Komentarze do materiału/ów:
"Uczyniłem to w postawie, w jakiej stoję przy grobie każdego człowieka".
W przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.
Codziennie modlę się za Asię Bibi jako za osobę bardzo mi bliską i podziwianą. A także za jej oprawców o opamiętanie się w czynieniu zła, bo jako nasi bliźni oddali się na służbę szatanowi.
W Syrii milion chrześcijan czeka na ratunek. Z nich 300 CHRZEŚCIJAŃSKICH rodzin zostało zaproszonych przez polskie rodziny do Polski, na koszt zapraszających. Można uratować życie ok. 1500 osób. Ale nikogo to nie interesuje ani nie porusza. Nawet takie (chrześcijańskie?) organizacje jak CitizenGo nie mają zamiaru pisać petycji do rządu RP aby zgodził się "łaskawie" wpuścić uciekinierów do kraju. Z jednej strony zażarta walka o życie JEDNEJ osoby (pocwalam i popieram) a z drugiej 1500 osób i dzieci, którymi nikt się nawet nie zainteresuje. Dziwny jest ten świat (też ten chrześcijański).