I dlatego nie rozumiem też przywożenia masek z Afryki jako pamiątek, Na ogół są to przedmioty kultowe, a nie takie sobie wyroby. Po co nam to? A co do magii - w euroamerykańskiej kulturze magia też ma się dobrze, a nawet coraz lepiej... Wystarczy onegdajsza informacja o ok. 100 tys. (tak właśnie) podmiotów gosp. mających wpisane PKD - wróżbiarstwo, jasnowidzenie itp. Może i nam czasem przydałby się taki list pasterski...