Komentarze 160  Wszystkie komentarze »
  • MBTM
    05.08.2017 18:09
    Cóż nie do końca podoba mi się zaprzeczanie Biblii. Jestem nawet w stanie zrozumieć że można ustanowić prawo aby świecka osoba prowadziła ceremonię, ale czy musi to być kobieta?. Święty Paweł natchniony Duchem Świętym według papieża się mylił pisząc "Nauczać zaś kobiecie nie pozwalam"?. Te precedensy zbliżają nas do Ewangelików, a zatem oddalają od natchnionego Pisma Świętego. BARDZO mi się to nie podoba, i boję się o Kościół.
    • Olka
      05.08.2017 19:57
      Święty Paweł pod natchnieniem Ducha Świętego napisał też: "Każda zaś kobieta, modląc się lub prorokując z odkrytą głową, hańbi swoją głowę; wygląda bowiem tak, jakby była ogolona." (1 Kor 11,5) A więc św. Paweł nie wykluczał tego, żeby kobiety przemawiały w kościołach, skoro w swoim liście wspominał o prorokujących kobietach. Nie powinno być to problemem, żeby ta zakonnica odprawiała ceremonie pogrzebowe. Lepiej jest zostawić zmarłych z regionów z mniejszą ilością kapłanów aż zgniją, albo pochować bez żadnej modlitwy czy ceremonii? Przecież ta zakonnica nie będzie odprawiała mszy świętej.
      I w końcu nie ma co się martwić o Kościół, Pan Jezus obiecał nam, że bramy piekielne go nie przemogą, nawet jeżeli pojawią się w nim różnego rodzaju zgorszenia.
      • Gość
        05.08.2017 20:47
        Na czym ma polegać zgorszenie? Kobieta hańbi kościół? co to za zabobony ze starożytności? Kobiety są członkami Kościoła tak jak mężczyźni - są tak samo ochrzczone. I oby wreszcie doprowadził kościół do wyświecania kobiet. Oby za Franciszka a nawet jeśli nie za niego to jest to oczywistość że tak będzie. Chrystus nigdy nie nauczał takich absurdów o kobietach jak potem twierdzili ojcowie kościoła itp. i dla przypomnienia oraz żeby świętsi od Papieża ochłonęli z pychy przypomnę: cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi będzie rozwiązane w niebie (Mt 16:19)
      • MBTM
        06.08.2017 10:09
        @Olka piszesz, "Święty Paweł pod natchnieniem Ducha Świętego napisał też: "Każda zaś kobieta, modląc się lub prorokując z odkrytą głową, hańbi swoją głowę; wygląda bowiem tak, jakby była ogolona." (1 Kor 11,5) A więc św. Paweł nie wykluczał tego, żeby kobiety przemawiały w kościołach, skoro w swoim liście wspominał o prorokujących kobietach. A co znaczy słowo "prorokować", przewidywać przyszłość. Także to nie odnosiło się do kapłaństwa, bo gdyby tak było Św. Paweł sam sobie by zaprzeczał, a jednak napisał natchniony Duchem Świętym, "Tak jak to jest we wszystkich zgromadzeniach świętych, kobiety mają na tych zgromadzeniach milczeć; nie dozwala się im bowiem mówić, lecz mają być poddane, jak to Prawo nakazuje"
      • Veterum
        06.08.2017 11:51
        Dziękuję za przypomnienie słów Ewangelii zapisanych u św. Mateusza (16, 19). Św. Jan Paweł II już rozstrzygnął tą kwestię ostatecznie mocą swego urzędu przypominając, że Chrystus powierzył kapłaństwo mężczyznom.
      • Gość
        06.08.2017 11:58
        Jan Paweł II nie rozstrzygnął tego problemu. Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Jego dokument na ten temat nie spełnia kryteriów ex cathedra a poza tym ostentacyjnie pomija w dyskusji postać Marii Magdaleny i innych starożytnych wędrujących i nauczających kobiet.
    • Gość
      05.08.2017 20:26
      św. Paweł rozmaite absurdy pisał o kobietach. Jak wielu ojców Kościoła. Wielu teologów i duchownych podkreśla. iż należy brać pod uwagę w interpretacji słów w Piśmie św. także czynni specyfiki czasów. Dawniej np. interpretowano dosłownie, że kobieta powstała z żebra Adama co w dzisiejszych czasach jest jasno klarownie zanegowane - ten opis należy interpretować jako symbol. Żadnych z tych rzeczy które pisał św. Paweł o kobietach nie nauczał NIGDY o kobietach Chrystus a św. Paweł nie znał nawet Chrystusa. Komu wierzysz bardziej? Chrystusowym naukom czy dopiskom św. Pawła? Natomiast jedną z ulubionych uczennic Chrystusa była Maria Magdalena zwana potem apostołką apostołów. To jej pierwszej Chrystus się objawił. To ona jest wspominana najczęściej we wszystkich ewangeliach. KK działał pod wpływem Ducha św. kiedy organizował św. inkwizycje, palił kobiety na stosach jako czarownice, popierał niewolnictwo etc.? św. Paweł był także jak każdy z nas ułomnym człowiekiem.
      • Veterum
        06.08.2017 11:36
        Bluźnisz przeciwko Pismu Świętemu spisanemu pod natchnieniem Ducha Świetego. Słowa św. Pawła uznane przez Kościół są Słowem Bożym. Nawet Luter nie pozwolił sobie na taką pychę. Zadaniem św. Pawła było rozstrzygnięcie pierwszych problemów doktrynalnych i dyscyplinarnych szybko rozwijającego się Kościoła, których siłą rzeczy nie było jeszcze za czasów Pana Jezusa.
      • Gość
        06.08.2017 11:47
        Już raz JP II przepraszał w imieniu KK za działania wobec kobiet. JP II też bluźnił?św. Paweł bredził o kobietach obraźliwe rzeczy. Doczytaj dokładnie co o nich pisał. HAŃBA. A dopisywanie swoich sądów do nauk Chrystusa to dopiero pycha. Kościół ma się rozwijać - oczyszczać z ludzkich odkształceń wiary. „Natomiast teologia (czyli, mówiąc najogólniej, rozumowa refleksja nad treścią wiary religijnej) nie jest niezależna od rozwoju nauki.(…) Rozwój nauki,
        wprowadzając rewolucyjne zmiany lub korektury do obowiązującego obrazu świata,
        pozwala eliminować tego rodzaju pseudodogmaty ze zbioru twierdzeń religijnych.
        Jest to doniosła oczyszczająca rola nauki w stosunku do teologii. W związku z
        tym mówi się czasem o odmitologizowaniu teologii przez rozwój nauk świeckich.
        Zabieg taki może być związany z bolesnymi dla teologów cięciami, ale po pierwsze
        – jest to sprawą uczciwości samej teologii, i po drugie – tylko wtedy teologia
        będzie miała szansę przemówić do człowieka przyszłości.”
        Michał Heller, Wszechświat i Słowo, wyd. Znak, Kraków 1994, s. 24 A ty @Veterum mnie nie rozliczaj z bluźnierstw bo to ie twoja rola. Zwłaszcza że ich nie potrafisz rozpoznać jak widać.
      • Gość
        06.08.2017 17:32
        cyt - ( Razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie.(Ga 2,19-20).
        pisząc otym świętym pewnikiem nie czytałeś jego listów , lecz opierałeś się na pseudo wypowiedziach pajaców , którym nie w smak nauczanie św pawła określające bardzo rygorystyczne krytria co do nauki Jezusa Chrystusa i interpretacje tych nauk .jak pisze veterum - blużnisz odrzucając lub negując wypowiedzi sw pawła - kościół katolicki jasno wypowiedzial się co do pisma świętego i zamknął ten cykl - cały przekaz Boga do człowieka zawarty w ewngeliach oraz listach apostolskich jest nie do podważenia i nie do negowania .jeżeli podważasz jedno to znaczy że nie wierzysz w żadne . proste jak budowa cepa . cyt ( Natomiast jedną z ulubionych uczennic Chrystusa była Maria Magdalena zwana potem apostołką apostołów. ) - jeżeli piszesz takie nonsensy to potwierdz to co napisałeś (cytując Jezusa Chrystusa który użyl podobnych określeń w stosunku do św marii magdaleny) .swoje wywody opierasz na obejrzeniu bzdurnych filmów na temat - ciekawostki i sensacyjki .pozdrawiam
      • Gość
        06.08.2017 18:46
        Gościu z 17:32 - ekspercie od tego co czytałem a co nie: lepiej się zorientuj w teologii oraz faktach. Papież JP II nie zamknął tematu kapłaństwa kobiet. Nie była to wypowiedź ex cathedra. Papież Franciszek ma prawo i obowiązek prowadzić Kościół tak jak uznaje za stosowne. I nie tobie to oceniać. Gratuluję wysokiej samooceny świadczącej o mega pysze - jesteś ekspertem od teologii, woli Boga, KK, tego co jest treścią mojej świadomości i co czytam (hahaha!) oraz ekspertem od bluźnierstw. No rzeczywiście z technik prostych jak budowa cepa jestem ekspertem.
      • Gość
        06.08.2017 19:12
        Gościu z 17:32 - czyli rozumiem wg Ciebie mogę zerwać małżeństwo swoje jeśli żona będzie uprawiać nierząd zgodnie z klauzulą mateuszowa obecną w Ewangelii?
      • Gość
        06.08.2017 20:29
        oceniłem przyjacielu twoje nonsensy na temat św pawła i św marii magdaleny - powtórze kościoł katolicki zamknął św księgi i nic i nikt nie może ani dodać ani ująć z tego co jest w nich zawarte - żaden papież , żaden biskup ani tym bardziej świecki człowiek . jeżeli piszesz jakieś dziwolągi oparte na bajdurzeniach podważając słowa św pawła to swiadczysz sam o sobie . cyt (Gratuluję wysokiej samooceny świadczącej o mega pysze ) - nie przyjacielu po prostu biorę świętą księgę do ręki i czytam - to tylko wiedza a nie pycha - radzę ci to samo .fakt że wielu podobnych tobie nawet nie wie że te księgi niejako zapieczętowano - i nic nie można więcej dodać ani ująć .jako wierzącemu wypada ci tylko tę wiedzę przyjąć .jdeżeli jednak coś piszesz a nie potwierdzsz tego stosownymi cytatami ( słowa z pisma świętego ) - to znaczy że piszesz bajeczki . a to może oznaczać również że taki również z ciebie ekspert technik prostych jak ze mnie astronauta . proste . pozdrawiam i dobrej lektury życzę .
      • JAWA25
        06.08.2017 21:34
        Gość 06.08.2017 17:32
        "cały przekaz Boga do człowieka zawarty w ewngeliach oraz listach apostolskich jest nie do podważenia i nie do negowania" Ewangelia wypadało by przez duże E. Ewangelia zabrania przysięgać. Listy mówią, że biskup powinien być raz żonaty (nie znaczy że musi). Post ma być sprawą wyboru. I tak dalej.
      • Gość
        07.08.2017 11:05
        Gościu 20:29 pisząc "św pawła i św marii magdaleny" okazujesz brak szacunku
      • Gość
        07.08.2017 14:33
        drogi jawa 25 czy aby na pewno przeczytałeś to co ja napisałem - bo z twojej pisaniny wychodzi na to że nie . przeczytaj pomyśl i pisz . pozdrawiam . natomiast cyt ( Gość 07.08.2017 11:05
        Gościu 20:29 pisząc "św pawła i św marii magdaleny" okazujesz brak szacunku) - na to jest taka odpowiedż - cyt -(Żadnych z tych rzeczy które pisał św. Paweł o kobietach nie nauczał NIGDY o kobietach Chrystus a św. Paweł nie znał nawet Chrystusa. Komu wierzysz bardziej? Chrystusowym naukom czy dopiskom św. Pawła?) chociaż nie wiem czy jesteś w stanie to zrozumieć , aleć jak piszesz jakieś bzdety to chyba choć trochę jesteś w stanie pomyśleć - pozdrawiam .
      • Gość
        07.08.2017 19:14
        "pisaniny" "bzdety" osobliwy masz sposób pisania
    • Gość
      05.08.2017 23:18
      Jakbyś mógł wyjaśnić co konkretrnie ci sie nie podoba w kobietach? Bo powołujesz się na pismo św. i Kściół który nie przekazał takich mozliwości świeckim do tej pory i to akceptujesz jak piszesz a dlaczego kobiet nie? po prostu ich nie lubisz i gardzisz nimi? i dlaczego niby kobiety nie mog nauczać? tylko dlatego że tak twierdził św \Paweł? Chrystus niczego takiego nie nauczał. A Pawel żył znacznie później niż Chrystus. Mnie się nie podobają ludzkie wymysły św. Pawła.
      • Gość
        06.08.2017 12:09
        Zaś mnie się nie podobają twoje komentarze, gości i wolę słuchać św.Pawła niż nawiedzonego internautę, który na jedno kopyto pisze tu komentarze, (bo kilka jest bardzo podobnych)- jakby jedna osoba pisała? Znowu jakiś troll nawiedził gościa i będzie pluł na św.Pawła i zasady Kościoła Katolickiego. Jak ci się tak nie podoba zakaz kapłaństwa kobiet, to co tu robisz? znowu chcesz mącić? Lepiej idź do protestantów, tam są nawet pastorki, masz szansę i ty.
      • Gość
        06.08.2017 12:39
        Gościu powyżej - zapomniałeś w swojej kabaretowej wypowiedzi odesłać na Deona do - o zgrozo! - Jezuitów. Widzę, że bardzo lubisz kneblować wypowiedzi które ci się nie podobają. Rzeczywiście "merytokracja" z ciebie.
      • Gość
        06.08.2017 13:09
        Uderz w stół ,a nożyce się odezwą. Tak, gościu z godz.12;39 odejdź na deona do jezuitów - szukaj poklasku wśród podobnych sobie. Piszesz dziesiątki komentarzy, zdradza cię ten sam styl i agresja. Właśnie ty kneblujesz wypowiedzi innych zarzucając ich personalnymi atakami. Taka z ciebie "merytokracja", trollu.
    • Olka
      06.08.2017 19:03
      MBTM, Po pierwsze nikt nigdy nie wspomina kapłaństwa. Kto w ogóle mówi, że ta siostra ma przejąć obowiązki takie, które są odpowiednie tylko dla kapłana? Nigdzie nie jest napisane, że ta siostra zakonna zrobiła coś, co może robić tylko ksiądz. Skoro regulacja taka istnieje w kodeksie prawa kanonicznego, to Ty, oburzając się na nauczanie Kościoła, bardziej zbliżasz do świata ewangelickiego, interpretując Pismo Święte jak się Tobie to podoba. Gdyby prawo do odprawiania ceremonii żałobnych dane było tylko świeckim mężczyznom, to zapewne byłoby to sprecyzowane. I po drugie Papież Benedykt XVI, jeszcze jako kardynał Ratzinger w 1999 roku udzielił wywiadu, w którym podał definicję „proroka”. Powiedział on wprost, ze podstawowym zadaniem prorok nie jest przewidywanie przyszłych wydarzeń. Natomiast to mniej więcej jest jego definicja proroka z chrześcijańskiego punktu widzenia: „prorok to ktoś, kto opowiada o sile swojego kontaktu z Bogiem; prawda na dzisiaj, która również, w sposób naturalny, rzuca światło na temat przyszłości. A więc prorokować to znaczy MÓWIĆ o swoim kontakcie z Bogiem, o jakiejś prawdzie o Bogu. I wcale, jak twierdzisz nie musi to oznaczać, że św. Paweł sobie zaprzeczył (biorąc pod uwagę, że te dwa wersety znajdują się w tym samym liście i są pisane przez tego samego autora). Jak sama nazwa listu wskazuje, był on kierowany do wspólnoty chrześcijan z Koryntu, żyjących w pierwszym wieku, nie do Ciebie czy do mnie. Niestety nie do końca znamy kontekst. Nie wiemy czego dotyczył ten zakaz. Być może zakaz mówienia, o którym mowa, dotyczyła jakiś poszczególnych kobiet z kościoła korynckiego, które przekroczyły jakieś granice, na przykład zadając nieodpowiednie pytania w czasie zgromadzeń, itd. Jedno jest pewno, nie był to zakaz absolutny, biorąc pod uwagę to co napisał o prorokujących kobietach.
      • MBTM
        06.08.2017 20:05
        @Olka Ja takie precedensy odbieram w sposób znany z działalności największego wroga Kościoła. Nigdy nie jest tak że grzech czy odstępstwa od razu przynoszą konsekwencję. Każdy grzech wciąga "małymi krokami". I tak jest z naszym Kościołem, gdzie kobiety powinny modlić się z zakrytymi głowami, a pomimo tego nikt już tego nakazu nie przestrzega, natomiast gdyby mężczyzna wszedł z nakryciem głowy do Kościoła to jeszcze wzbudziłby zgorszenie. Dziś niektóre kobiety chodzą tak ubrane do kościoła, że zdarzyło mi się spotkać ze słuszną reakcją kapłana. Obojętność wzbudza mój strach, bo ludziom coraz częściej jest "wszystko jedno". Zakaz dotyczący kobiet nie dotyczy tylko Kościoła korynckiego, bo Św. Paweł pisał "Tak jak to jest we wszystkich zgromadzeniach świętych, kobiety mają na tych zgromadzeniach milczeć; nie dozwala się im bowiem mówić, lecz mają być poddane, jak to Prawo nakazuje". We wszystkich zgromadzeniach, nie tylko w Koryncie. Zgadzam się też z tobą i papieżem że kobiety mają prawo mówić o swoim kontakcie z Bogiem, bo każdy z nas ma iść i głosić, ale kobiety nie mają Prawa do stanu kapłańskiego. Gdyby nasz Kościół takie prawo ustanowił byłaby to dla mnie trauma, ale odszedłbym od Kościoła, bo wiemy z Biblii że ci którzy będą próbować choć zdanie zmienić z Pisma będą przeklęci. I o to mi chodzi, o stopniowe odstępstwa, a prowadzenie ceremonii przez kobietę lub świeckiego jest stopniowym odstępstwem. To kapłan powinien prowadzić tą ceremonię. I nawet jeśli KKK dopuszcza takie odstępstwa, a ja nie zgadzając się z nimi w jakimiś stopniu jestem podobny do Lutra, to póki Kościoła nie opuszczę, dopóty nie jestem jak on.
      • Gość
        07.08.2017 09:08
        Do MBTM no to zapoznaj się z historią prawa kanonicznego czy choćby faktem usunięcia przykazania dotyczącego podobizn Boga - i tak dalej....To już mega traumatyczne powinno być skoro tak twierdzisz, że każde odstępstwo i stopniowa zmiana przyprawiłaby cie o traumę i musiałbyś wyjść z Kościoła. Skoro nie wyszedłeś to albo nie znasz historii WIELU zmian w KK albo oburza cie jakos wyjatkowo kwestia kobiet najwyraźniej.
      • Gość
        07.08.2017 21:03
        MBTM
        wiesz, "że z uczynków Prawa żaden człowiek nie może dostąpić usprawiedliwienia w Jego oczach" (Rz 3,20: Gal 3,11) "Jeżeli zaś usprawiedliwienie dokonuje się przez Prawo, to Chrystus umarł na darmo" (Gal 2,21)
      • Gość
        08.08.2017 18:33
        Do MBTB - podaj kiedy Chrystus zabraniał kobietom nauczać. Chcesz wiernie stosować prawo Boże to przytocz kiedy coś takiego nauczał Chrystus. A jeśli nie potrafisz to przestań naginać interpretacje swoje pod swoje tezy. Jak wszyscy fundamentaliści.
  • Gość
    05.08.2017 18:50
    Śluby, pogrzeby, i co jeszcze? Tak się zaczyna, małymi kroczkami doprowadzą do kapłaństwa kobiet. Oczywiście najpierw w wyjątkowych sytuacjach, tam, gdzie brakuje kapłanów, ale jeden mały wyjątek, jak jeden kamyk, poruszy lawinę.
    • JAWA25
      07.08.2017 11:33
      Pismo Święte nie wspomina o kapłanach chrześcijańskich, a tylko o apostołach, biskupach, prezbiterach, prorokach czy diakonach. Do apostołów zaliczana została Junia (Rz 16,7), do diakonów Febe (Rz 16,1), do proroków córki Filipa (Dz 21, 9).
  • Gość
    05.08.2017 19:04
    Przed soborem była zasada, że prezbiterium jest miejscem dla kapłana i ministrantów, a nie dla świeckich i nawet nie dla zakonnic-kobiet, i to była dobra zasada, bo każdy znał swoje miejsce. Od soboru to się zmieniło i mamy to co mamy; kapłanów, którzy wyręczają się świeckimi np. podczas Mszy świętych i wyznaczają ich do czytań mszalnych, modlitwy wiernych, śpiewów, noszenia darów, komunikowania (świeccy szafarze). Tam gdzie księża oddają pole świeckim, tam wkraczają nowinki, jak te zakonnice, które już uczestniczą w slubach i pogrzebach, a kto wie co jeszcze będzie?
    • Gość
      05.08.2017 20:35
      A skąd ty wiesz jakie to są dobre miejsca dla każdego? co to znaczy znać swoje miejsce? w moim odczuciu twoim miejscem i funkcja nie jest decydowanie o tych sprawach. Bardzo byś chciał żeby kobiety dalej wypełniały jedynie funkcje służących w KK? Tak nie będzie bo to urąga zamysłowi boskiemu że jesteśmy wszyscy równi wobec niego, urąga rozumowi bo kobiety są równie bogobojne, rozumne etc. Oprócz staroświeckich zwyczajów wynikających z dawnych epok nie ma żadnych przesłanek logicznych do trwania w takich absurdach. To są jedynie ludzkie mizoginistyczne interpretacje.
      • Gość
        06.08.2017 12:01
        Nie indycz się tak, tylko czytaj ze zrozumieniem: prezbiterium jest miejsce WYŁĄCZNIE dla kapłanów celebrujących Msze św. i ministrantów. Czyli nie tylko kobiety-zakoNnice, ale też i mężczyźni świeccy, i kobieTy świeckie nie powinny pełnić żadnych posług przy ołtarzu, czyli wchodzić do prezbiterium. Do tej zasady należy wrócić i nie będzie problemów takich jak teraz z zakonnicami, szafarzami Komunii św i tp wyręczającymi kapłanów w ich obowiązkach wynikających ze święceń kapłańskich. Kapłani powinni sobie przypomnieć kim są i nie wyręczać się świeckimi, ani zakonnicami. To nie są "staroświeckie zwyczaje z dawnych epok", tylko uświęcone i sprawdzone zasady, jakimi Kościół kierował się przez wieki - do SVII. Wszędzie tam, gdzie po soborze dopuszczono osoby świeckie do jakichś posług przy ołtarzu, następuje zanik powołań kapłańskich - np. w Niemczech.
      • Gość
        06.08.2017 12:45
        Bzdury. Zanik powołań nie ma związku z II SV. Raczej powodem jest anachroniczność nauk KK z zakresu społecznej rzeczywistości człowieka. Kompletnie rozjeżdża się w swoich twierdzeniach w tej materii z wiedzą wynikająca ze współczesnej nauki. Ludzie już nie tacy ciemni żeby wierzyć w twierdzenia KK z zakresu nauki. KK nie wyciąga wniosków ze sprawy Galileusza niestety. Sam się nie indycz i posługuj się w sądach rozumem - darem od Boga - a nie zabobonami i nietrafnymi tradycjami. Zanik powołań jest obecny tez w Polsce.
      • Gość
        06.08.2017 13:15
        Sam się "rozjeżdżasz" gościu z godz12:45 swoimi kabaretowymi wpisami. Nie posługujesz się rozumem, tylko walisz na oślep a to Galileuszem, a to Hellerem, a nawet Jana PawłaII wciągasz do poparcia swoich wypocin. Przychodzisz tu siać zamęt i podział, jak ten rogaty. i będziesz za to
        kiedyś osądzony, pamiętaj o tym.
      • Gość
        06.08.2017 18:07
        jak ten rogaty? Co za język i porównania? To dopiero agresja w wersji hard. Jakie ty masz wykształcenie? podstawowe czy jakaś zawodówa? Bo sieczkę w głowie masz niezłą.
      • Gość
        08.08.2017 14:36
        Ministranci to osoby świeckie przypominam... i posługują w prezbiterium. więc upadł argument.
    • JAWA25
      07.08.2017 12:04
      "prezbiterium jest miejscem dla kapłana i ministrantów, a nie dla świeckich" osobliwe przeciwstawienie skoro ministrant jest bądź co bądź osobą świecką http://www.ministranci.archidiecezja.katowice.pl/?s=liturgia/minwliturgii.php
  • Gość
    05.08.2017 20:24
    Wielka mi sensacja...w Niemczech już od lat referentki pastoralne prowadzą pogrzeby. Ludzie wielokrotnie bardziej są zadowoleni niż z księdza....
    • Gość
      06.08.2017 12:12
      Polska na szczęście jest w większości katolicka, więc nie wyjeżdzaj tu z Niemcami. Nikogo tu nie obchodzi co tam się wyrabia. A jeśli jest tak, jak piszesz, to tym bardziej należy sprzeciwiać się wprowadzaniu zakonnic do ceremonii pogrzebowych, ślubnych i innych. Precz z pseudokatolickimi ceremoniami.
      • Gość
        06.08.2017 12:50
        Polska nie jest w większości katolicka - to po pierwsze. Pogłowie katolików liczone od chrztu to fikcja. Tysiące ludzi odchodzi z KK nie regulując tego potem w papierach bo ich to już nie interesuje. Po drugie katolicyzm nie polega na pielęgnowaniu anachronicznych obyczajów - ludzkich interpretacji sprzed wieków - które NIE SĄ treścią nauki Chrystusa. Chrystus nie nauczał niczego takiego o kobietach - to są wymysły dodane po iluś wiekach przez ludzi. Chrystus gdzieś nauczał o warunkach kiedy małżeństwo może się rozejść?? A klauzula mateuszowa w Ewangelii jakoś się tam znalazła. Zastanów się dlaczego.
      • Gość
        06.08.2017 13:20
        Aha rozumiem gościu z godz 12:50, ze nie jestes katolikiem, to z łaski swojej zmień portal. zaden katolik nie napisze że nauka Chrystusa jest anachorniczna, czy niewłaściwie interpretowana przez 2000 lat. Nic nie wiesz o Ewangelii i przykrawasz ją do swojego widzimisię, jak protestanci. Czyli trollujesz tu, gościu.
      • Gość
        07.08.2017 04:47
        http://www.fronda.pl/a/47-procent-polakow-wierzy-w-zmartwychwstanie-a-w-smierc-na-krzyzu-o-procent-wiecej,32795.html
      • Gość
        07.08.2017 05:59
        Polska nie jest w większości katolicka: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15181134,_80_proc__Polakow_wierzy_w_Boga__ale_kwestionuje_dogmaty.html
      • JAWA25
        07.08.2017 11:24
        Fronda i jeszcze GW jako źródło ... było referendum, że wiadomo, że ileś procent? (pretensja Frondy że "tylko 81 procent Polaków wierzy w Boga a ponad 95 deklaruje katolicyzm" doprawdy dziwna, przynależność do jakiegoś wyznania zwykle nie jest aktem własnego wyboru, tylko decyzją rodziców) poza tym przekonania religijne powinny być sprawą prywatną
      • JAWA25
        07.08.2017 12:09
        stosowane przez Frondę połączenie słów w rodzaju "ateista katolicki" też mało oryginalne, tak np. tytułuje siebie autorytet radia Rydzyka, ex-pezetpeerowiec Wolniewicz
      • Gość
        07.08.2017 12:41
        Drogi Jawo - wygoogluj sobie proszę badania prof. baniaka na temat praktyk religijnych katolickich przez ateistów. Kato.icki ateista nie jest wcale oksymoronem. Ma to specyficzną formę w sensie także socjologii religii np. Wybacz - jestem w pracy i nie mogę podać Ci linku ale myślę znając Twoją skrupulatność którą cenie, że sobie poradzisz.
      • Gość
        07.08.2017 12:44
        Wspominane badania w podanych linkach są przeprowadzone przez oficjalną profesjonalną sondażownię. Nie ma powodu kwestionować ich wyników etykietą GW. Nie bawmy się w takie "kalki" w myśleniu. GW nie jest aż tak mocarna żeby zmusić profesjonalną sondażownię do fałszowania badań. Żadna sondażownia nie pozwoli sobie na to bo to oznacza stratę dobrego imienia a w konsekwencji pieniędzy bo traci zaufanie zamawiających następnych. Ergo: wyluzuj JAWO25 :)
      • JAWA25
        07.08.2017 13:03
        Gość 06.08.2017 13:20
        "Aha rozumiem gościu z godz 12:50, ze nie jestes katolikiem" interesującym by było wiedzieć skąd to Gościu "rozumiesz" ...
      • JAWA25
        07.08.2017 13:38
        nie twierdzę że "katolicki ateista" jest oksymoronem, piszę iż przynależność wyznaniowa jest dziedziczna co nie jest tożsame z przekonaniami religijnymi. Ani nie twierdzę że GW coś fałszuje, pytam jedynie po co ją tu cytować robiąc jej reklamę. Wg linku podanego w linku "próba losowa 1000 Polaków w wieku 15 lat i więcej" jaka jest wiarygodność takich badań ? bardziej dorzeczne są własne dane kościelne dane o "dominicantes" i "communicantes" (choć dotyczą praktyk religijnych a nie wierzeń).
      • JAWA25
        07.08.2017 13:52
        Józef Baniak jest przeciwny katechezom w szkole - byłoby to zaletą, lecz propaguje to na forum "polityka.pl" jakby innych w kraju nie było. "Pytanie, na ile badania prof. Baniaka są reprezentatywne i jaką mają wartość metodologiczną." http://www.polskatimes.pl/artykul/1026739,ks-prusak-celibat-to-nie-patologia-to-wykorzystanie-libido-do-sluzenia-bogu-i-ludziom,id,t.html
      • Gość
        07.08.2017 14:27
        odpowiadając zbiorczo: jak sam słusznie mowisz badania kościelne sa bafaniami praktyk a nie wierzeń a to wielka różnica. Jak widać z innych badań można chodzić do kościoła i być niewierzącą osobą. Prof. Baniak jest bardzo szanowanym socjologiem religii - uczeń ks. Prof. Piwowarskiego - profesora KUL - bardzo wymagającego metodologicznie. Zapewniam Cię że Baniak to świetny naukowiec. No i coż z tego że mówi coś w Polityce? Wiesz, że badania dotyczące księzy i parafii ks. Prof. Piwowarskiego - ksiązkę z nich wydaną - kościół nakazał wycofać bo badania pokazały że księża delikatnie mówiąc fatalnie wyszli w tych badaniach? :)) Czasem niewygodne wyniki badań wiele róznych periodyków nie chce publikować.... ks. Piwowwarski - wielki nieżyjący socjolog religii był zaciekłym wojownikiem prawdy w badaniach i nienawidził komunistów. Pod koniec życia (miał zaawansowaną cukrzycę) przyjmował seminarzystów u siebie w domu. Żeby być uczniem Piwowarskiego trzeba było być rzetelnym i zdolnym :) Prof. Baniak jest godzien na miano jego ucznia - zapewniam Cię. Ks. Prof. Piwowarski mówił prawde w swoich badaniach i nie owijał w bawełnę... Bywał za to krytykowany...NIgdy nie przyjmował pod swoje skrzydła osoby które nie spełniały jego wysokich standardów. Kiedy był w komisjach KUL na obronach doktoratów teologów budził respekt i powszechny szacunek z racji swojej wiedzy i umiłowania rzetelności badań.
      • Gość
        07.08.2017 14:47
        JAWO25 tożsamość wyznaniowa nie jest dziedziczona - to nie geny :) - lecz wyuczona zwykle od opiekunów/rodziców.
      • JAWA25
        07.08.2017 15:01
        dziedziczna w tym sensie że rodzice decydują itd skrótem myślowym to było
        Kiedy J. Baniak twierdzi, że z badań młodzieży wynika, że "szkoła świecka, a taką powinna ona być, nie jest miejscem na ćwiczenia religijne, czyli na katechezę, w dodatku zdominowaną przez jedno wyznanie" powiedzmy, że też jestem tego zdania.
        Skoro głosi on to na http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1508642,2,adama-szostkiewicza-rozmowa-o-religijnosci-mlodych.read
        jak zacytuję go z aprobatą, inni mogą przyczepić się, że popieram "Politykę" itp.

        Jakie są metody profesora nie wiem, nie znam się na tym, cytuję ks. Prusaka (także przeciwnika religii w szkole), że trudno powiedzieć na ile badania te są reprezentatywne.

        http://zkazdejstrony.blogspot.com/2013/08/60-ksiezy-profesora-baniaka.html też ma wątpliwości
      • Gość
        07.08.2017 15:23
        ks. Prusak uprawia tanią pseudopsychologię Piszę pseudo z premedytacją poniważ takie twierdzenie: "Wykorzystanie libido do służenia Bogu i ludziom" to kompletne niezrozumienie jednej - nota bene obecnie w psychologii i mocno krytykowanej teorii - psychoanalizy. Śmieszne uważactwo Prusaka. Rozumiem że czuje się ekspertem z psychologii i socjologii też skoro krytykuje Baniaka? Słabe.

        Czytaj więcej: http://www.polskatimes.pl/artykul/1026739,ks-prusak-celibat-to-nie-patologia-to-wykorzystanie-libido-do-sluzenia-bogu-i-ludziom,2,id,t,sa.html
      • Gość
        07.08.2017 15:26
        Badania baniaka są bardzo dobre. On je skrupulatnie - przypadki - weryfikuje. To jest metoda mieszana - stosowanie badań ilościowych i jakościowych. Krytyka Prusaka opiera się na twierdzenieu a u nas w zakonie inaczej.... Baniak nie badał zakony konkretne. Może być tak że wśród Jezuitów może być mniej przypadków a odsetek wykręcą inne zakony. To nie jest żadna metodologicznie i naukowo poprawna krytyka.
      • Gość
        07.08.2017 15:44
        Z badań prof. Baniaka wśród byłych księży też wynika że prawie 40 proc. badanych jako jeden z powodów odejścia z kapłaństwa podaje brak wiary w realność przeistoczenia.
      • Gość
        07.08.2017 15:53
        http://zkazdejstrony.blogspot.com/2013/08/60-ksiezy-profesora-baniaka.html też ma wątpliwości żenująco niefachowa krytyka. Terlikowski kontra profesor socjologii plus na dokładkę uważactwo Hołowni. Prof. to jest nazwisko w środowisku i żaden rzekomo lewak jak pieją internauci pod spodem tej nagonki - bo analizą naukową tego nie nazwę. Profesor mówi o odsetku badanych w populacji jaką badał. Nie ma w tym ŻADNYCH nadużyć. Tak można kwestionować każde naukowe badania - np. w medycynie nie robi się badań na reprezentatywnych próbach tylko na dużych próbach celowych. Bo nie da się wylosować w danej populacji osób o danych schorzeniu które obecnie z nim żyją - jest zawsze niedoszacowanie tych przypadków które jeszcze się nie zgłosiły do leczenia. W psychologii z kolei oprócz ilościowych , jakościowych robi się także metodą eksperymentalną badania z podwójnie ślepą próba - randomizowane... tak jak w medycynie. Dramat jak to środowisko się broni przed skonfrontowaniem się z prawdą.
      • Gość
        07.08.2017 16:00
        Wiarygodnośc ks. Prusaka - https://www.tygodnikpowszechny.pl/psychiatra-rzadowy-33865 - szkoda że zapomniał upominać tak krakowskiego psychiatrę prof. de Barbaro jak ten ujadał "psychoterapeutycznie" na PiS, Żiobrę i Jakiego...
      • JAWA25
        07.08.2017 17:50
        Z tekstu Prusaka zacytowane było jedno zdanie, nie muszę zgadzać się ze wszystkim co on twierdzi. W artykule "z każdej strony" Terlikowski i Hołownia jedynie zostali wspomniani, reszta była o czym innym. Poza tym przygana ze strony Terlikowskiego jest pochwałą.

        Wróćmy do tematu religijności.
        Zatem badania "dominicantes" wyglądają na bardziej dorzeczne od jakichś "ankiet losowych" choć też tylko mniej więcej.
        Zwłaszcza, że badania te są raz w roku, zamiast raz miesiącu czy w każdą niedzielę.
        Jak piszą http://www.katolik.pl/21971,794.druk uzyskany obraz jest "uproszczeniem i ograniczeniem - nie mówi bowiem nic o stronie jakościowej, czyli wewnętrznym przeżyciu związanym z Mszą św"
        Trzeba by też wiedzieć jaki procent robi to z przekonania, a jaki z przyzwyczajenia, z nacisku rodziny itd.
        Badania pomijają też jaki odsetek stanowią "legentes" (czytający Pismo Św.) zaś powoływanie się na Pismo zwykle powoduje zarzuty "a co ty, protestant jesteś?"
      • Gość
        07.08.2017 21:14
        JAWO - nie ma ankiet losowych tylko próby populacji badanych losowe. Metoda Baniaka po stokroć lepiej wyjaśniająca zjawisko jakie badał - bo i ilościowo (kwestionariuszami) i jakościowo (wywiadami pgłebionymi). Nie jestem w stanie Cię przeprowadzić przez zawiłości metodologii nauk. Nie robię tego z niechęci czy lenistwa ale nie da się wytłumaczyć czegoś co mi zajęło jjakies w sumie ponad 10 lat studiów i specjalizacji a potem x lat praktyki w badaniach. Baniak nigdy nie twierdził że wyjaśnił zjawisko i wszelkie jego zawiłości. On niejako zrobił shot screen z opinii samych badanych o samych sobie. No nie ma lepszej metody niż intersubiektywna plus samoocenna w takiej materii - to nie jest fizyka żeby powiedzić sztywno coś. To jest rzeczywistość społeczna i kwestia subiektywnych samoocen badanych respondentów. Kto jak nie oni sami najlepiej wiedza co myślą i czują? Można dywagować żeby poszerzać próbę - ok. Ale to jest wystarczająca próba celowa nie obarczona nadmiernie pochodzeniem z jakiegoś jednego czy dwu miejsc. Baniak kiedy mówi że te badania zbliżają się do reprezentatywności własnie to ma na myśli. Zjawisko niewątpliwie istnieje i to w dodatku ma spore rozmiary. Ja nie uważam celibat za normę. Jedni mogą podołać takiemu wyrzeczeniu inni nie - ci co nie wcale nie muszą żyć gorszymi kapłanami etc. Często ich osobowość rodzina rozwija i stali by się bardziej skuteczni w ewangelizacji nie mówiąc o tym że wiarygodniejsi dla wiernych. A tak to nie dość że mnóstwo kobiet cierpi i dzieci ich to w dodatku przecież tez oni sami. Większym trudem jest sprostać rodzinie i posłudze niż tylko posłudze. Zwłaszcza że oni często - o ile nie są zakonnikami w jakimś rycie - żyją wygodnym życiem singli... i wcale czas jaki maja dzieki temu w większej ilości nie poświęcają na posługę. I taka jest prawda.
      • JAWA25
        08.08.2017 10:27
        "nie uważam celibat za normę" a kto mówi, że ja uważam?
      • Gość
        08.08.2017 12:53
        a czy ja gdzieś piszę że Ty uważasz celibat za normę? :) Ja znam Twoje zdanie - bo czytuję to forum. I zdanie mamy takie samo co do tej sprawy. Wolny wybór dla podejmującego w tym względzie decyzję duchownego.
    • Gość
      08.08.2017 14:37
      nieważne wszystkie argumenty - ważne, że ludzie zadowoleni!
  • Gość
    05.08.2017 20:40
    Bardzo się cieszę z tego faktu. Czekam, aż wreszcie KK dojrzeje do wyświęcania kobiet na kapłanów. Chrystus nigdy nigdzie nie nauczał, że kobiety nie mogą być wyświęcane itp. Chrystus cenił kobiety i w czasach kiedy miano je za nic wręcz podnosił ich godność i napominał do szanowania. Interpretacja że do posług różnych nadają się tylko mężczyźni jest zaszłością średniowiecznej obyczajowości. I to należy zmienić. Kobiety są takimi samymi członkami KK jak mężczyźni - są tak samo ochrzczone. Są obdarzone rozumem tak samo jak mężczyźni, a w dodatku często bardziej oddane posłudze i skromniejsze. Słowa w. Pawła o zabronieniu nauczania kobietom są jego słowami a nie |Chrystusa. Gdyby Chrystus nie chciał aby kobiety pełniły takie role na pewno by to jasno powiedział i o tym nauczał. Przekazał różne nauki i w żadnej nie ma takich treści o kobietach. Gdyby tak było nie dopuściły do siebie Marii Magdaleny. Maria Magdalena była także jego uczniem. KK zrobił z niej nierządnicę bo tak mu było wygodnie z racji wizji roli kobiety w tamtych czasach. A była to prymitywna i pełna bzdur wizja.
    • Veterum
      06.08.2017 11:43
      A ja czekam aż Ty dojrzejesz do uznawania Tradycji i jej roli w utrzymaniu życia Kościoła Katolickiego.
      • Gość
        06.08.2017 11:50
        A ja czekam, aż powrócimy do tradycji KK i znowu zaczniemy palić na stosach - zwłaszcza kobiety - oraz wrócimy do świętej inkwizycji i rozbudujemy katalog ksiąg zakazanych itp. Wszystko to w ramach "natchnienia" Duchem św. i w kulcie prawdy.
      • Gość
        06.08.2017 11:55
        @Veterum domyślam się, że jesteś już dojrzałym, w zaawansowanym wieku staruszkiem. To by wiele tłumaczyło. Taka dojrzałość...rozliczająca innych internautów z "dojrzałości".
      • Gość
        06.08.2017 12:13
        To troll, on nigdy nie dojrzeje. To jego rola mącić i wstawiać agresywne teksty.
      • Gość
        06.08.2017 13:09
        Gość z 12:13 - jak rozumiem jesteś tą sfrustrowaną kobietą co wypisuje mantry o mąceniu, Jezuitach, protestantach etc. i nigdy nic merytorycznie? Sama jesteś dość prymitywnym trollem niestety. Szkoda na ciebie czasu w odpowiedziach - z takim prymitywizmem w dyskusji się po prostu nie rozmawia. Więc ogranicz swój trolling o Jezuitach, protestantach itp. bo to nudne i nic nie wnosi.
      • Gość
        06.08.2017 15:03
        Gościu - trollu : to ty sam uprawiasz i dwoisz się a nawet troisz na portalu. Aż dziw, że że chce ci się z tymi "nudnymi" i "prymitywnymi " internautami prowadzić dyskusję. Ale to metoda trolli tyle słowotoku wylewać na klawiaturę.
  • Gość
    05.08.2017 21:54
    Diecezja ma ok 24 tys km kw, dla porównania województwo małopolskie nieco ponad 15 tys... Ogromny obszar, 16 księży... Fakt, że mieszkańców raczej tam dużo nie ma, ale i tak budzi to zatroskanie o tamtejszy kościół
  • Gość
    05.08.2017 22:41
    Benedykcie XVI- wróć !!!!
    • Gość
      06.08.2017 11:14
      a po co ma wracać? - jasno w wywiadzie swoim twierdził, że popiera działania Franciszka. Franciszek jest obecnym Papieżem i znacznie mniej robi zmian niż kiedyś Jan Paweł II też przez fundamentalistów nienawidzony.
  • Piotr
    06.08.2017 00:20
    Popieram takie inicjatywy, chciałbym również aby parafie trafiły do rąk świeckich. Swieccy płacą na tacę, utrzymują kościoły a muszą słuchać coraz dziwniejszych kazań, politycznych nauk itp. Jesteśmy wspólnotą a nie grupą którą rządzi w parafii ksiądz nie znający realiów dnia codziennego rodziny ( oczym świuadczą pytania podczas kolędy- tragedia).
    • Gość
      06.08.2017 11:18
      Mało tego - duchowieństwo to wymysł ludzi - Chrystus nie nauczał, że ma powstać jakaś "kasta". Mówił o wspólnocie. Duchowieństwo wykształciło się kilkanaście wieków po Chrystusie.
      • Veterum
        06.08.2017 11:46
        Słowa "to czyńcie na moją pamiątkę" i "daję wam moc odposzczania grzechów" były skierowane wyłącznie do apostołów (nie tylko te zresztą). A wspomnienia o biskupach, prezbiterach i diakonach są już w księgach Pisma Świętego.
      • Gość
        06.08.2017 11:52
        @Veterum - skąd to wiesz? byłeś tam jak to mówił Chrystus? A powiedział także, że to TYLKO dla apostołów i nakazał rozwijanie kasty duchowieństwa? Zrobił takie zastrzeżenie? NIE. To jest tylko twoja i tobie podobnym INTERPRETACJA.
      • JAWA25
        06.08.2017 21:20
        Veterum "były skierowane wyłącznie do apostołów" konsekwentnie nikt poza apostołami nie byłby do tego uprawniony. Mechanizm następstwa nie jest w Piśmie Św. określony. Didache (tekst z końca I w.) mówi o obieraniu biskupów.
    • Gość
      06.08.2017 12:16
      Piotr - załóż sobie własny kościół, jak ci się nie podoba Kościoł Katolicki. Ciekawe ilu znajdziesz chętnych do słuchania twoich "kazań" i ile zbierzesz na tacę w swoim "kościele".
      • Gość
        06.08.2017 12:54
        Piotr jest członkiem KK jak ty i może sobie tak uważać jak napisał. Jak tobie się nie podobają działania obecnego papieża to sobie załóż własny kościół. No i: "Ciekawe ilu znajdziesz chętnych do słuchania twoich "kazań" i ile zbierzesz na tacę w swoim "kościele"".
      • Gość
        06.08.2017 15:00
        Gosciu z 12:54 - widać konceptu ci brakło i kopiujesz wpisy innych.. zaden katolik z tego "Piotra", bo prawdziwemu katolikowi na myśl nie przyjdzie "przejmowanie parafii przez świeckich" i obrażanie księży, że "nie znają realiów życia codziennego". Zatem ty "gościu" co tak bronisz "Piotra" to sądzę jedna i ta sama osoba, a więc oszczędź sobie wysiłku w opluwaniu prawdziwych katolików i podszywaniu się a to pod "goscia", a to pod "Piotra".
      • Gość
        06.08.2017 18:13
        Mylisz się paranoiczna kobiecino. Nie jestem Piotrem :) Już kiedyś twoja paranoja takich oskarżeń została skompromitowana przez jednego z forumowiczów którego oskarżałaś o to samo. A miał konto zarejestrowane z którego stale pisał i ci zwrócił uwagę żebyś przestała opluwać innych. Widzę jak zwykle zero do powiedzenia merytorycznie i ta sama paranoja oskarżeń że ta sama osoba wszystko pisze i wynocha na Deona Jezuito vel protestancie. Mocarne intelektualnie. I takie katolickie obrażać protestantów i katolicki, jeden z najstarszych zakonów na świecie wielbicielko tradycji.
    • TomaszL
      06.08.2017 20:53
      "rządzi w parafii ksiądz nie znający realiów dnia codziennego rodziny "
      Sądzę że akurat polscy księża doskonale znają realia życia rodzin w parafiach w których służą.

      "oczym świuadczą pytania podczas kolędy- tragedia" - cóż pytania trzeba dostosować do osoby pytanej. Bardzo często osoby, która swoją parafie traktuje wyłącznie jako punkt usługowy. Ale jest na to rada - trzeba włączyć się aktywnie w życie swojej parafii.

      • JAWA25
        06.08.2017 21:23
        zwykle na tej stronie komitety parafialne są atakowane za wyręczanie księży itp
      • TomaszL
        07.08.2017 07:24
        @Jawa25 - czy powołanie i poprowadzenie jakiejś grupy parafialnej to wyręczanie księży?
        Dziś wielu woli otrzymać usługą duchową zamiast współtworzyć parafię, stąd tak wiele narzekań w kierunku księży.
      • JAWA25
        07.08.2017 11:45
        zostań księdzem Tomaszu i dawaj dobry przykład
      • TomaszL
        07.08.2017 12:24
        "zostań księdzem Tomaszu i dawaj dobry przykład " - aż tak źle życzysz mojej żonie?
      • JAWA25
        07.08.2017 12:31
        czemu "źle życzysz" ? biskup czy diakon powinien mieć żonę, w czasach NT "biskup" (jak mówią przypisy do BT) był odpowiednikiem prezbitera, zatem jego też to dotyczy
      • TomaszL
        07.08.2017 12:41
        @Jawa25 - rozumiem że podważanie tego co stanowi Kościół to dal Ciebie taki rodzaj sportu w internecie. Z ciekawości, jestem katolikiem, a Ty?
      • JAWA25
        07.08.2017 12:49
        Tomaszu, nie pojmuję z czego to "rozumiesz" przypisując mi twierdzenia wzięte z powietrza, jeśli czytasz moje wpisy chyba widzisz, że piszę "proboszcz z mojej parafii", że cytuję BT (a nie jakichś "Świadków") i teologów katolickich (a nie np. mormonów) lecz widać mało Ci i musisz indagować czy na pewno jestem katolikiem ...
  • Haber
    06.08.2017 06:39
    24 tyś. km. kwadratowych na 16 księży, to średnio na każdego kwadrat 40x40 km. To może zbyt dużo, aby zrobić wszędzie codzienną mszę i spowiedź, ale przypuszczam że pogrzeby nie są codziennie. To co Ci księża robią, bo przecież nie uczą religii w szkołach w Kanadzie? Biskup lepiej by skupił się na powołaniach zamiast na kruczkach prawa kanonicznego.
  • Weronika
    06.08.2017 07:41
    Pogrzeby to największy biznes. Dlaczego tylko mężczyźni mogą żyć z Pana Boga. ? Kobiety też chcą ŻYĆ Z PANA BOGA.
  • Megi
    06.08.2017 16:39
    12.05.2016 r. papież Franciszek spotkał się z UISG. Proszę sprawdzić do czego się zobowiązał...Ta zakonnica, to papier lakmusowy watykańskiej kurii, która sprawdza reakcję Episkopatów KK...Co do kapłaństwa kobiet, to papież nie zaryzykuje herezji formalnej. Sakrament Kapłaństwa Będzie tak jak Sakrament Małżeństwa w czasie desakralizowany....czyli tylko i wyłącznie w oparciu o konieczność modyfikacji i innowacji pastoralnej misji Kościoła Chrystusowego wymuszającej zmianę metodologii duszpasterstwa zgodnie z wymogami i oczekiwaniami ducha czasu , oczywiście w oparciu o Tradycję i nniezmienna doktryną KK....Co do kapłaństwa w KK kobiet będzie to herezja materialna, taka sama jak niesakramentalne małżeństwo, które jak wiemy jest w KK chołubione, tulone i z czułością opieką duszpasterską otoczone, gdzie pasterze KK z oddaniem w grzechu cudzołóstwa pomagają i porubstwo wiarołomców wspierają...
  • Megi
    06.08.2017 20:27
    @Gościu 18:52 , od kiedy mówienie prawdy jest opluwaniem i obrażaniem?...
  • TomaszL
    06.08.2017 20:54
    Problem braku duchownych będzie się pogłębiał - brak powołań jest dramatem Kościoła w bogatych zlaicyzowanych społeczeństwach zachodnich.
    • Gość
      06.08.2017 21:52
      A co to za zarzut laicyzacja? Kościół tworzą przede wszystkim osoby świeckie. Mają się kurczyć powołania do rodziny etc. a wzrastać do kapłaństwa i wtedy to będzie znak, że ludzie coraz bardziej święci na świecie? No może jak wszyscy postanowimy urzeczywistnić dziwaczne twierdzenia św. Pawła że najlepiej jest nie łączyć się z kobietą jak on... - wiele to mówi o jego stosunku do kobiet. Absurdy twierdzisz z ta laicyzacją - zwykła modna w niektórych środowiskach demagogia o niczym.
      • TomaszL
        07.08.2017 07:22
        Kiedyś duma matki było wychować syna na kapłana. Dziś wiele matek woli wychowywać maminsynków. Czego późniejszym efektem jest nie tylko mniejsza ilość księży, ale tez plaga patologii rozwodów.
      • JAWA25
        07.08.2017 11:47
        Wychować syna na kapłana? To nie jest to sprawą jego własnego wyboru? Swoją drogą ciekawe czy Piotra bądź Pawła ktoś na Apostołów wychował. Paweł miał być uczniem sławnego rabbiego Gamaliela, w co atoli uwierzyć trudno skoro Gamaliel wg Dziejów był do chrześcijaństwa nastawiony tolerancyjnie, a Paweł wręcz przeciwnie
      • TomaszL
        07.08.2017 12:44
        Wychowanie "na księdza" jest tożsame z wychowaniem "na męża" Dziś wychowuje się często na mamisynka.
      • JAWA25
        07.08.2017 12:50
        "Wychowanie "na księdza" jest tożsame z wychowaniem "na męża" " a prościej?
      • Gość
        07.08.2017 13:40
        "Dziwne twierdzenie św. Pawła? To znaczy, że tYYY wiesz lepiej od Niego i od samego Pana Boga!? Sam chrystus jednak mówił swoim uczniom, że żyjącym dla Królestwa Niebieskiego lepiej się nie żenić i że 100 kroć więcej otrzymają.
      • Gość
        07.08.2017 14:44
        Gościu z 13:40. Nie bardzo wiem o czym piszesz. Chyba wyznajemy inną religię. Sobór dawno już stwierdził, że kapłaństwo nie jest lepszym w jakimś sensie powołaniem niż powołanie do życia w rodzinie. I nie mieszaj Chrystusa w swoje zabobony.
    • Gość
      07.08.2017 06:07
      Nie jesteśmy bogatym społeczeństwem zachodnim i powołań u nas też coraz mniej. A Polska nie jest w większości katolicka więc wydumaj jakiś lepszy powód niż mantrowanie o laicyzacji i bogactwie. Chciałbyś żeby duchownych było więcej niż laikatu? i na dokładkę żebyśmy byli biedni bo to nam zapewni wiarę w Boga??? ale brednie. Katolicka Polska: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15181134,_80_proc__Polakow_wierzy_w_Boga__ale_kwestionuje_dogmaty.html
      • TomaszL
        07.08.2017 07:20
        Jak najbardziej mamy aspiracje do bycia bogatym krajem zachodu. I im bardziej się bogacimy, tym bardziej spadają powołania kapłańskie. Bo wielu wybiera życie doczesne i mamonę jako swojego bożka.
      • JAWA25
        07.08.2017 11:49
        tak jakby bycie księdzem i kult mamony się wykluczały, są tacy co robią jedno i drugie, nazwiska przez grzeczność pominę
      • TomaszL
        07.08.2017 12:44
        Bycie katolikiem wyklucza oddawanie pokłonu mamonie. Ale też wyklucza ocenianie a tym bardziej pomawianie konkretnej osoby. Jeżeli masz zastrzeżenia do postępowania konkretnego kapłana to możesz jemu to powiedzieć, albo przekazać uwagi biskupowi miejsca.
      • Gość
        07.08.2017 14:41
        A ja podałem przykład konkretnej osoby - ale skasowali mój post. Wielu już zgłaszało skargi na tą osobę do jej zwierzchników - ZERO reakcji.
  • Megi
    07.08.2017 12:58
    @Jawo... prosiłam Cię bardzo i ponawiam prośbę nie zwracaj się do mnie ad personam?...
    • Gość
      07.08.2017 14:31
      wiesz co to znaczy ad personam ? :)) chyba jednak nie.
    • Gość
      07.08.2017 14:40
      @Megi - zmień portal jak nie chcesz uczestniczyć w dyskusji. Wchodzisz - piszesz jakieś dziwne rzeczy a potem wielce oburzona że ktoś na to odpowiada. Rozumiesz zasady uczestniczenia na tym portalu w DYSKUSJI? Jawa akurat zadaje merytoryczne pytania. Nie dziwię się że masz problem z odpowiedzią na nie...
      • Gość
        07.08.2017 16:38
        Gość-troll(godz. 14:40) + Jawa25 = koniec merytorycznej dyskusji.
      • Gość
        07.08.2017 18:01
        Gościu 16:38
        nasza droga Megi przepowiada czego papież nie zaryzykuje
        na pytanie skąd to wie jest oburzoną, że atak personalny itp.
        co w tym pytaniu było niemerytorycznego?
  • Megi
    07.08.2017 17:42
    No cóż Gościu 14:40 domniemam, ześ adwokat Jawy?...jeśli dla ciebie sarkazm jest merytoryczną formą dyskusji, to już nie mój, ale twój problem...Co do Jawy to pragnę by wiedział, że dotrzymuję słowa i liczę na to, że w końcu zrozumie dlaczego nie odpowiem na Jego pytania?...co do mojej prośby, to mam nadzieję, ze w ocenie subiektywnej Jawa kierował się będzie sumieniem moralnym...
  • Gość
    07.08.2017 20:30
    O rany... znowu Megi. Pewnie jak zwykle znowu rozwali wątek i wszystkich będzie obrażać i oskarźać. może weźcie sobie do seca jej prośbe i ignorujmy te wpisy dziwaczne jej.
  • Megi
    08.08.2017 12:51
    Domniemam, że mój post został usunięty, bo ośmieliłam się odnieść do herezeji redukcyjnej ściśle związanej z potępionym przez papieza Leona X heretykiem Lutrem...Proszę zapoznać się z wydarzeniem 13 października 2016 r mającym miejce w Auli PawłaVI w Watykanie...Zdjęcia ,słowa jasno pokazują PROPROTESTANCKĄ postawę p.Franciszka... ja tego sobie nie wymyśliłam....To jest fakt znany całemu KK na świecie....a jeśli jest proreformatorski, to również promodernistyczny. Żeby nie być gołosłowną podam przyklad wypowiedzi generała jezuitów o.Sosy, który mówi, że kapłaństwo kobiet w KK nie jest wykluczone zważywszy na fakt braku rejestratorów dźwięku... Na forum GN prowadzona była w lipcu dyskusja o propozycji skandynawskiego kardynała, który rzekomo zaproponował papieżowi utworzenie kolegium kobiet na wzór kardynalskiego...W KK od początku Jego istnienia jest tylko JEDNO KOLEGIUM APOSTOLSKIE, istnienie którego zawdzięczamy naszemu Panu Jezusowi Chrystusowi, i do dnia dzisiejszego nie wiem czemu miałoby służyć monstrualne kolegium kobiet na wzór Kolegium Kardynalskiego...Niedługo po tej opublikowanej propozycji hierarchy ze Skandynawii, sam papież publicznie ubolewał nad źle traktowanymi przez KK kobietami,które nie pełnią ważnych funkcji w Kościele Katolickim...Ta obecna na forum GN kanadyjska zakonnica, z tego co wiadomo już celebrowała sakrament małżeństwa, teraz ma prawo prowadzenia obrzędu pogrzebu katolickiego...jak widać z dnia na dzień przybywa jej funkcji wynikających i przynależnych ŚWIĘTEMU SAKRAMENTOWI KAPŁAŃSTWA...ocenie forumowiczów pozostawiam te szczególne przywileje konsekrowanej kobiety KK i co one znaczą i czego są początkiem zapewne niebawem się dowiemy, mam nadzieję od samego papieża, który w sprawie Dubia jak grób milczy...
    • Gość
      08.08.2017 13:22
      Forumowicze ocenili jak widać pozytywnie. I większość jak widać uważa, że kapłaństwo kobiet jest czymś co powinno nastąpić.
      • Megi
        09.08.2017 11:05
        Gościu 13:22...mógłbyś uzasadnić swoje twierdzenie " większość jak widać uważa, że kapłaństwo kobiet jest czymś co powinno nastąpić"....Twoim zdaniem UNK na czele z następcami św.Piotra papieżami WIERNIE wypełniającymi misję głoszenia Ewangelii i nawracania całego świata przekazując i zachowując świętą Tradycję KK przez okres 2000 lat mylili się co do udzielania święceń SAKRAMENTU KAPŁAŃSTWA tylko mężczyznom?....
      • Gość
        09.08.2017 11:38
        Tak mylili się. Tak jak przez prawie 2000 lat Papieże i KK uważali, że praca zarobkowa kobiet jest nie do przyjęcia. Vide nawet do niedawnych czasów Quadragesimo anno Piusa XI: "A jest straszliwym nadużyciem, które za wszelką cenę należy usunąć, jeśli matki z powodu szczupłości zarobku ojca muszą poza domem szukać pracy zarobkowej z zaniedbaniem właściwych swych prac i obowiązków, przede wszystkim wychowania dzieci". Tak jak mylili się w ocenie faktów naukowych, oceny niewolnictwa etc....pomyłek było mnóstwo - niezmienne mają być wartości, a nie obyczaje. Chrystus nie nauczał, że kobiety nie mogą nauczać itp. Była Junisa, była Maria Magdalena, były w wiekach starożytnych diakonise, kobiety nauczające i wędrujące... Nie czytałaś wątku od początku? To przeczytaj a jak czytałaś i dalej zadajesz to pytanie to nie mam już nic do powiedzenia. Bo nie mam wpływu na to czy rozumiesz tekst pisany.
      • Gość
        09.08.2017 11:49
        Ewangelia nie zawiera opisu nadawania sakramentu kapłaństwa. Jest to ludzki obyczaj. Wymyślony kilkanaście wieków po Chrystusie.
      • Megi
        09.08.2017 12:45
        Do Gościa 11:49 i @Gościa 11:38....czym wobec tego jest wybranie i powołanie przez Pana Jezusa 12 Apostołów, czyli KOLEGIUM APOSTOLSKIEGO?.......czy Ostatnia Wieczerza, to wymyślony ludzki obyczaj?.......Czy na Wieczerzy Pańskiej Ewangelie opisują obecność Marii Magdaleny , Junisy, czy diakonis i chociaż jednej z tych kobiet wędrujących i nauczających?
      • Gość
        09.08.2017 12:55
        a którym miejscu Ewangelia mówi o "Kolegium" ?
      • Gość
        09.08.2017 13:35
        Po pierwsze są spory co do obecności Marii Magdaleny na Wieczerzy - bo są głosy że była obecna. Już w innych wątkach podawano na ten temat link do tekstu o tym - to sobie poszukaj. Po drugie niby dlaczego akurat z obecności na Wieczerzy wyprowadzać jakieś akurat takie wnioski co do kapłaństwa? Junisa i Maria Magdalena były wspominanymi apostołami. Było całkiem sporo diakonis w wiekach starożytnych itp. itd. Jak tego nie rozumiesz to twoja sprawa. Mnie nie przeszkadza, że sobie uważasz co uważasz. Nie ty będziesz decydować o tym co będzie się działo w tej sprawie dalej w KK.
      • Gość
        09.08.2017 13:45
        Rozdział Listu do Koryntian – jak obecnie twierdzą badacze tego tekstu – jest późniejszą wstawką do treści listu, pochodzącą z końca II wieku, dokonaną już w dyskusji z montanizmem! 1 List do Tymoteusza, klasyczny przykład mizoginizmu w Nowym Testamencie, napisany w imieniu Pawła, formułuje tradycyjne chrześcijańskie restrykcje wobec kobiet. Paweł nie był autorem części listów.
      • Gość
        09.08.2017 13:48
        Od IV w. kanony soborów kościelnych ograniczały udział kobiet w służbie eucharystycznej. Biskup Rzymu Gelazjusz w liście z 494 r. do kościołów południowej Italii i Sycylii pisał, że doszły go słuchy o tym, że służba boża tak nisko upadła, że kobiety posługują przy ołtarzach i biorą udział w tym, co jest przeznaczone dla mężczyzn. Taka sama sytuacja miała miejsce w Galii, gdzie 17 lat później tamtejsi biskupi napisali list do kapłanów Lowokatusa i Katinernusa, krytykując ich, że pozwalają kobietom trzymać kielich Eucharystii i rozdzielać ją między wiernych. Posługa płci pięknej wydawała w tym czasie ostatnie tchnienie. Ale pamięć o niej trwała jeszcze w średniowieczu. Biskup Atto z Vercelli (X w.), zapytany przez mnicha o znaczenie terminu presbytera i diakonissa, odpowiedział, że kiedyś kobiety – presbytery nauczały i zarządzały gminą. Diakonissy zaś pełniły posługi i chrzciły, ale – jak mówił biskup – praktyki te dzisiaj już nie są w użyciu...
    • ktoś
      08.08.2017 16:50
      Domniemam? chyba domniemywam
  • Megi
    09.08.2017 14:29
    @Gość 12:55....znaczenie Kolegium mam nadzieję jest Ci znane?....zwracam uwagę na istotny szczegół POWOŁANIA 12 APOSTOŁÓW pierwszego powołanego przez samego Pana Jezusa Kolegium Apostolskiego, znajdziesz informację w .... Mt 10,1-4....Mk 3,13-19.....Łk 6, 12-16Mt....Moje pytanie brzmi czym Twoim zdaniem jest, to Kolegium ?....i czy wśród powołanych mężczyzn- apostołów , znajduje się w Ewangelii opis powołania kobiety na apostołkę?
    • Gość
      09.08.2017 14:51
      sprawdzam podane fragmenty i jakoś wyrazu "kolegium" nie widzę
      "czym Twoim zdaniem jest, to Kolegium ?"
      moje zdanie ma tu nic do rzeczy
      nie zdanie się liczy tylko fakty
      a faktem jest, że nie ma tam takiego słowa
    • Gość
      09.08.2017 14:52
      Megi jesteś protestantką? Sola scriptura?
    • ktoś
      09.08.2017 15:08
      Maria z Magdali i inne kobiety "szły za Jezusem", Maria z Betanii zaś "siedziała u stóp Jezusa". Jak twierdzi katolicki Joachim Gnilka w książce "Jezus z Nazaretu" są to rabinackie określenia postawy ucznia wobec Mistrza. "Iść za kimś" to naśladować, a "siedzieć u stóp" to słuchać nauk.
    • Gość
      09.08.2017 16:15
      Mego gdzie w Ewangelii jest opis sakramentu kapłaństwa, opis jego nadawania oraz gdzie w Ewangelii jest mówione o Kolegium Apostolskim w raz z jego opisem z kogo ma się składać?
  • Megi
    09.08.2017 14:43
    Gościu 13:35....bardzo proszę trzymajmy się faktów nie sporów...Mnie nie interesują urojenia i dysputy czy Maria Magdalena była na Wieczerzy, czy też nie....Ja proszę o odpowiedź czy na Ostatniej Wieczerzy w co ja wierzę został ustanowiony SAKRAMENT KAPŁAŃSTWA i namaszczeni na pierwszych KAPŁANÓW KK przez samego Pana Jezusa APOSTOŁOWIE są w wieczerniku sami, czy z kobietami apostołkami?.....Jeśli znajdziesz dowód na konsekrację kobiet i powołanie ich do grona apostolskiego przez Pana Naszego Jezusa Chrystusa, wówczas twoje wywody będą wiarygodne....
    • Gość
      09.08.2017 15:50
      namaszczeni na kapłanów przez Jezusa ? a gdzie Ewangelia mówi coś takiego?
      w którym miejscu Jezus mówi "jesteście kapłanami" ?
    • Gość
      09.08.2017 16:05
      czy na Ostatniej Wieczerzy został ustanowiony sakrament kapłaństwa?
      gdy ktoś coś ustanawia to chyba to "urbi et orbi" ogłasza
      Ewangelia o tym milczy, nie używa też słowa sakrament
    • Gość
      09.08.2017 16:23
      No to źle że cię nie interesują dysputy bo egzegetów i owszem interesują. Zwłaszcza jeśli z tego teologowie wyciągają potem interpretacje znaczeń. Poza tym raczysz żartować pisząc do kogoś o "urojeniach" i twierdząc, że interesują cię fakty. Fakt jest taki, że właśnie jesteś arogancka w stosunku do kogoś tak się zwracając. Równie dobrze można do ciebie napisać że nie interesują mnie twoje urojenia o kolegium apostolskim, o sakramencie kapłaństwa etc. - sprawach nie opisanych w Ewangelii. Będących wynikiem interpretacji teologicznej.
  • Megi
    09.08.2017 16:26
    Gościu 14:51 ....oczywiście, ze nie znajdziesz słowa Kolegium, bo go tam NIE MA...nie chodzi o słowo KOLEGIUM, ktore znaczy zrzeszenie tylko o POWOŁANIE DWUNASTU APOSTOŁÓW, którzy jak wiesz byli pierwszymi powołanymi przez Pana Jezusa uczniami i na Ostatniej Wieczerzy stali się kapłanami KK....Pytanie moje dotyczy czy oprócz 12 mężczyzn- Apostołów, istniały wybrane przez Pana Jezusa kobiety-apostołki?.....czy na Ostatniej Wieczerzy , na której Apostołowie stali się kapłanami , kobiety również otrzymały SAKRAMENT KAPŁAŃSTWA?...czy USTANAWIAJĄC EUCHARYSTIĘ w Wieczerniku kobiety otrzymały do spożycia z rąk naszego Pana Najświętsze Ciało i Krew Jego?...czy w Wieczerniku Pan Jezus umył nogi jakiejkolwiek kobiecie?.....
    • Gość
      09.08.2017 16:48
      Joachim Gnilka uważa, że uczennice były na Ostatniej Wieczerzy. Jest biblistą katolickim i zna się na tym lepiej ode mnie.
      Na pytanie czy w Wieczerniku Jezus umył nogi jakiejkolwiek kobiecie, odpowiedzieć nie mogę, nie było mnie tam, nie mam też wizji.

      Swoją drogą co obmycie nóg ma wspólnego z byciem kapłanem i temuż podobnież?
      • Gość
        09.08.2017 20:05
        Nie no brak wizji/"objawień" to jest jakieś szczególnie złośliwe niedopatrzenie :))
  • Megi
    09.08.2017 23:35
    Pan Jezus ustanawiając Sakrament Kapłaństwa na Ostatniej Wieczerzy uczynił Apostołów, wybranych przez Siebie 12 mężczyzn kapłanami ..... Nakazał im sprawowanie Eucharystii....To czyńcie na moją pamiątkę.... W czasie wieczerzy również umył uczniom nogi.....A kiedy im umył nogi....rzekł do nich....Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem... Tłumaczenie tych słów mam nadzieję nie jest konieczne?.....Wszystkim @Gościom , którzy negują naukę Pana naszego Jezusa Chrystusa i poddają w wątpliwość ustanowienie i udzielanie Sakramentu Kapłaństwa tylko mężczyznom, przypominam z Ewangelii św.Jana rozdziały 13-17... Natomiast wszystkim adwersarzom przypominam, że ten kto zachowuje przykazania Boże , ten Boga w Trójcy Jedynego miłuje...Kto miłuje Syna Bożego Jezusa Chrystusa, będzie zachowywał Jego naukę....Kto Go nie miłuje, ten nie zachowuje Jego słów.....Tworzy różną antyewangelię... a za to jak wiemy grozi przekleństwo, potwierdzeniem czego jest list do Galatów "Ale gdybyśmy nawet my,lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej,którą wam głosilliśmy niech będzie przeklęty!Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię;Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej,którą [od nas] otrzymaliście - niech będzie przeklęty!" (Ga 1,8-9)......Drodzy @ Goście, bredzenie o apostołkach, spory o będących na Ostatniej Wieczerzy kobietach i i domaganie się kapłaństwa dla kobiet znikąd się nie wzięło.....I zaprzeczanie prawdzie, że kobiety NIGDY przez Pana naszego Jezusa Chrystusa NIE BYŁY WYBRANE I POWOŁANE DO KOLEGIUM APOSTOLSKIEGO, jest dowodem na niewiedzę,ignorancję nie daj Boże herezję....Przypominam, że według KPK, kan.1024" Święcenia ważne przyjmuje tylko mężczyzna(vir) ochrzczony....Jak naucza Mk3,14-19 ; Łk 6,12-16 Pan Jezus wybrał mężczyzn(viri),by utworzyć kolegium Apostołów, i tak samo czynili Apostołowie,gdy wybierali swoich współpracowników, którzy mieli przejąć ich misję( św.Klemens Rzymski, Epistula ad Corinthios,42,4;44,3). Kolegium Biskupów, z którym prezbiterzy są zjednoczeni w kapłaństwie, uobecnia i aktualizuje aż do powrotu Chrystusa kolegium Dwunastu. Kościół czuje się związany tym wyborem dokonanym przez samego Pana. Z tego powodu nie są możliwe święcenia kobiet.(JPII, list apost.Mulieris dignitatem,26-27)...
    • Gość
      10.08.2017 11:10
      W kółko powtarzasz "Kolegium Apostolskie" choć jak sama piszesz "nie znajdziesz słowa Kolegium, bo go tam NIE MA". Sama sobie przeczysz. I jeszcze "wybrał mężczyzn(viri)" kolejny łaciński wyraz nic do sprawy nie wnoszący.
    • Gość
      10.08.2017 11:29
      Megi, masz pretensje do generała jezuitów, który mówi, że nie wiadomo, co mówił Jezus, z uwagi na ówczesny brak rejestratorów dźwięku.
      A wiesz lepiej, co Jezus mówił?
      Było to poruszane wielokrotnie na tym forum, może warto przypomnieć.
      Jezus zabronił oddalania żony,
      wg Mk 10, 11 i Łk 16,18 bezwarunkowo
      zaś Mt 5,32 "poza wypadkiem nierządu".
      Która z tych nauk jest prawdziwa?
  • Gość
    10.08.2017 11:33
    Megi piszesz "poddają w wątpliwość ustanowienie i udzielanie Sakramentu Kapłaństwa" słowo "sakrament" nie występuje w Pismie Św. a w Ostatnioej Wieczerzy nie ma też wzmianki o "kapłanach" (po grecku "hiereus" p. http://biblehub.com/greek/2409.htm)
    • Gość
      10.08.2017 13:33
      Wspomniany Joachim Gnilka pisze też, że słowa Jezusa z Ostatniej Wieczerzy znamy jedynie częściowo.
      "Zważywszy na szczególną trudność, na jaką napotyka próba odtworzenia wypowiedzianych przez Jezusa słów"
      "Rekonstrukcja powinna uwzględniać okoliczność, że tekst ten służył jako agenda i że czyniony z niego użytek liturgiczny odcisnął piętno na słowach interpretacji w ich czterech różnych
      wersjach (Mk 14,22-24; Mt 26,26-28; Łk 22,19n; 1 Kor11,23-25). Prowadziło to do znacznej zwięzłości wypowiedzi.
      Jezus powiedział zapewne o wiele więcej. Tak np. nie zostały nam przekazane słowa błogosławieństwa czy modlitwy dziękczynnej.
      Przekazany tekst poprzestaje na stwierdzeniu, że Jezus je wypowiedział."
      ("Jezus z Nazaretu" Kraków 1997 s. 343)
  • Gość
    10.08.2017 13:35
    Po pierwsze Generał Jezuitów miał rację mówiąc o rejestratorach. Po drugie Kościół popełniał wile nadużyć i potem z wielu interpretacji się słusznie wycofywał. Kościół jest żywy bo składa się z ludzi. Ludzie mają obowiązek poprawiać swoje błędy. Także te dotyczące teologicznych INTERPRETACJI. Nie wyświęcanie kobiet jest nadużyciem mizoginistycznej interpretacji przez niektórych teologów. Wielu innych teologów - od wielu lat - wraz z wieloma innymi hierarchami KK jest za kapłaństwem kobiet. A JP II niczego nie ogłosił w tym względzie ex cathedra. Dlatego ważnym jest praca nie tylko teologów, ale też biblistów, egzegetów i historyków. A także głos wspólnoty czyli nas. Skoro na skutek głosów wspólnoty - listów itp. ludzi - ogłaszało się dogmaty w KK (np. ostatnie dogmaty maryjne). Nota bene czy Chrystus coś mówił o dogmatach? Czy Chrystus twierdził jakieś tezy pokrywające się z tezami niektórych dogmatów dotyczących Maryi? Już św. Tomasz je krytykował.
    • Gość
      10.08.2017 14:18
      Popieram, tylko że chyba Tomasz Akwinata jedynie mniej więcej na autorytet się nadaje, doprowadził do uznania wymysłów Arystotelesa za prawdy niepodważalne czym zahamował rozwój nauki na paręset lat
      • Gość
        10.08.2017 21:10
        Zgadzam się. Uprawianie neotomizmu w obecnej teologii jako jedynie słusznego ujęcia jest absurdalne. Jest to problem dysjunkcji między treścią Objawienia (interpretacja tego teologiczną także), a tym nurtem w filozofii. Św. Tomasza przywołuję jedynie dla pokazania sztywności myślenia wśród wielu katolików. Wyuczono ich, że św. Tomasz ma zawsze rację.... i wielu z nich nie wie, że był krytykiem dogmatu maryjnego nie mówiąc o tym co sam na przestrzeni swojego życia pisywał o kobietach - kompletne bzdury i zabobony adekwatne do czasów w jakich żył. Nigdy nie jest tak, że jakiś Papież, jakiś Ojciec Kościoła czy doktor Kościoła czy teolog itp. ma ZAWSZE rację. Po to Bóg podarował rozum ludziom żeby z niego korzystali i używali. Mają iść drogą zgłębiania prawdy, a więc za pomocą rozumu przede wszystkim szukać prawdy i odrzucać błędne interpretacje dotychczasowe jeśli odkrywają świat i zjawiska w nim istniejące coraz lepiej.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11