Rozumiem, że całą awanturę doradzili rządowi PR-owcy. Rozumiem, że adresatem tego medialnego przekazu jest ten typ wyborcy, który skłonny jest uwierzyć, że nie przez nikogo innego, tylko akurat przez tych wrednych biskupów pokazywanych na okładkach prorządowych mediów, nie wybudowano dróg, pogrążono służbę zdrowia i to właśnie przez księży trzeba likwidować kolejne szkoły (które Platforma obiecywała akurat budować w kampanii samorządowej). Rozumiem, też, że cała kampania adrsowana jest "młodych wykształconych" zwolenników Tusków i Palikotów, którzy nie mają oporów, by nasikać na krzyż, napluć na białoczerwoną flagę, czy pośmiać się z uczuć wdów smoleńskich! Ale gdzie jest reszta społeczeństwa?
Bo widzisz Tomek Polacy to jednak gęsi...90% społeczeństwa katolicy a pozwalamy sobie aby garstka manipulowała społeczeństwem.Każdy z nas powinien na szczeblu lokalnym w pracy, w kręgu znajomych ten obraz Kościoła przedstawiany przez media "odkłamywać", aktualnie nie ma innej możliwości przekazu bo z każdej strony chcą zamknąć nam usta, patrz choćby brak koncesji dla TV TRWAM. Ludzie nie można odpuszczać i mówić, że ja jeden świata nie zmienie, otóż zmienisz bo jest nas bardzo dużo a czasu coraz mniej bo niestety historia lubi zataczać krąg i oby za jakiś czas nie było za późno dla Polski.
Rozmawiamy o systemie finansowania Kościołów w Polsce, a nie na temat jego obrazu. Na swój obecny, nie najlepszy wizerunku, także Kościół katolicki "pracował" przez ostatnie 2o lat.
A Polacy to nie gęsi, tylko swój rozum mają. Skora tak oceniają rzeczywistość, to widocznie tak jest, a nie jest to sprawa takiej, czy inne władzy.
Rozumiem, że adresatem tego medialnego przekazu jest ten typ wyborcy, który skłonny jest uwierzyć, że nie przez nikogo innego, tylko akurat przez tych wrednych biskupów pokazywanych na okładkach prorządowych mediów, nie wybudowano dróg, pogrążono służbę zdrowia i to właśnie przez księży trzeba likwidować kolejne szkoły (które Platforma obiecywała akurat budować w kampanii samorządowej).
Rozumiem, też, że cała kampania adrsowana jest "młodych wykształconych" zwolenników Tusków i Palikotów, którzy nie mają oporów, by nasikać na krzyż, napluć na białoczerwoną flagę, czy pośmiać się z uczuć wdów smoleńskich!
Ale gdzie jest reszta społeczeństwa?
A Polacy to nie gęsi, tylko swój rozum mają. Skora tak oceniają rzeczywistość, to widocznie tak jest, a nie jest to sprawa takiej, czy inne władzy.