• Gość
    09.03.2019 11:23
    jakie to katolickie... zamiast wyjaśniać wiernym sens i teologiczne znaczenie ofiary Chrystusa (dla człowieka i całego świata), Kościół skupia się na rozbudzaniu ekstremalnych emocji i w sumie patologicznej fascynacji fizycznym cierpieniem. Temu służy przecież pobożność pasyjna, drogi krzyżowe itp... I teraz katolicy mają się wzruszać oglądając i adorując kopię całunu, co to którego nie ma pewności, czym naprawdę jest. Naprawdę, lepiej przeczytać ewangelie i listy apostolskie, wyjaśniające czym jest ofiara Jezusa niż oglądać kopię całunu w Piekarach. No chyba, że kościołowi chodzi jak zawsze o sacrobiznes i zwiększenie ofiar do koszyka ustawionego obok całunu....
  • Sylwek
    10.03.2019 10:27
    Drogi gościu. Kościół każdego dnia wyjaśnia swoim wiernym sens cierpień Chrystusa, zarówno pod względem sensu, jak i znacznia teologicznego. Otóż pewność, że Całun Turnski jest autentyczny sięga prawie 100%, więc chyba powinieneś doczytać w tym temacie. Rozumiem, że dla ciebie wystawianie wszelkiego rodzaju relikwii jest sacrobiznesem, a dla mnie osobiście jest czymś co mogę podziwiać i dzięki czemu może wzmocnić się moja wiara. Po przeczytaniu twojego komentarza odnosi się wrażenie, że Kościół ma być miejscem tylko i wyłącznie na twoje wyobrażenie i nie bierzesz pod uwagę, że inni oczekują od niego czegoś innego.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11