Zaraz na początku pontyfikatu papież pojechał na Lampedusę, gdzie przybywa droga morską nielegalnie niemal codziennie tysiące muzułmanów. To była taka swoista zachęta dla nich, żeby nie zaprzestawali tego procederu. Tak ma wyglądać ten dialog? A dopuszczenie do sytuacji, kiedy to w Watykanie imam w czasie modłów o pokój modlił się o śmierć dla niewiernych? To mało znany fakt, bo nagłośnienie go byłoby ogromna kompromitacją. Ten dialog z islamem to jedna wielka ściema. Muzułmanie gardzą tym dialogiem i tylko dla celów taktycznych niby go prowadzą.
"stosowanie przemocy w imię religii" to naprawdę fundamentalizm religijny??? dotąd wydawało mi się inaczej... mało tego: jest inaczej! I sam jestem fundamentalistą chrześcijańskim, mam nadzieję:) z pozdrowieniami dla wszystkich (fundamentalistów i nie-)
dotąd wydawało mi się inaczej...
mało tego: jest inaczej!
I sam jestem fundamentalistą chrześcijańskim, mam nadzieję:)
z pozdrowieniami dla wszystkich (fundamentalistów i nie-)