• hmmm...
    16.03.2015 15:07
    Msza z domu św. Marty a ilustracja z piątkowej celebracji pokutnej. Jakaś nowa polityka (dez)informacyjna w portalu Gość?
  • red.
    16.03.2015 16:37
    Rzeczywiście, to zdjęcie sprzed paru dni, bo nie mamy fotografii z dzisiejszej Mszy. Mówienie tu o dezinformacji to przesada.
  • katolik
    16.03.2015 16:46
    Wielka szkoda, że ludzie Boga nie kochają i nie przestrzegają I Przykazania Bożego. Co im przyjdzie z miłości Boga???
  • Maciej1
    16.03.2015 20:04
    Uważam że słowo >namiętnej> miłości Boga jest niewłaściwe. Miłość namiętna to zawładnięta uczuciem bez udziału rozumu.
    Czy takie określenie wynika ze słów Papieża? Może bardziej trzeba dobierać słowa mówiąc o Miłości Boga do ludzi?
  • Maciej 1
    16.03.2015 20:19
    słownik języka polskiego.
    Namiętność – stan silnego odczuwania emocji, bądź uczucie skierowane wobec danej pasji, zainteresowania.

    Pojęcie namiętności w języku polskim najczęściej odnosi się do seksualności i zmysłowości. Wiąże się je ze stanem odczuwania silnego i nieodpartego uczucia do drugiej osoby, które powoduje utratę kontroli intelektualnej nad zachowaniem.
    • gr3
      17.03.2015 00:21
      gr3
      Myślę, że chodzi o taki rodzaj namiętności, uczuciowości, jaki np. mają niektórzy kapłani wobec Chrystusa w Eucharystii. Np. o. Pio, ale też ksiądz Twardowski, czy wielu innych, którzy przeżywają to w sercu, choć może inni z zewnątrz tego tak nie widzą. Nie tylko kapłani, ale oni mają ten bezpośredni kontakt.
      Można też przyrównać tę namiętność do trzymania dzieciątka w swoich dłoniach. Czy jest tu miejsce na rozumowanie? Myślę, że tu tylko sercem kochamy. Czysta namiętność :)
      • _jasiek
        17.03.2015 08:56
        _jasiek
        Akurat zestawienie Świętego Ojca Pio z księdzem Twardowskim wydaje mi się na wyrost. Zarejestrowałem w świadomości Jego postać zanim się dowiedziałem, że wielkim poetą jest i według mnie jego sposób odprawiania Mszy Świętej na tle księdza Bronisława Bozowskiego nie zachwycał. Nie mówię, że nie było to pobożnie, tamto pokolenie miało jeszcze poczucie sacrum zanikające u współczesnych "kreatywnych" kapłanów.
  • Gumofilec
    16.03.2015 22:02
    Ziemkiewicz mial jednak racje !!!
  • Joanna
    17.03.2015 09:54
    Bog stworzyl czlowieka na podobienstwo wlasne. Ja uwazam , ze kazdy czlowiek powinien uszanowac najpierw siebie samego, najblizszych wtedy bedzie umial szanowac innych. Milosc , to nie tylko pare blachych slow. Bardziej wzniosly gest, to wyrozumialosc, sposob komunikowania i nie zadawania ran drugiemu. Nasze postepowanie dnia codziennego to najwspanialsza modlitwa do Boga.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6