• DNA
    02.11.2015 13:33
    To jakaś paranoja. Facet notorycznie kłamie, a papież po raz kolejny z nim rozmawia. A rzecznik prostuje. To jakaś chora praktyka. To samo jest z synodem, niemieckimi biskupami. To są poważne błędy działające na niekorzyść KK.
  • Tomek
    02.11.2015 13:40
    To zaczyna być żałosne,czy ojciec swiety niemoże sam JASNO i PUBLICZNIE powiedzieć TAK lub NIE w sprawie komunii swietej dla rozwodnków?
  • Fryderyk
    02.11.2015 14:27
    Jak to mawiają rozwodnik, rozlew, rozwaga a czasem rozbaran.
  • Gość
    02.11.2015 14:59
    Biedny Lombardi, znowu sie poci jak tu wybronic wspolbrata SI. Trzeba przyznac, ze ewangeliczne TAK TAK NIe Nie jest dosc dalekie obecnemu Papiezowi.
  • Anonim (konto usunięte)
    02.11.2015 15:30
    Myślę, że Eugenio Scalfar mówi prawdę. Zachowania papieża Franciszka nie pozostawiają żadnych wątpliwości.
    • Ryszard
      02.11.2015 15:58
      Nie wierzę lewakom, kolejna dezinformacja
      • Anonim (konto usunięte)
        02.11.2015 17:01
        Też kiedyś tak się łudziłem jak Ty. Dziś już nie mam żadnych wątpliwości co do Franciszka.
      • Edek Zapiekłys
        02.11.2015 20:25
        Nie wierzę w niezdementowane informacje.
    • Melchi
      02.11.2015 16:59
      Damian93 - to już kolejny post w którym siejesz plotki i próbujesz bezpodstawnie zdyskredytować Ojca Świętego Franciszka. To przykre, gdyż nie widze w Twych słowach poszukiwania Prawdy a jedynie sianie zamętu. A ojcem siania zamętu jest szatan. Przemyśl to sobie.
  • zatroskany
    02.11.2015 15:42
    "Słów jakie Eugenio Scalfari przypisuje Ojcu Świętemu ... nie można traktować jako wiarygodne i odzwierciedlające myśl Papieża..."

    Czyli jednak była taka rozmowa i coś w tym wszystkim jest, bo dementi dotyczy tylko wiarygodności informacji, a nie jej treści. La Repubblica to jedno z najpoczytniejszych gazet we Włoszech, i podobno papież Bergoglio czyta ją codziennie.

    Papież Bergolio naprawdę dobze by zrobił, gdyby się jasno w tych sprawach wypowiedział i przede wszystkim w zgodzie z Magisterium Kościoła. A tak mamy jakieś dziwne telefony, potem doniesienia o dziwnych wypowiedziach, ktore nie są dementowane wprost. Sytuacja zaistniała na synodzie, to całe zamieszanie wokół niego i wypowiedzi na konferencji prasowej podważające Magisterium KK, pośrednio potwierdziły te różne niesprawdzone doniesienia i wynikające z nich obawy.
  • zatroskany
    02.11.2015 15:51
    Kiedyś Henry Kissinger, wirtuoz dyplomacji, miał powiedzieć, że wierzy w tylko w zdementowane doniesienia prasowe.
  • Melchi
    02.11.2015 17:06
    Przypomina mi się przypowieść ewangeliczna jak to faryzeusze i uczeni w piśmie byli zgorszeni tym, że Jezus zasiada i jada z celnikami i innymi grzesznikami. Papież nie jest politykiem, czy dyplomatą... jest Pasterzem owiec i zasiada z każdym grzesznikiem i próbuje go ratować. Dziwne to dla mnie jest to, że tak wielu słucha, czyta, ufa i odnosi się do zakłamanego artykułu lewicowej gazety włoskiej. A swojego pasterza - mimo, że z ust Jego żadne słowo nie padło w tym temacie - katolicy opluwają, wszystko kłamliwe na Jego temat mówią, plotkują, oczerniają i nie ufają mu.
    Diabeł musi wtedy być zadowolony z siebie... :/
    • zatroskany
      02.11.2015 19:37
      Daruj sobie tego rodzaju zupełnie opaczne odwołania do Ewangelii. W dementi nie chodzi też o to, z kim papież zasiada, choć cała ta sprawa telefonu, zresztą kolejnego takiego, i dementi, zresztą też koolejnego, jest niewątpliwie bardzo problematyczna, bo wiąże się to z odpowiedzialnością za cały Kościół.

      Nie jest ratowaniem grzesznika akceptacja jego grzechu. Jezus siadał do stołu z grzesznikami, żeby usankcjonować grzech. Przeciwnie potępiał obłudę, żądał zerwania z grzechem (zobacz polecenie "odcinania rąk i wyłupiania oczu"). I potępiał też uchylanie przykazań Bożych przez faryzeuszy:

      "Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji ...
      Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże,
      zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota."

      Czyli faryzeizm to jest znoszenie przykazań Bożych, a na ich miejsce ustanawianie ludzkich. I z tym mamy dzisiaj do czynienia, bo są ludzie, którzy by chcieli znieść Boże przykazania i zastąpić je ludzkimi nakazami - szczególnie przykazanie "Nie cudzołóż!".

  • Anna
    03.11.2015 19:56
    A dlaczego w ogóle papież udziela lewakowi wywiadu przez telefon? Palikotowi też by udzielił - na zawołanie?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6