Polityka jest starciem ideologii , a czy kościół ja posiada ?
Jak wygląda świat wg Biblii ? jakie rozwiązani SYSTEMOWE jest wstanie zaproponować kościół nauczający , co? żadne ....to w polityce nie istnieje ...
No... może powiedzieć ,że ...np veto dla aborcji , dla eutanazji , dla in vitro itd. to taki ...Stary Testament tyle że zubożony . Więc co to znaczy "katolik w polityce" ?
To człowiek realizujący ideologie liberalną , neoliberalną ,socjaldemokratyczną i czort wie jaką ale nie chrześcijańską ..bo takowej nie ma ...
Oficjalna nauka kościoła mówi ,ze kościół nie formułuje GOTOWYCH ROZWIĄZAŃ SYSTEMOWYCH tylko ogólne wskazania ...kein Worth mehr...
Drogi Autorze czy pracowałeś kiedyś na niegotowym komputerze albo jeździłeś niegotowym samochodem ? nie radzę ....
Czy można nie mieć gotowych rozwiązań szczegółowych polityki społecznej i zaproponować np. nowelizację ustawy , to przecież to samo...
To nie jest prawdą ,że katolików nie ma w polityce , są , tylko ...niegotowi, jak kościelne nauczanie społeczne .
Oho ! gram trochę w szachy więc spróbuję wyprzedzić spodziewaną Pana odpowiedź : " bo ksiądz takich rzeczy nie robi"
Ok. ale przecież kościół nie składa się przecież z samych księży prawda ? Dlaczego w nauczaniu kościoła nie biorą udziału np. ekonomiści czy spece od zarządzania ?
Ideologia , to fajna rzecz, bo ...nie rości sobie prawa do nieomylności .Ona mówi ,że na tym etapie rozwoju , wiedzy to a to rozwiązanie jest potrzebne ... genialne !
No, nie wszyscy są śpiący, skoro czytamy i takie apele do katolików: "Wyborca jest współodpowiedzialny przed Bogiem i historią za decyzje i czyny tych, których obdarza władzą" (Forum Wiara)-
Przed przystąpieniem więc do urny sprawdź kandydata: > czy jest za ochroną każdego życia ludzkiego, a przeciw jego zabijaniu, np. przez aborcję, antykoncepcję wczesnoporonną, manipulację z zarodkami (in vitro), eutanazję itd.? > czy poczuwa się do obowiązku promowania wartości moralnych człowieka i społeczeństwa, zwłaszcza zdrowej rodziny, a zarazem sprzeciwiania się nachalnej promocji antyrodzinnych zboczeń, w tym także homoseksualizmu? > czy ma zrozumienie dla promowania duchowych wartości człowieka, w tym także kultury religijnej i chrześcijańskiej? > czy wykazuje troskę o własną postawę moralną w zachowaniach na forum publicznym?
Jeżeli w którymś punkcie nie jesteś pewnym co do kandydata, nie wolno Ci go promować pod odpowiedzialnością przed Bogiem i historią !
(żeby coś podobnego - bez wymieniania nazwisk i partii - słyszało się z ambon jako konkretny aktualny wniosek w nauczaniu niektórych prawd wiary czy zasad moralnych!)
Lepiej aby ci ,,katolicy"nie szli w polityke z tego tylko i wyłącznie zgorszenie. Nie chcę uzasadniać publicznie ale mogłabym podać kilka jaskrawych przykładów z własnego podwórka.Niestety nie ma nic gorszego niż ktoś z wiarą na ustach robiący przewałki. U nas inaczej mówi sie na oaziakow ale w podobnym tonie.
Awa, ledwie przeczytałem pierwsze Twoje zdanie, już miałem wrażenie, że piszesz o katolikach patrząc na swoją może nieudaną teściową lub niezgrabnego sąsiada! I wyszło to, co wyszło! Czy tak pisać wolno?
Atimeres moja tesciowa(pozdrawiam)nie pcha sie na afisz ani też nie obnosi się z wiarą więc zostawmy ją w spokoju. Pisze o.....no właśnie nie moge napisać i nie chcę.
Ktokolwiek by to był, to pytam, czy tak wolno! Przerzucanie osobistego zła z jednej osoby na grupę, którego ona nie akceptuje, czy w ogóle generalizacja - to działanie zawsze niemoralne.
Ilu członków danej grupy rzecz musi dotyczyć, aby moja jak mówisz generalizacja była uprawniona? Piszę bardzo ogólnie , bo i autor pisze ogólnie. Nie widzę w tym nic niemoralnego. Wyrażam swój pogląd, który ugruntował się empirycznie.
Awa, generalizacja nigdy, powtarzam NIGDY nie jest usprawiedliwiona, bo jest zawsze przerzucaniem winy jednego, drugiego, mniejszości czy nawet jakiejś większości na NIEWINNYCH. Ty określeniem "wyłącznie zgorszenie" totalnie uogólniłaś! Fe! NIEMORALNIE! GRZESZNIE!
Atimeres - Awa ma dużo racji - mam podobne obserwacje. I to nie są pojedyncze osoby, ale wiele osób, nierzadko grupy (bywa wpływowe, bywa inicjujące koniunkturalnie i dla prywatnych korzyści lokalne sojusze tronu z ołtarzem, a inni to widzą i..różnie reagują, często bezsilnością)... tzw. Katolików jak na własny użytek ich nazywam. Wśród tych ludzi i w moim otoczeniu mam opinię Katolika Ortodoksyjnego (a czy Katolik może nie być ortodoksyjny? Przecież każdy zwykły Katolik jeśli jest Katolikiem to jest ortodoksyjny) - i wydaje mi się, że już to samo mówi bardzo dużo o tych ludziach, którzy prawdopodobnie są tego rodzaju co ci, o których pisze AWA. Prz często - delikatnie mówiąc - niegodziwych postawach ostentacyjnie swoja pobożność manifestują i to tak bardzo, że natychmiast przychodzi na myśl przysłowie "święty pod figurą, a diabła ma za skórą" Rzecz jest dużo bardziej skomplikowana niż autor tekstu przedstawił.
Tym większa wina tych ,którzy mnie zgorszyli.Ich zachowanie stało się pwpodem Awy generalizacji:katolik w samorzadzie =zgorszenie. Generalziacja jest ważnym procesem uczenia się. Ja sie nauczyłam.
Nab i Awa, jeżeli w "majestacie" Waszej moralności wolno uogólniać, czyli przerzucać zło z jednostek i z części społeczeństwa na całość, to musimy i zgodzić się na te "polskie obozy śmierci". No bo przecież ktoś kiedyś żyda nienawidził, ktoś kiedyś izraelitę skrzywdził... Więc karać wszystkich! Jak robili Niemcy w czasie okupacji. I życie na ziemi zamieni się w psiarnię!
Zapomnial Pan rekdaaktor ze kaatolik nie moze dzialac w partii antykatolickiej? A taka obecnie jest PO, SLD i czesto PSL, no wiec nie czas obrazac sie na tych co to przypominaja!
Ale jesteś naiwny Bezimienny. Wiadomo: PiS to partia katolicka nawet jeśli działa przeciw nauczaniu Kościoła. Podejrzewam nawet więcej: to Kościół powinien dostosować swoje nauczanie do poglądów przywódcy tej pertii
Oszukańcze ideologie rozpanoszyły się w polityce na dobre i to jest powodem wyobcowania katolików. Głębia propozycji głównych partii zbliża je do straganu na rynku. Jednak obietnice raju na ziemi skutecznie neutralizuje przesłanie ewangelii.
To się bardzo nie podoba. Wszechobecna ślina i żółć oraz postawa walki i roszczeń próbuje wniknąć do Kościoła na różne sposoby. Hodowane są w obrębie chrześcijaństwa wirusy zachowań zupełnie nieewangelicznych. Pokora i szacunek dla bliźniego tak nas uwierają, że już wcale ich nie widać. Wpisy pod artykułami są tego dowodem, również w wiara.pl. Nie chodzi tylko o różnice poglądów. Z powodu lenistwa, mnóstwo Polaków poprzestaje na gotowym informacyjnym fast-foodzie. Krytyczne uwagi np. względem zmarłego Profesora (świetny moment, prawda?) to zwykły magiel, powtarzanie po kimś niesprawdzonych rewelacji, a jeszcze częściej wykwity małoduszności i krótkiej pamięci. Ale i tu nie jesteśmy wyjątkowi. To wszystko istnieje też w innych krajach, tylko dlaczego ktoś wciska mi, że mam być z tego dumny, że TO jest prawdziwy patriotyzm?
Naprawa nastąpi za sprawą następnych pokoleń. Proszę więc pisać więcej o zdrowej rodzinie. Ale nie tej medialnej...
czy o czymś nie zapomniałeś ?
Polityka jest starciem ideologii , a czy kościół ja posiada ?
Jak wygląda świat wg Biblii ? jakie rozwiązani SYSTEMOWE jest wstanie zaproponować kościół nauczający , co? żadne ....to w polityce nie istnieje ...
No... może powiedzieć ,że ...np veto dla aborcji , dla eutanazji , dla in vitro itd.
to taki ...Stary Testament tyle że zubożony . Więc co to znaczy "katolik w polityce" ?
To człowiek realizujący ideologie liberalną , neoliberalną ,socjaldemokratyczną i czort wie jaką ale nie chrześcijańską ..bo takowej nie ma ...
Oficjalna nauka kościoła mówi ,ze kościół nie formułuje GOTOWYCH ROZWIĄZAŃ SYSTEMOWYCH
tylko ogólne wskazania ...kein Worth mehr...
Drogi Autorze czy pracowałeś kiedyś na niegotowym komputerze albo jeździłeś niegotowym samochodem ? nie radzę ....
Czy można nie mieć gotowych rozwiązań szczegółowych polityki społecznej i zaproponować np. nowelizację ustawy ,
to przecież to samo...
To nie jest prawdą ,że katolików nie ma w polityce , są , tylko ...niegotowi, jak kościelne nauczanie społeczne .
Oho ! gram trochę w szachy więc spróbuję wyprzedzić spodziewaną Pana odpowiedź :
" bo ksiądz takich rzeczy nie robi"
Ok. ale przecież kościół nie składa się przecież z samych księży prawda ?
Dlaczego w nauczaniu kościoła nie biorą udziału np. ekonomiści czy spece od zarządzania ?
Ideologia , to fajna rzecz, bo ...nie rości sobie prawa do nieomylności .Ona mówi ,że na tym etapie rozwoju , wiedzy to a to rozwiązanie jest potrzebne ... genialne !
"Wyborca jest współodpowiedzialny przed Bogiem i historią za decyzje i czyny tych, których obdarza władzą" (Forum Wiara)-
Przed przystąpieniem więc do urny sprawdź kandydata:
> czy jest za ochroną każdego życia ludzkiego, a przeciw jego
zabijaniu, np. przez aborcję, antykoncepcję wczesnoporonną,
manipulację z zarodkami (in vitro), eutanazję itd.?
> czy poczuwa się do obowiązku promowania wartości moralnych
człowieka i społeczeństwa, zwłaszcza zdrowej rodziny, a zarazem
sprzeciwiania się nachalnej promocji antyrodzinnych zboczeń,
w tym także homoseksualizmu?
> czy ma zrozumienie dla promowania duchowych wartości
człowieka, w tym także kultury religijnej i chrześcijańskiej?
> czy wykazuje troskę o własną postawę moralną w zachowaniach
na forum publicznym?
Jeżeli w którymś punkcie nie jesteś pewnym co do kandydata,
nie wolno Ci go promować
pod odpowiedzialnością przed Bogiem i historią !
(żeby coś podobnego - bez wymieniania nazwisk i partii - słyszało się z ambon jako konkretny aktualny wniosek w nauczaniu niektórych prawd wiary czy zasad moralnych!)
Nie chcę uzasadniać publicznie ale mogłabym podać kilka jaskrawych przykładów z własnego podwórka.Niestety nie ma nic gorszego niż ktoś z wiarą na ustach robiący przewałki.
U nas inaczej mówi sie na oaziakow ale w podobnym tonie.
I wyszło to, co wyszło!
Czy tak pisać wolno?
Pisze o.....no właśnie nie moge napisać i nie chcę.
Przerzucanie osobistego zła z jednej osoby na grupę, którego ona nie akceptuje, czy w ogóle generalizacja - to działanie zawsze niemoralne.
Piszę bardzo ogólnie , bo i autor pisze ogólnie. Nie widzę w tym nic niemoralnego.
Wyrażam swój pogląd, który ugruntował się empirycznie.
Ty określeniem "wyłącznie zgorszenie" totalnie uogólniłaś!
Fe! NIEMORALNIE! GRZESZNIE!
I to nie są pojedyncze osoby, ale wiele osób, nierzadko grupy
(bywa wpływowe, bywa inicjujące koniunkturalnie i dla prywatnych korzyści lokalne sojusze tronu z ołtarzem, a inni to widzą i..różnie reagują, często bezsilnością)...
tzw. Katolików jak na własny użytek ich nazywam.
Wśród tych ludzi i w moim otoczeniu mam opinię Katolika Ortodoksyjnego
(a czy Katolik może nie być ortodoksyjny? Przecież każdy zwykły Katolik jeśli jest Katolikiem to jest ortodoksyjny)
- i wydaje mi się, że już to samo mówi bardzo dużo o tych ludziach, którzy prawdopodobnie są tego rodzaju co ci, o których pisze AWA.
Prz często - delikatnie mówiąc - niegodziwych postawach ostentacyjnie swoja pobożność manifestują i to tak bardzo, że natychmiast przychodzi na myśl przysłowie "święty pod figurą, a diabła ma za skórą"
Rzecz jest dużo bardziej skomplikowana niż autor tekstu przedstawił.
No bo przecież ktoś kiedyś żyda nienawidził, ktoś kiedyś izraelitę skrzywdził...
Więc karać wszystkich!
Jak robili Niemcy w czasie okupacji.
I życie na ziemi zamieni się w psiarnię!
To się bardzo nie podoba. Wszechobecna ślina i żółć oraz postawa walki i roszczeń próbuje wniknąć do Kościoła na różne sposoby. Hodowane są w obrębie chrześcijaństwa wirusy zachowań zupełnie nieewangelicznych. Pokora i szacunek dla bliźniego tak nas uwierają, że już wcale ich nie widać. Wpisy pod artykułami są tego dowodem, również w wiara.pl.
Nie chodzi tylko o różnice poglądów. Z powodu lenistwa, mnóstwo Polaków poprzestaje na gotowym informacyjnym fast-foodzie. Krytyczne uwagi np. względem zmarłego Profesora (świetny moment, prawda?) to zwykły magiel, powtarzanie po kimś niesprawdzonych rewelacji, a jeszcze częściej wykwity małoduszności i krótkiej pamięci.
Ale i tu nie jesteśmy wyjątkowi. To wszystko istnieje też w innych krajach, tylko dlaczego ktoś wciska mi, że mam być z tego dumny, że TO jest prawdziwy patriotyzm?
Naprawa nastąpi za sprawą następnych pokoleń. Proszę więc pisać więcej o zdrowej rodzinie. Ale nie tej medialnej...