• Jaahquubel
    04.02.2014 10:42
    Jaahquubel
    To niestety nie jest tak, że jak się ma XY, to na 100% się jest mężczyzną (albo XX - kobietą). Zdarzają się bardzo rzadkie przypadki, że jest na odwrót. Można być 100% mężczyzną, płodnym, mimo chromosomów XX (i analogicznie na odwrót). Pamiętacie zamieszanie z biegaczką z Afryki, którą podejrzewali o bycie mężczyzną? Nie wystarczy zrobić badań DNA, trzeba jeszcze patrzeć na układ hormonalny.
    I tu Anna Grodzka ma niestety pole do ataku.
    Lepszym argumentem jest to, że Anna Grodzka jest mężczyzną, bo biologicznym jest ojcem.
    • Zootechnik
      04.02.2014 11:14
      Wyjątki nie zaprzeczają regule. To, że czasem rodzą się krowy z dwiema głowami nie podważa twierdzenia ze normalna krowa posiada jedna głowę. Można zatem debatować, czy Grodzka czuje się kobietą, czy chciałby być jak kobieta? Czy ma psychikę kobieca? Czy ma wadliwy układ hormonalny który jest kobiecy pomimo bycia mężczyzną? I wiele innych punktów o których można debatować, ale nie o tym czy ktoś jest kobietą czy nie według tego jak sam uważa.

      Sprawa była by myślę postawiona szczerze gdyby Grodzka powiedział tak: urodziłem się mężczyzną i jestem mężczyzną ale moim pragnieniem jest zamienić się w kobietę z powodu jakiś zaburzeń, które to zaburzenia jednak lubię i nie mam zamiaru ich leczyć tylko się im poddać i pragnę by społeczeństwo mój wybór zaakceptowało obiecując jednocześnie że nie będę tego propagował jako normy.

      Zamiast tego z uporem maniaka antyreligijna grupa Palikota wykorzystuje Grodzką do wypaczania rzeczywistości pod obłudną przykrywką tolerancji.
    • Voluś
      04.02.2014 11:51
      Przecież ta "biegaczka" to był typowy oszust, jakich pełno w sporcie.
    • M M G R
      04.02.2014 13:29
      Jeśli jest się kobietą z chromosomami XY (albo mężczyzną z XX), to z tego co mnie uczono na biologicznych podstawach zachowania i czytałem w książkach o genetyce (naukowych a nie popularno naukowych), to nie jest się płodnym.

      Mamy wtedy sytuację z wadami w chromosomach, ale jest to widoczne od początku, bo po prostu masz XY ale wyglądasz zewnętrznie jak kobieta itd. Co ważne zmiany w chromosomach można z tego co mi wiadomo obserwować, więc badanie da w pewnym sensie odpowiedź, ale prawda że układ hormonalny jest ważny - tyle że zaprogramowany jest on przecież w kodzie genetycznym.

      Pozdrawiam.
    • fff
      04.02.2014 16:48
      Ale przypadek Grodzkiej to nie jest przypadek mutacji hormonalnej! Ona posiadała ciało mężczyzny, a psychikę kobiety. I ktoś rozsądnie uznał, że lepiej jest podporządkować ciało umysłowi, niż na odwrót. Żeby dokonać operacji zmiany płci należy przejść badania psychiatryczne, przeprowadzane przez specjalistów - psychiatrów, którzy potrafią stwierdzić, czy dana osoba kwalifikuje się do zmiany płci czy nie. To nie jest tak, że każdy może sobie zmienić płeć (zresztą wątpię, żeby ktoś kto nie musiał chciał przez to przechodzić).
      • Judyt wojująca
        04.02.2014 21:50
        Cóż, wytłumaczenie tego osobie legitymującej się dokumentami na nazwisko Tomasz Terlikowski może byc skomplikowane. Do tej osoby (jak i do wielu innych o podobnych jej poglądach)nie dociera nic, co wykracza poza ciasny, katonarodowy horyzont myślowy. Niezgodnośc płci biologicznej z psychiczną to zapewne tragedia dla dotkniętego nią człowieka. Należy Bogu dziękowac (kto w niego wierzy), że nas taka sytuacja nie dotyka, współczuc i cieszyc się, że prawo pozwala takim osobom zmienic płec. Czytałam kiedyś o tym procesie, to trwa latami, są badania psychologiczne, psychiatryczne, ponoc nawet wydawane na próbę dokumenty, wszystko po to, żeby pacjent był na 200% pewny swej decyzji. Bo to jest decyzja nieodwracalna. Tak naprawdę w tym procesie nie chodzi o to, że osoba legitymująca się dokumentami na nazwisko Tomasz Terlikowski "użyła argumentów naukowych", tylko o intencję tej wypowiedzi, a intencją było poniżenie i ośmieszenie Anny Grodzkiej. Przynajmniej ja to tak odebrałam. Trzymam kciuki za panią Annę.
  • halinawozniak@onet.eu
    04.02.2014 11:11
    JESEM BIOLOGIEM


    I na uczelni uczono mnie ze XY to sa chromosomy meskie xx zenskie

    wiec o co chodzi????????????

    redaktor NIKOGO NIE OBRAZIL

    taka jest biologia CZLOWIEKA

    pozdrawiam i radze poczytac GENETYKE
  • fff
    04.02.2014 11:21
    No właśnie. Uczestniczyłam kiedyś w naukowym panelu na temat mutacji genetycznych, które podważają powszechne przekonanie, że płeć bilogiczna jest taka 100% jednoznaczna, że widać ją w genach i w fenotypie. Istnieją osoby z XY, które do pewnego wieku rozwijają się jak chłopcy, a potem w okresie dojrzewania nagle nabierają cech kobiecych. To są może marginalne przypadki, ale istnieją i podważają teorie, że wszystko w życiu jest takie proste, jakby chcieli katolicy.
    • GGG
      04.02.2014 12:23

      Ale jeżeli ktoś po okresie dojrzewania spłodził dziecko jako mężczyzna to chyba o czymś świadczy...

    • Ergo
      04.02.2014 12:37
      Dzięki za piękny przykład, można by się bardziej rozwinąć, ale weźmy jedno zdanie na warsztat:

      "...To są może >>marginalne<< przypadki, ale istnieją i >>podważają<< teorie, że wszystko w życiu jest takie proste, jakby chcieli katolicy. ..."

      1. Są marginalne, czyli jednak są marginesem od jakiejś populacji, która jest homogeniczna pod względem zgodności zestawu chromosomów i obserwowanych cech płciowych?
      2. Od kiedy marginalne przypadki podważają reguły?
      3. Od kiedy teorią katolików jest to, że wszystko jest proste?
      4. Od kiedy katolicy chcieli by teorii, że wszystko jest proste?

      Naukowość na 3 grosze :)
    • nana
      04.02.2014 12:46
      Odsyłam do komentarza autora podpisanego ZOOTECHNIK. Wyjątki nie podważają reguły.
    • nana
      04.02.2014 12:55
      To ewidentny absurd, chociaż nie jestem pewna czy już osiągnęliśmy szczyt Himalajów w tym przypadku. Obawiam się, że jeszcze wyżej z absurdami można sięgnąć.
      Niech może Grodzka oskarży biologów za te wszystkie teorie naukowe, które "podważają" jej kobiecą(?) stronę. Nie miało już czego się czepiać.
  • west
    04.02.2014 11:58
    Wolność to prawo do twierdzenia, że dwa dodać dwa równa się cztery. Z niego wynika reszta.
    G. Orwell

    ...ano zobaczymy, na ile sąd po tym procesie pozostawi wolnośći...
  • trembicki
    04.02.2014 12:58
    Czy w UE banan jest bananem?
  • mari
    04.02.2014 14:15
    To może właśnie podać tą Kobietę pod sąd, iż podważa podstawy nauki. A jeszcze można by poprosić wszystkich genetyków ze świata i uczelni, którzy czują się obrażeni że ta Pani podważa dorobek nauki, którą Oni wierni muszą przekazywać ludziom.
  • Pecera
    04.02.2014 14:17
    #fff: tak, zdarza się tak.
    Za rozwój płci męskiej odpowiada gen TDF, który jest położony na chromosomie Y i bardzo blisko regionu PAR, w którym dochodzi do ewentualnego crossing-over (wymiany materiału genetycznego między chromosomami homologicznymi)między chromosomem X i Y.
    Więc może się zdarzyć, że ten gen zostanie przeniesiony na chromosom X, który trafi do "zwycięskiego" plemnika w wyniku czego otrzymamy potomka rozwijającego się w osobnika męskiego, a z zestawem chromosomów XX.
    I to jest jeden z wielu przykładów MUTACJI.
    Ale gdybyśmy zakładali, że skoro jest jeden na ileś setek tysięcy przypadków wyjątek to uznajemy go za podstawę do zmiany reguły, to ludzie powinni mieć ogony. Zdarza się mutacja w wyniku której osobnikowi wyrasta ogon? Zdarza się.
    A jednak dalej człowiek należy do ssaków, które ogona nie posiadają.
    Bo taka jest reguła.
    I błąd czynników odpowiedzialnych za chociażby transkrypcję nie powinien tego zmieniać.
    Bo to błąd.
  • gut
    04.02.2014 14:24
    Wszystkiego dobrego dla Pana. :)
  • tak
    05.02.2014 19:33
    my się tu kłócimy o gender,a przecież to co Pan/i Grodzka/i zrobił/a jest właśnie kulturowym wyborem płci niezależnie od cech biologicznych. On był bodajże SBkiem i z obawy przed możliwymi konsekwencjami zmienił sobie tożsamość. Nie rozumiem na jakiej podstawie przyznano mu przywileje kobiet. Czy Pan/i przeszedł/przeszła wcześniej na emeryturę? Na jakiej podstawie? Czy uznano jemu/jej ciągłość pracy? Zatem czy Pan i Pani Grodzka to jest ta sama osoba, czy inna? Jeżeli np: Pani Grodzka popełni przestępstwo i zostanie skazana i zmieni znowu płeć tym razem na Pana Grodzkiego to Pan Grodzki będzie odpowiadał za Panią Grodzką czy nie? Ile razy można sobie zmieniać płeć? Czy ta zmiana musi być oficjalnie potwierdzona np: nowy dowód osobisty?
    • fff
      06.02.2014 21:44
      Przecież to wszystko jest prawnie uregulowane. A to co nie jest, powinno być, tylko PiS (i tym podobne ugrupowania) blokują prace nad projektami o ustalaniu płaci. A płeć kulturowa to coś innego niż transpłciowość - pani Grodzka nie wymyśliła i nie przeprowadziła tego sama, była badana przez psychiatrów, którzy potwierdzili, że kwalifikuje się do operacji.
  • Ikar
    05.02.2014 20:24
    W Belgii był przypadek dziewczyny, która "czuła się" mężczyzną, więc zmieniła płeć. Niestety po zabiegu okazało się, iż to nie to i poddała się eutanazji. W "Angorze" bardzo niekatolickim czasopiśmie był wywiad z jej matką, która powiedziała, że nie żałuje tego, iż faworyzowała synów. Na faliLi zachwytu transseksualizmem nikt nie zdiagnozował dziewczyny porządnie.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11