Rodzice są odpowiedzialni co ma dziecko w telefonie bo na nich jest zarejestrowana karta. Wystarczy założyć blokadę na treści które są szkodliwe dla nich. Podobnie jest w komputerze, są programy które uniemożliwiają dostęp do pornografii. Apelowanie do dostawców aby zrezygnowali z tych treści to zamknięcie im napływu milionów dolarów zysku.