Św. Stanisław BM jest bardzo trudnym wzorem. Któż normalny bowiem chciałby być rozczłonkowanym za prawdę? Nawet w przenośni - dajmy na to tylko medialnie - bo obyczaje współczesne publicznego dosłownego członkowania jako niestetycznego nie przewidują (chyba, że członkuje się płody, a to przecież czyni się intymnie, w skrytości i , co ważne - w warunkach sterylności).

To dobrze że Abp Jędraszewski odcina ołtarz od tronu władcy tego świata rządzącym w duchu nowoczesności i mam nadzieję że KEP odważnie i zdecydowanie obroni SAKRUM MAŁŻEŃSTWA I RODZINY . W KOŃCU SAKRAMENTALNI MAŁŻONKOWIE BĘDĄ MIELI WSPARCIE I OPARCIE W PASTERZACH KK , którzy w PRAWDZIE ZGODNIE Z NAUKĄ NASZEGO PANA JEZUSA CHRYSTUSA odważnie grzech śmiertelny nazywać będą po imieniu a życie w nim ŚWIĘTOKRACTWEM

Myślę, że Polska powinna być budowana na prawdzie także w odniesieniu do katastrofy smoleńskiej. Wyniki dotychczasowych badań jednoznacznie wskazują na wypadek spowodowany błędami zarówno kontrolerów lotu jak i pilotów. Wypadek, do którego przyczyniło się także chciejstwo polityków, którzy zapominają, że ich też obowiązują prawa przyrody. Nie podoba mi się, gdy z różnych stron słyszę sugestie, że prawdą jest to, co ludzie na ten temat wymyślają, bo inne, takie prozaiczne rozwiązania nie mieszczą się im w głowie. Jeśli chcemy budować Polskę na prawdzie, tu też ona jest potrzebna.