• sorcier
    15.11.2015 10:55
    sorcier
    Słowa bp. Pieronka bardzo słuszne, trafne i konkretne; reszta tekstu na śmietnik!
  • rst
    15.11.2015 11:51
    Opieka duszpasterska powinna polegać na wzywaniu do nawrócenia, a nie na towarzyszeniu, integracji, tolerancji i fałszywym miłosierdziu. Wszyscy ludzie, katolicy, są wzywani do stałego nawracania się, i rozwiedzeni nie są tu wyjątkiem, a z deklaracji synodalnej wynika, że oni mogą żyć w grzechach, a Kościół ma to tolerować i "nie wykluczać". Nie ma słowa, że rozwodnicy w pierwszej kolejności powinni zerwać z grzechem i wracać do swoich małżonków. Jaki wniosek można wyciągnąć z dokumentu synodalnego? Chyba wyłącznie zgorszenie dla innych, bo skoro cudzołożnicy mogą żyć w grzechach ciężkich, to dlaczego inni grzesznicy nie mogą tak samo postępować?
  • kwazar
    15.11.2015 13:05
    Inne zdanie ma bp Athanasius Schneider, który mówi wprost o wprowadzeniu neomozaistycznego prawa odnośnie małżeństwa.

    Jakoś nie uspokajają mnie zapewnienia, ani polskich biskupów, ani redakcji GN.

    Ale to już nie mój grzech.

    Zapraszam do lektury:
    http://www.pch24.pl/dokument-koncowy-synodu-tylnymi-drzwiami-wprowadza-neomozaistyczne-prawo,39244,i.html
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11