• M.R.
    28.06.2013 21:58
    Duży niedosyt, do tego zaprawiony niesmakiem, po przeczytaniu tej deklaracji. Mam rozumieć, że dwa Kościoły pobiły się i nawzajem wymordowały, z tego Polacy mają zdecydowanie więcej na sumieniu, a Ukraińcom czasem zdarzało się krzywdzić przedstawicieli innych narodów. Czytam, czytam i nic nie rozumiem. Dorze, katoliccy Polacy usilnie prosili o przebaczenie Ukraińców, za zbrodnie na nich popełnione, ale o co chodzi z tymi prawosławnymi? Mamy ich w przyszłości jeszcze bardziej przeprosić, bo teraz za mało, czy jak? Nie bardzo sobie przypominam w jakich okolicznościach, ale musiałem się czegoś nawdychać. Polskich występów kabaretowych czasów obecnych po prostu nie da się oglądać, bo to niespotykanie żenująca chała. Zdaje się, że Episkopat postawił sobie za cel podniesienie poziomu kultury kabaretowej, bo inaczej tego co się stało nie potrafię zrozumieć. Jaki inny cel mają takie dziwaczne akty? I co to ma wspólnego z chrześcijaństwem? Jeśli w Kościele nie da się powiedzieć prawdy, to gdzie można? I kiedy rozpocznie się proces beatyfikacyjny Stefana Bandery? I kogo przepraszamy w następnej kolejności?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11