i czytajac styl komentarzy zastanawialem sie dosyc dlugo jak moze katolicka prasa doprowadzac do tego stylu dziennikarstwa .....w pare dobrych min ten otoz artykol jakby znikl ze stony tejze gazety . i prosze dzis tytul zaprzeczajacy
sw pamieci ks Tkocz by was wszystkich z dzisiejszego goscia niedzielnego wyslal, do ksiazek i nauki,....... i jeszcze jedno Ci wszyscy ktorzy wpisywali w dniu wczorajszym swoje pouczajace zdania .....dzis milcza jak groby
Czytałam ten tekst w oryginale. Można się łudzić, ale widać, że autorzy rychło odpowiedzą na te nowe "potrzeby duszpasterskie". Ba - są w Niemczech (i nie tylko)duchowni którzy już błogosławią homozwiązkom, a do Komunii w wielu parafiach idą wszyscy jak leci, bez spowiedzi. Autorzy z aprobatą przytaczają słowa np. kard. Kaspera który retorycznie pytał: dlaczego nie dopuścić do Komunii rozwodnikach w nowych związkach po okresie pokuty? "Względy duszpasterskie" to w dzisiejszych czasach źródło wielu nadużyć.
http://gosc.pl/doc/2403431.Szokujaca-deklaracja-niemieckich-zakonow
i czytajac styl komentarzy zastanawialem sie dosyc dlugo jak moze katolicka prasa doprowadzac do tego stylu dziennikarstwa .....w
pare dobrych min ten otoz artykol jakby znikl ze stony tejze gazety . i prosze dzis tytul zaprzeczajacy
http://gosc.pl/doc/2405266.RFN-Zakonnicy-nie-chca-blogoslawic-homozwiazkow
sw pamieci ks Tkocz by was wszystkich z dzisiejszego goscia niedzielnego wyslal, do ksiazek i nauki,....... i jeszcze jedno Ci wszyscy ktorzy wpisywali w dniu wczorajszym swoje pouczajace zdania .....dzis milcza jak groby
ok, mogę być idiotą.
Intuicyjnie ufam bardziej Watykanowi...
"Względy duszpasterskie" to w dzisiejszych czasach źródło wielu nadużyć.