiu nie zdarzyło. Ale jak lepiej pomyśleć, to jakaś wina pewnie by się i znalazła.
    • Marcin
      20.08.2018 20:24
      A szkoda Bartku że nie przeczytałeś całego artykułu, bo znalazły się w nim słowa, "Franciszek wzywa wszystkich ochrzczonych do nawrócenia osobistego i wspólnotowego, do modlitwy pokutnej i postu, aby nigdy więcej nie dochodziło do wszelkiego rodzaju i postaci nadużyć.", czy Niech post i modlitwa otwierają nasze uszy na milczące cierpienie dzieci, młodzieży i osób niepełnosprawnych. "Niech post obdarzy nas głodem i pragnieniem sprawiedliwości i skłoni nas do podążania w prawdzie". Czytając cały artykuł nie mam wątpliwości że Papież mówiąc o odpowiedzialności, miał na myśli to że jako Kościół, wierzący mamy się modlić o to by do takich bezbożności w Kościele już nie dochodziło, a post ma wzmóc w nas łaknienie sprawiedliwości. Czyli wszyscy mamy wziąć odpowiedzialność za Kościół, i modlić się i pościć by do takich sytuacji nie dochodziło. Piękne słowa Papieża na złe czasy. Ja na pewno się pomodlę za ofiary, za Kościół, i za winnych.
      • tomaszl
        20.08.2018 21:03
        Z wielkim szacunkiem dla słów Papieże, ale czym innym jest wina zwykłego szarego katolika, który w poczuciu grzechu idzie do spowiedzi, odbywa pokutę i pragnie prawdy w swym życiu, a czym innym jest ukrywanie prawdy o hańbie gwałtów na nieletnich. Owszem, nie ma człowieka który by nie popełnił grzechu, ale próby zrównywania postaw wobec grzechu są niestety próbą ucieczki od tego co dziś potrzeba Ludowi, od sprawiedliwej kary nie tylko dla zwyrodnialców, ale też wszystkich co wiedzieli i ukrywali ten proceder. Inaczej będzie jak w Irlandii, gdzie Lud jawnie odrzucił swój Kościół w ostatnim referendum.
      • Batrahe
        21.08.2018 09:39
        Marcin - w samo sedno.
      • babcia
        21.08.2018 16:13
        "Franciszek wzywa wszystkich ochrzczonych do nawrócenia osobistego i wspólnotowego, do modlitwy pokutnej i postu, aby nigdy więcej nie dochodziło do wszelkiego rodzaju i postaci nadużyć." - Bóg dał człowiekowi wolną wolę i danego raz słowa nigdy nie cofnie. Nie może ingerować w wolną wolę również przestępcy . Jeśli więc zwyrodnialca wolą jest pełnić zbrodnicze czyny, to powstrzymać go może tylko sprawiedliwy sąd i sprawiedliwa surowa kara. Innej opcji nie ma . Po to nam Bóg dał rozum, żebyśmy go używali. Osobiste nawrócenie każdego musi się odbywać aż do śmierci, ale proszę naszego nawrócenia nie łączyć z ohydą czynów zwyrodnialców.
  • tomaszl
    20.08.2018 16:16
    W sumie martwią mnie te słowa.
    Bo pierwszą potrzebą wobec całego Ludu Bożego jest nie tyle przeproszenie, ale pokazanie sprawiedliwej kary i to zarówno dla tych, co czynili zło jak i dla tych co to zło ukrywali. Inaczej sytuacja będzie taka, że wielu katolików po prostu porzuci Kościół.

    Jest też drugi problem w tych słowach Papieża. Tak, wszyscy jesteśmy grzeszni i wszyscy jesteśmy wezwanie do pokuty i nawrócenia. Ale za swoje osobiste grzechy i za swoje zaniechania wobec cudzych grzechów. Jako członek Kościoła Katolickiego nie widzę podstaw, aby pokutować za grzechy zboczeńców których w dodatku wiele lat ukrywano. Próba przerzucania odpowiedzialności za czyny członków hierarchii na Lud niestety przyniesie skutek odwrotny - wielu katolików poczuje sie urażonych i odejdzie. Żyli pobożnie, za swoje grzechy pokutowali, nawracali sie i teraz maja odpowiadać za największy skandal w Kościele?

    I jest problem trzeci, już nie tyle w stosunku do słów Papieża, ale Kościoła - jeżeli potwierdza sie medialne spekulacje na temat niektórych referatów mających zostać wygłoszonych w Irlandii w najbliższych dniach, to znaczy że Kościół ma dramatyczny problem ze zrozumieniem pojęcia katolickie małżeństwo i katolicka rodzina.
  • REFLEKSJA
    20.08.2018 17:00
    Polskie normy: "Pochodzący z Polski ksiądz pracował w parafii w Pompano Beach od trzech lat. W tym czasie przywłaszczył sobie 236 469 dol. Według arcybiskupa na Florydzie, ksiądz nie stosował kościelnych procedur dotyczących parafialnych pieniędzy. Jak podaje "Miami Herald", kościelne władze nie poinformowały o szczegółach sprawy. Wiadomo jednak, że działanie księdza zostało przerwane dzięki anonimowemu zawiadomieniu."
  • pragnący sprawiedliwości
    20.08.2018 19:53
    Dzisiaj mamy ze strony hierarchów niekończące się wezwania do "przebaczania".

    W Polsce po doświadczeniach wojny, po komunizmie i późniejszym okresie straszliwego rabunku mienia i bezprawia każdego rodzaju jest wieka potrzeba sprawiedliwości. To samo jest w Kościele, gdzie zamiast ścigać i karać wykroczenia i zbrodnie, jak molestowanie ze strony duchownych, sprawy przez dekady zamiatano pod dywan chroniąc zwyrodnialców przed poniesieniem odpowiedzialności i skazując wydając wiernych na ich łup.

    Sprawiedliwość to nie jest luksus, ani coś co nam się nie należy, ale jej pełnienie jest obowiązkiem każdego chrześcijanina. A sprawiedliwość nakazuje dać to, co się komu należy: pracodawcy dobrze wykonaną pracę, pracownikowi należną płacę, a przestępcy karę. Ale o tym dzisiaj hierarchowie nie chcą pamiętać. Tylko mamy "przebaczać".

    Sam Pan Jezus mówi (Mt 5,06): Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.

    Przebaczenie nie zastąpi jednak sprawiedliwej kary, ani zwrotu zrabowanego mienia obrabowanemu, ani nie będzie stanowić ekspiacji za zło, ani też nie odstraszy potencjalnego przestępcy. Przeciwnie, utwierdzi zło i bezprawie. Dlatego też, Nauczanie Kościoła mówi o konieczności kary.

    Kiedyś w Kościele sodomię karano przeniesieniem do stanu świeckiego, a był okres kiedy dodatkowo wykonywano na karę śmierci, szczególnie w drastycznych wypadkach. A dzisiaj przesuwa się sodomitę do innej parafii, czasem do innego kraju, nie powiadamiając nawet prokuratury. I ten zaczyna swoją działalność od początku.

    Zacytuję tutaj parę wezwań, ale warto przeczytać Księgę Powtórzonego Prawa:

    Ps 33,05 On [Bóg] miłuje prawo i sprawiedliwość ...

    Ps 99,04 Królem jest Potężny, co kocha sprawiedliwość. Ty ustanowiłeś to, co jest
    słuszne, prawo i sprawiedliwość ...

    Iz 61,08 Albowiem Ja, Pan, miłuje praworządność, nienawidzę grabieży i bezprawia ...

    Jr 22,03 To mówi Pan: Wypełniajcie prawo i sprawiedliwość ...

    Przypomnijmy też słowa samego Jezusa Chrystusa:

    Mt 18,06 Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza.
  • cytat
    20.08.2018 20:36
    „Myślę, że teraz naprawdę trudno być katolikiem. Gdziekolwiek by spojrzeć, tam wszystko wydaje się walić" – powiedział John Gehring z Faith in Public Life, krajowego stowarzyszenia przywódców duchowych.
  • tomak
    20.08.2018 23:11
    A kiedy wreszcie podziękuje tym księżom (a jest ich większość), którzy całe życie, dzień po dniu, poświęcają służbie Bogu i Kościołowi, którzy tracą zdrowie a nawet życie za wiarę. Ilu teraz jest księży męczenników Ich należałoby światu pokazać, bo oni stanowią szlachetną stronę Kościoła. Franciszek jakoś o tym zapomina. Widocznie nie zależy mu na nich.
    • IMHO@TOMAK
      21.08.2018 14:43
      Wiele razy papież wypowiadał się pozytywnie o wspaniałych księżach i postaciach Kościoła, którzy niejednokrotnie ponieśli najwyższą ofiarę z własnego życia i zginęli męczeńską śmiercią za wiarę. Ma to również konkretne formy - beatyfikacje i kanonizacje, które stopniowo się odbywają, z pewnością wiele jeszcze przed nami. Myślę, że niesprawiedliwe jest podejrzenie, że papieżowi nie zależy na tych wiernych i wspaniałych kapłanach.
      • tomak
        21.08.2018 16:49
        Tak, tak, jak już nie żyją, to ich potem można kanonizować. Biskup Rzymu ma święty obowiązek bronić katolików duchownych i świeckich na całym świecie. Franciszek usilnie stara się o dobre stosunki z muzułmanami, przypochlebia się im na różne sposoby, to dlaczego nie przekłada się to większą ochronę zabijanych chrześcijan w Azji i Afryce? Od jak dawna siedzi w celi śmierci Asia Bibi? Gdzie jest słynna watykańska dyplomacja?
  • tomak
    20.08.2018 23:58
    "Konieczne jest, abyśmy jako Kościół mogli rozpoznać i z bólem oraz wstydem wziąć odpowiedzialność za te potworności popełnione przez osoby konsekrowane, duchownych, a także przez tych wszystkich, którzy mieli misję czuwania, oraz grzechy innych osób." Franciszek niech się bije we własne piersi, nie w cudze. Nie mam najmniejszego zamiaru brać odpowiedzialności za jakiegoś biskupa pedofila czy księdza molestującego dzieci. Od tego jest sąd a nie piersi zwykłych wiernych. Niestety, Franciszek za dużo sobie pozwala. Nie umie ważyć słów. Czuję się obrażony, oczywiście na niego, nie na Kościół i nie na Pana Boga.
  • Jamci
    21.08.2018 10:27
    Tomak: Bardzo ważna uwaga! I bardzo bolesna. Franciszek (mimowolnie?) wywołuje niechęć do duchownych i Kościoła. Nie wiem, o co temu człowiekowi chodzi.
    • Gość
      21.08.2018 11:46
      też nie wiem o co chodzi https://www.gosc.pl/doc/3570504.Franciszek-modli-sie-za-Castro https://www.tvp.info/30061974/papiez-franciszek-obozy-dla-uchodzcow-jak-obozy-koncentracyjne
  • MariaW
    21.08.2018 13:01
    Jednak w apelu Ojca Świętego Franciszka nie ma nic dziwnego.
    Pan Jezus sam powiedział: „Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie” (J, 17, 18). Ta ofiara jest składana w czasie każdej mszy świętej. Święci ofiarowywali swoje modlitwy, cierpienia i życie za Kościół Święty, np. św. Katarzyne ze Sieny, św. Franciszek z Asyżu, św. Jan od Krzyża, św. Teresa od Jezusa, św. Teresa od Dzieciątka Jezus, św. Faustyna. Także św. Paweł pisze: „Teraz raduję się w cierpieniach za was i ze swej strony w moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół.” (Kol 1, 24). Na pewno każdy z nas bardzo chętnie ofiaruje przynajmniej tak niewielką ofiarę jak modlitwę i post.
    • Gość
      21.08.2018 14:27
      Na pewno każdy z nas... pisz za siebie. A modlić się za wszystkich trzeba i tak (1 Tm 2,1).
      • lars
        21.08.2018 18:47
        Nie trzeba się modlic za wszystkich. Św.Jan napisał wyraźnie Istnieje taki grzech,
        który sprowadza śmierć.
        W takim wypadku nie polecam,
        aby się modlono” (5, 16).
      • Gość
        22.08.2018 17:30
        "nie polecam" to nie "zakazuję", prawda?
      • bartek
        22.08.2018 20:01
        ""nie polecam" to nie "zakazuję", prawda? " . Tak, prawda. Słowa te jednak moim zdaniem należy odczytać, że modlitwa będzie niewysłuchana, bezowocna, więc i czasu szkoda na nią tracić. Zbyt obrzydliwe grzechy w oczach Boga i ludzi, przy jednoczesnym braku skruchy.
      • Gość
        22.08.2018 21:15
        Strata czasu? Czemu zakładać że coś jest bezowocne. Skoro za wszystkich to za wszystkich. "Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego" (Jk 5,16). Chrystus mówi "wszystkich przyciągnę do siebie" (Ew wg J 12,32)
      • bartek
        23.08.2018 10:34
        ""Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego" (Jk 5,16)" . Tak, rzeczywiście wiele może modlitwa sprawiedliwego, ale słowa "wiele może" nie oznacza, że może wszystko. Jan wiedział, co pisze. Jest też prawdą, że Jezus powiedział " "wszystkich przyciągnę do siebie" (Ew wg J 12,32) " . Sęk w tym, że nie wszyscy chcą z tego przyciągnięcia Jezusa korzystać i potrafią skutecznie stawić Mu opór. Jezus nie może złamać wolnej woli danej człowiekowi, więc : "... jeśli udaremnią wszystkie łaski Moje, poczynam się gniewać na nich, zostawiając ich samym sobie i daję im czego pragną (Dzienniczek s. Faustyny , zeszyt VI, poz 1728). Dlatego Jan nie zaleca modlitwy za takich, choć oczywiście i nie zabrania. Możesz się modlić, grzechu z tego powodu nie będziesz miał.
      • Gość
        23.08.2018 12:57
        Na jakiej zasadzie "dzienniczek" ma być traktowany na równi z Pismem Świętym?
      • bartek
        23.08.2018 14:40
        "Na jakiej zasadzie "dzienniczek" ma być traktowany na równi z Pismem Świętym? " - Na takiej zasadzie, że są to słowa Jezusa w objawieniach uznanych przez Kościół. Tego samego Jezusa, który przemawia do nas ze stron Pisma Świętego.
      • Gość
        23.08.2018 14:58
        "Proponowałbym się zdystansować do tego co jest napisane w "Dzienniczku" i nie traktować tamtych słów na równi z Ewangelią." http://www.rozmawiamy.jezuici.pl/forum/74/n/1878
    • imho@Mariaw
      21.08.2018 14:30
      Modlitwa i post są potrzebne, ale bez zdecydowanych i radykalnych działań tępiących i karających konkretne i udowodnione (to bardzo ważne!) ZŁO nie da się obejść. Bóg po to daje człowiekowi rozum i wspomaga Duch Święty, żeby podejmował konkretne działania - a papież mocą swojego urzędu ma takie możliwości.
      Za Kościół święty musimy się modlić, zresztą robimy to na mszy świętej także.
      A za kapłanów i powołania kapłańskie swoją drogą. Jednak bez radykalnych posunięć tu się nie obejdzie.
      Z drugiej strony, może by tak współczesny, idący z duchem tego świata Kościół hierarchiczny przestał tak lekko podchodzić do spraw seksualności i skończył z przymykaniem oka i przyzwalaniem na różne "kocie łapy", "komunię dla rozwodników w kolejnych związkach niesakramentalnych", łatwe "unieważnianie małżeństw" itp. itd. Ten permisywizm i liberalizm w końcu doprowadza do tego, że mało kto już czuje do czego został powołany. Czy nie zapomina się w tym wszystkim, że nasze ciała to świątynie Ducha Świętego? I są do czegoś zobowiązane.
      • Batrahe
        22.08.2018 22:12
        W Kościele nie ma unieważnienia małżeństwa, jest stwierdzenie nieważności, to zupełnie co innego.
      • Gość
        23.08.2018 14:20
        "nie ma unieważnienia małżeństwa, jest stwierdzenie nieważności" a jaka jest różnica?
      • bartek
        23.08.2018 15:04
        ""nie ma unieważnienia małżeństwa, jest stwierdzenie nieważności" a jaka jest różnica? " - ano taka jest różnica, że unieważnić można coś, co zaistniało, co miało miejsce. Natomiast nieważność stwierdza się wówczas,gdy ślub odbył się niezgodnie z prawem kościelnym, a więc jest nieważnie zawarty. Przepisy prawa kościelnego precyzują, jakie powinny zaistnieć okoliczności, aby ślub odbył się ważnie, a jakie czynniki powodują , że został zawarty nieważnie.
      • Gość
        23.08.2018 15:24
        Jak zwał, tak zwał. Ewangelia zabrania "oddalania żony".
      • tempestas
        23.08.2018 16:31
        "Jak zwał, tak zwał. Ewangelia zabrania "oddalania żony"." - i właśnie dlatego nie ma "unieważnienia" tylko "stwierdzenie nieważności" - ergo - żony nigdy nie było...
    • zapytanie
      22.08.2018 21:09
      Co to znaczy "czasu szkoda" ? Skoro za wszystkich to za wszystkich. Chrystus mówi "wszystkich przyciągnę do Siebie" (Ew wg J 12,32), "wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego" (Jk 5,16). Czemu a priori zakładać ze coś jest bezowocne?
  • iMHO
    21.08.2018 13:34
    Bez Nowej Inkwizycji ds. molestowania seksualnego będzie kiepsko. Bez ukarania winnych to dalsze zamiatanie pod dywan. Niech hierarchowie się oczyszczą, a nie każą niewinnym świeckim wiernym brać odpowiedzialność za to, czego sami się dopuścili, lub co sami zaniedbali. Do tego kwestia formacji i selekcji w seminariach oraz nadzoru nad duchownymi. Bez bata ani rusz.
  • babcia
    21.08.2018 16:58
    Co prawda nie były to dzieci, ale młodzi mężczyźni pełni wiary i miłości Boga. Poszli do seminarium i tam spotkali Paetza . Czy papież uważa, że mamy modlić się i pokutować również w intencji Paetza? Uważać się za współwinnych? Paetza, któremu władze Kościoła nie odebrały tytułów, nie odsunęły od kapłaństwa? Który prowadzi o wiele bardziej dostatnie życie niż wielu z nas i to Kościół mu to umożliwia? Kościół go pieści, a my mamy pokutować za niego?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11