Drogi Kardynale,To Ty reprezentujesz Kurie Rzymska i mowisz, ze Europa znajduje się w bardzo trudnej sytuacji..... Dzieje się tak ponieważ zaniedbano wartości, które odwołują się do dziedzictwa chrześcijańskiego, takich jak solidarność i subsydiarność” To prawda, ze Europa znajduje sie w kryzysie ale niestety nie masz racji mowiac, ze Europa zaniedbala wartosci solidarnosci i subsydiarnosci. Europa zaniedbala wiare w Jezusa Chrystusa i dlatego stala sie martwa. To Twoje spostrzezenie obawia mnie lekiem odnosnie reformy Kurii Rzymskiej, dlatego ze glowna zasada tej reformy bedzie promocja wartosci obecnego papieza wraz z Toba na czele takich jak braterstwa,subsydiarnosci dbanie o ziemie i klimat , imigracja itp a wszystko to bedzie sie opieralo na milosierdziu czyli towarzyszeniu za cene wiary i prawdy, za cene krwi naszego Zbawiciela. I tak powoli z katolicyzmu zrobicie robta co chceta.
Ciekawe, czy te słowa usłyszy polski premier, który tak dużo mówi o "rechrystianizacji" Europy, podczas gdy to Polska jest postrzegana jako kraj, który wyłamuje się z europejskiej solidarności.
Europa, a dokładniej mieszkańcy Europy nie znaleźli się w "kryzysie" przez przypadek. Kościół, kiedyś wyznacznik ładu moralnego i społecznego, dziś w Europie jest w wielkim kryzysie. I wielu ludzi straciło orientacje lub co widać po atakach na Kościół wręcz odrzuciło Kościół. Więc może warto nie mówić o trudnej sytuacji Europy, ale bardzo trudnej sytuacji Kościoła w Europie. Niestety także w Polsce, gdzie Kościół ostatnio wiele czyni, aby wielu katolików porzuciło Jego mury.
Więc może warto nie mówić o trudnej sytuacji Europy, ale bardzo trudnej sytuacji Kościoła w Europie.
Niestety także w Polsce, gdzie Kościół ostatnio wiele czyni, aby wielu katolików porzuciło Jego mury.