módlmy się za Kościół w Chinach bo ta cała sytuacja powyżej opisana do złudzenia przypomina sprawę Kościoła Polsko-Katolickiego w Polsce w ten sam sposób postępowano za komuny u nas.
Podobno święcenia kapłańskie mogą być nieważne (podobnie jak sakrament małżeństwa). Jakiej więc przyczyny dla nieważności potrzeba, jeżeli z artykułu wynika, że w opisanej sytuacji w Chinach są ważne, "tylko" świętokradzkie? Nie rozumiem też co "zrobić" z konsekwencjami nieważnych święceń - np. wierni nie otrzymywali prawdziwych sakramentów. Proszę o odpowiedź!