• gość
    24.09.2017 17:25
    Wiem co monstrancja ma wyrażać. Rozumiem intencje projektanta. Domyślam się teologicznego uzasadnienia. A jednak coś w niej niepokoi, przeraża. Jest w niej element rozdarcia, rozerwania, nienaturalności, która budzi niepokój. To zaniepokojenie nie ma nic wspólnego z bojaźnią. Ku memu zadziwieniu, odczuwam wstręt.
  • dziwne
    24.09.2017 20:05
    W Fatimie chyba nie brak monstrancji..A poza tym czy to nie jest jakos teologicznie sprzeczne,Hostia w Matce Bożej? Jestem na nie.
  • PTaraski
    24.09.2017 21:29

    "Maryja jest pierwszą monstrancją" twierdzą niektórzy, ale to nonsens. Zacznijmy od elementarza:

    Słowo "monstrancja" pochodzi od łacińskiego "monstrare", czasami nazywana jest też "ostensorium" od łacińskiego "ostensore". Oba słowa znaczą pokazywać.

    Teraz należy zapytać, co jest pokazywane?

    Pokazywana jest Eucharystia! A co to jest Eucharystia? Eucharystia to są przemienione chleb i wino, które w ofierze mszy świętej stały się Ciałem i Krwią Pana naszego Jezusa Chrystusa - używa się tu określenia "transsubstancjacja".

    A czym jest msza święta? Msza święta jest bezkrwawym uobecnieniem Ofiary Chrystusa na krzyżu.

    A jakie było miejsce Matki Najświętszej w czasie Ofiary Krzyżowej? Stała obok!

    Jezus Chrystus narodził się z Maryi, ale ofiara Eucharystia jest dzięki Ofierze Krzyża.

    Jeszcze jedno, tutaj mamy pomieszanie dwu zupełnie osób i dwu zupełnie różnych rzeczy: Pana naszego Jezusa Chrystusa oraz Jego Najświętszej Matki, a także pomieszanie Eucharystii, która jest rzeczywistą obecnością Chrystusa, oraz figury(!) Jego Matki. My adorujemy Chrystusa Pana w obecnego w Eucharystii, ale nie adorujemy figur, które są tylko przedmiotami. Przed figurami świętych się modlimy przezywając wstawiennictwa tych osób, które figury/rzeczy przedstawiają. W przeciwnym razie byłaby to idolatria, dodajmy z natury pogańska.

    Tak więc:

    Eucharystia jest nam dana dzięki Ofierze Krzyżowej, kiedy Chrystus został wywyższony i ukazany. A Najświętsza Panna Maryja stała pod krzyżem, a nie nosiła Eucharystię ukrytą(!) w swoim łonie.

    Ta "monstrancja" to teologiczne nieporozumienie. Niech ktoś spróbuje udowodnić, że nie!?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11