• Maciej1
    26.03.2015 13:46
    Matka Teresa z Kalkuty nie doświadczała tej radości i została świętą. Są w życiu wierzącego nie tylko chwile radości ale też smutku. Czy ludzie którzy stracili swoich bliskich w katastrofie mają się radować? A Liturgia Wielkiego Piątku mówi o radości?
  • wwre
    26.03.2015 14:20
    Jasna rzecz, najlepiej wierzyć i nie przejmowac się doktryną (czyli przedmiotem wiary). Ma to sens.
  • waldi
    26.03.2015 15:31
    @ wwre

    "Jasna rzecz, najlepiej wierzyć i nie przejmowac się doktryną (czyli przedmiotem wiary). Ma to sens."

    Nie, nie, z wyżej cytowanych słów Franciszka nie wynika jakoby doktryna nie miała żadnego znaczenia. Tak nie powiedział, bo w przeciwnym razie byłaby to czysta herezja. Doktryna katolicka oparta jest na Piśmie Świętym i dwutysiącletniej Tradycji jego wnikliwego czytania i interpretowania. To, co jest głoszone w doktrynie nie jest przypadkowe, lecz daje solidną pewność, że zawiera ona niezbędną dla nas wiedzę o Bogu i o warunkach naszego zbawienia. Tej wiedzy nie można zastąpić jakimiś innymi wyobrażeniami o Bogu: islamskimi, buddyjskimi, deistycznymi, panteistycznymi czy własnymi, prywatnymi.
    Nie możemy wierzyć, nie wiedząc w co wierzymy. Ponadto, nie możemy wierzyć w dowolnie wyobrażonego Boga. Doktryna katolicka oparta jest na słowach (objawionych) samego Boga, dlatego nie możemy jej odrzucić. Bo jeśli ją odrzucamy, to odrzucamy również słowa Boga. A tego wierzącemu katolikowi robić nie wolno.
  • zaba na rowerze
    26.03.2015 15:43
    Jakie to odkrywcze, przeciwstawić przykazania Boże - radosnej wierze w Boga.
    • Stanisław_Miłosz
      26.03.2015 22:13
      Papież nie przeciwstawia przykazań wierze, ale faryzejsko-talmudyczny formalizm "teologów" wierze żywej, prawdziwej, która ciągle na nowo odkrywa Boga.
      • _jasiek
        27.03.2015 20:59
        _jasiek
        A co to za denominacja ta "wiara żywa, prawdziwa, która ciągle na nowo odkrywa Boga"? Bo mnie to się kojarzy z buntem Lutra.
      • Stanisław_Miłosz
        28.03.2015 16:24
        Są Jasiu sprawy słowami nie objaśnialne. Ale się niewiedzą i nierozumieniem nie frustruj, tylko wytrwale zadawaj sobie to pytanie: "Co za denominacja, co za denominacja, co za denominacja ...". Drąż jak dzenista drąży koan, a przyjdzie moment, że w umyśle nastąpi trzask, błysk i - olśnienie. Będziesz - Wiedział, będziesz - Rozumiał.
        Pozdrawiam :)
  • PJO
    26.03.2015 18:23
    Niech mowa wasza zawsze będze: Być może, ehę, ewentualnie... Co inne jest - chłodne jest.
    • _jasiek
      27.03.2015 19:52
      _jasiek
      Odnoszę wrażenie, że Jego Świątobliwość polemizuje z jakimiś wyobrażeniami. Dla Rzymskiego Katolika Doktryna Katolicka to Słowo Słowa Wcielonego i Ją po prostu kocha. Czy miłość jest objawem chłodu uczuć?
  • chochlik
    01.04.2015 10:16
    Zaraz, zaraz...
    a czy o tym nie pisał i co ważniejsze nie tłumaczył tego zjawiska braku radości pr. Malachiasz ?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11