• 1
    02.05.2018 18:24
    ja to Papiezowi wspolczuje.Trudzi sie i trudzi a naprawic Kosciol niezwykle ciezko...wolajacy na pustyni...Gdy poboznosc nie wynika z nauki Jezusa nic warta nie jest,puste teatralne znaki i obyczaje a przy tym potrafi doprowadzic nawet do zbrodni, bo pedofilia jest zbrodnia.Ja mam wrazinie,ze w ogromnej wiekszosci Kosciol jest tylko pobozny a nauke Jezusa ma za nic.Cos nalezaloby zmienic tylko co? Skoro to tak sie toczy od tysiecy lat i nawet krzyz tego nie zmienil...
  • ponury
    03.05.2018 06:02
    nie rozumiem dlaczego Kościół bierze na siebie winę ??? jeżeli jest winny to trzeba takiego "kapłana" usunąć z kościoła i niech odpowiada w cywilnym procesie
    • GOŚĆ
      04.05.2018 16:21
      Bierze winę bo procedury Kościoła są takie, że umożliwiają księżom-pedofilom swoją działalność. A co gorsza - w razie wykrycia pedofila w szeregach Kościoła sprawa jest tuszowana.
    • Ktoś
      04.05.2018 16:50
      Tu nie chodzi o ks. Fernando Karadimę. O jego grzesznej działalności było już wiadomo jakiś czas temu i w zasadzie sprawa jest załatwiona. Pozostaje jednak kwestia tych wszystkich, którzy nie wykazali należytej staranności w sprawie ks. Kardimy , a nawet chcieli sprawę zamieść pod dywan. Mowa o biskupie diecezji Osorno w Chile Juanie Barroso. Został mianowany biskupem tej diecezji w 2015 r i już wówczas towarzyszyły temu protesty. Papież jednak twardo bronił bpa Juana Barroso. "Oliwy do ognia dolał papież Franciszek, którego kamery nagrały, jak w rozmowie z pielgrzymami mówi, że Osorno, owszem, cierpi, ale z głupoty – bo daje się zwieść „lewakom”, którzy bezpodstawnie mówią o winie hierarchy. Te słowa rozgrzały Chilijczyków do czerwoności. Nie zapomnieli ich do dziś" ( Cytuję za http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103454,23002194,tutaj-franciszek-nie-jest-milym-liberalnym-papiezem-w-tym.html Wiem, że źródło nieobiektywne, ale nie mam innego. Swoją drogą ciekawe, że Franciszek, którego wielu nawet w Polsce nazywa lewakiem, używa takiej terminologii w odniesieniu do innych.) Papież wysłał do Chile abp Charlesa Sciclunę i okazało się po przesłuchaniach, że sprawę w 2015 zbagatelizował. Stąd też przeprosiny.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6