• nirs
    01.07.2012 05:28
    Oczywiście że wędrowanie może prowadzić do Jezusa.
    Do Jezusa prowadzi tez wiele innych rzeczy.
    Np. mycie zębów prowadzi do Jezusa, oraz do Jezusa prowadzi jadanie śniadań. Często do Jezusa prowadzi też ubieranie skarpetek.

    W tym roku najwięcej wiernych brało udział w akcji "myj zęby".

    Podsumowując, bierzemy jakąś trywialną czynność, np. wakacyjne wałęsanie się po okolicy, dolepiamy do tego słowo Jezus i już mamy uzasadnienie teologiczne dla naszych zainteresowań.

    Tylko co to ma wspólnego z oddawaniem czci Bogu?
    Na zakończenie dla miłośników przesiadywania całymi dniami przed komputerem - "komentuj artykuły z Jezusem".
  • mjarosz
    06.07.2012 11:05
    "nirs" bardzo trywializujesz temat. Oczywiście że wszystko może prowadzić do Jezusa. Problem jednak w tym jak i z kim się to robi. W tym konkretnym przypadku wszystko "zagrało" jak trzeba. Jeżeli chcesz robić akcję "myj zęby dla Jezusa", to rób. Znajdź tylko ludzi, którzy to dobrze przygotują, i mycie zębów faktycznie doprowadzi ich do pogłębienia relacji z Bogiem.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11