Jestem głęboko poruszonny wypowiedzią i apelem bpa Twala , dotyczącym problemów w Jerozolimie . Pogarszająca się sytuacja kolebki chrześcijaństwa , dramat żyjących tam wyznawców , skłania do refleksji na tym poważnym problemem . Sądzę , że apel o przybywanie pielgrzymek do Ziemi Świętej niczego nie załatwi , bowiem na taki wyjazd stać garstkę wiernych , ponieważ większość naszych rodaków to ludzie , którzy ze względu na koszty , mogą tylko pomarzyć o pielgrzymce do Ziemi Świętej . Odnosząc się zaś do informacji bpa Twala dotyczącej agresywnego judaizmu i islamu w stosunku do religii chrześcijańskiej , należy stwierdzić , że sprawa ta nabrała już takiej rangi , iż powinni się nią zająć hierarchowie naszego Kościoła, ale w stopniu i formie , stosownym do sytuacji tam istniejącej i skutecznej , nie tylko deklaratywnej . Sądzę więc , że wielu członków naszego Kościoła /ja również/poprze sensowne i skuteczne działanie naszych hierarchów w tej sprawie , która staje się narastającym i poważnym problemem współczesnego chrześcijanstwa . Pozdrawiam .