Bzdura! Mój Ojciec miałby umrzeć trzy lata wcześniej, bo podanie krwi w chorobie nowotworowej, to nieetyczne?! Tłumaczenie czego? Etyki śmierci? A śmierć jest etyczna? dobra? w imię czego, jakiego dobra??? pieniędzy???? wygody, bo przeszkadza??? Stwierdziłem jedno, każda najdrobniejsza chwila życia, obojętnie jak przeżyta, jest ważna, niezastąpiona, bo jest darem Bożym, taki jest Jego plan, życie!!!