wszystko pięknie... ale czy dziś liderzy grup tzw. od Nowej Ewangelizacji nie zapominają o fundamentach ... wydaję się, że mądry kapłan, lider kobiecie z Malezji powinien ukazać, że jej miejsce - powołanie życiowe to wychowanie córki - nauczenie jej życia wiary, a nie zostawianie na kilka tygodni by "ewangelizować".