”[...] Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! [...]” Panie Piotrze Drzyzga, proszę podać kto jest autorem powyższych słów i jak one mają się do ikony „Trójcy Świętej”, którą to się Pan tak rozmodlił? .
Na temat ikonoklazmu powiedziano już chyba wszystko w IX i w XVI wieku. Jeśli nie jesteś w stanie przywołać argumentów innych niż podnoszone w tamtych dyskusjach, to po co tracisz czas?
Warto zapoznać się z tekstem Soboru Nicejskiego drugiego, który to odpowiada na to pytanie. Pytanie, które w istocie brzmi: a któż to wam pozwala tworzyć i czcić ikony, skoro sam IHWH zabronił.
Ba. Jak człowiek tak dosłownie każdą wypowiedź traktujący może nie czuć oburzenia na ludzką niewiedzę, gdy słyszy, jak śpiewają, że "czerwone maki pod Monte Cassino zamiast rosy piły polską krew"
Ależ jak najbardziej w związku i na temat. Wykazałem błąd w Twoim rozumowaniu. Że wypowiedź poetycką oskarżasz o to, że w dosłownym znaczeniu mija się z prawdą. I podałem inny przykład takiej wypowiedzi. Po prostu ignorujesz istnienie gatunków literackich.
No, napisać można wszystko. Musiałby ktoś między nami rozsądzić, nie uważasz? Ja po prostu uważam, że Tobie też tylko się wydaje, że zdanie "Istnieje Trójca Rublowa, więc istnieje Bóg" zawiera błąd. Po prostu nie rozumiesz, że to inny gatunek literacki niż jakieś rozumowanie, mające coś na celu udowodnić. To okrzyk zachwytu nad tą ikoną. I sama próba interpertowania tego dosłownie jest bez sensu. Tak jak interpretoanie dosłownie zdania o makach pod Monte Cassino, które zamiast rosy piły polską krew. Bo z punktu widzenia biologii to absurd, prawda? Maki krwi nie piją :)
Zresztą, w świetle logiki implikacja "jeśli istnieje Trójca Rublowa to istnieje Bóg", jest zdaniem prawdziwym, nieprawdaż? Bo jeśli w koniunkcji następnik jest prawdziwy, to niezależnie od tego, czy poprzednik jest prawdziwy czy nie, zdanie jest prawdziwe ;)
Po prostu rozmawiam. I staram się tłumaczyć. Ale mogę w Twoim stylu. Ot, że jak ktoś całe życie posługuje się tylko cepem, to nie rozumie jak działają bardziej zaawansowane technologicznie urządzenia i uważa ich istnienie na zbyteczne ;)
Panie Piotrze Drzyzga, proszę podać kto jest autorem powyższych słów i jak one mają się do ikony „Trójcy Świętej”, którą to się Pan tak rozmodlił? .
…więc istnieje Bóg!" bez urazy, ale non sequitur. Jakby istnienie Goga zależało od obrazów Rublowa.
Zresztą, w świetle logiki implikacja "jeśli istnieje Trójca Rublowa to istnieje Bóg", jest zdaniem prawdziwym, nieprawdaż? Bo jeśli w koniunkcji następnik jest prawdziwy, to niezależnie od tego, czy poprzednik jest prawdziwy czy nie, zdanie jest prawdziwe ;)