Kiedy nasi (a także często inni) Księża Biskupi p[rzestaną chować swój krzyz biskupi w wewnętrznej kieszeni marynarki. Niech Ksiądz Prymas nie kokietuje nas łańcuszkiem (że jest Biskupem i Prymasem). Niech ma odwagę dawać świadectwo o krzyżu. To znak naszego zbawienia i nie trzeba krzyża przezornie - albo polit-poprawnie - skrywać. Ludzie na świecie giną za ten znak krzyża, a nasi Biskupi tak często krzyż skrywają. Ten krzyż, który w chwili biskupiej konsekracji był ich radością i powodem do dobrze rozumianej dumy. Szczęść Boże. Dziwiś się potem, że nas, katolików coraz więcej ludzi nie szanuje.
"Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do Królestwa" "Obłudnicy lubią modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę."
A powinien was, kochani biskupi Polscy, rozliczyć. Sami , niestety, nie potraficie stanąć w prawdzie, zachowujecie się często jak każda kasta broniąca swoich. Czy wyjaśniono do końca sprawę bpa Paetza? A świeża sprawa biskupa Libery - czy ktoś wyjaśni to do końca? Kto odpowiada za sprawy przenoszenia księży pedofili na inne parafie? Przez brak prawdy zadajecie rany Kościołowi. Demotywujecie większość kapłanów służących z całym oddaniem, okazujecie w ten sposób lekceważenie świeckim. Będziecie płakać, że Kościół się kurczy, że ludzie odchodzą a umieracie dla swojego Kościoła jak Chrystus?